Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

haha Kasia--a ja swoją rozebrałam bo dominik coziennie mi "kradł bombki"

blondi-aniak, kochana dla Ciebie wszystko, może być i po razie :-D

Mery31, ale żeś mnie ululała, normalnie odjechałam, a Jaś jakąś zupę ze słoika wcina
Kasiulka28, moja też się jeszcze trzyma i też przy kaloryferze i też sztuczna :ico_brawa_01:

miłego dnia laseczki

Hej

No laski gdzie jesteście, śpicie , czy kaca leczycie?

Kasiulka- z ta choinką mnie rozwaliłaś :ico_smiechbig:

Moi panowie spią a ja się nudzę :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-01-13, 12:07 ]
Pusto tutaj więc uciekam

Hej

MERY jak się nudzisz to polej :ico_haha_01:

Mam łeb jak sklep. Poszłam spać po pierwszej a Konradek obudził mnie już o 3. Nie miałam siły walczyć z nim żeby pozostał w łóżeczku i wzięłam go do nas a on w ramach wdzięczności skakał i uciekał mi przez 2 godziny. Myślałam że pawia puszczę :587:

Miałam jechać rano sama za zakupki i :ico_placzek:

Nie dałam rady.... jestem wykręcona na maxa. Próbowałam zdrzemnąć się ok.10 ale do sypialni przyszedł Konrad i zaczął srać :ico_olaboga:

Stękał i wystękał takie śmierdzące łajno że musiałam pod kołdrę się schować. Przyleciał super-tata i wspólnie zaczęli mnie całować abym mogła się nasztachać. No ubawieni byli po pachy :ico_zly:

Witam dziewczyny mnie z wami nie było a łeb mi pęka :ico_olaboga:

bo wczoraj siostra z moim mężem zrobili mi niespodzianke i siostrunia przyjechała do małej a ślubny zabrał mnie do klubu :-)

a tam czekała na mnie paczka moich znajomych :ico_brawa_01:

super niespodzianka to z okazji moich urodzin

Wiecie nawet nie wiedziałam że mam takiego pomysłowego mężusia

Było miło ale chyba zadużo się wypiło :ico_haha_01:

ide dogorewać później do was zajrze

ale mnie Kasiu rozwaliłaś tą historyjką o sraniu :ico_smiechbig:

ja to widziałam że zdjęcia są podpisane Szczecin, więc znaczyło że to Reeni była u Kasi nie na odwrót :ico_nienie:

Mery się pomieszało bo się spiła wczoraj :ico_haha_01:

i było podejrzane że to zdjęcie wspólne tylko jedno i tylko chłopaków a Waszych wspólnych niet i zero info żeście się widziały no i jak zwykle okazało się, że podstępne Kasiulka uknuła chytry plan!

Edulito, ale miałaś super imprę :ico_brawa_01:

Riterko, a jesteś tez czasem wściekła na cały świat przez Jasia? Wiesz, że to nie jego wina, i do niego nie masz pretensji, że coś broi, albo marudzi,
tylko masz tak ogólnie wszystkiego dosyć że masz ochotę garami o podłoge rzucać?
Ja tak mam :ico_wstydzioch:

Wstyd mi ale czasem jakbym nie panowała nad swoimi nerwami :ico_wstydzioch:

Dziś Wielka Orkiestra Światecznej Pomocy :ico_brawa_01:

Miłej niedzielki!
takie dziś ładne słonko, idziemy na spacer, myślałam że pojedziemy do mojego kuzyna poznać jego new born synka Maksa, ale on się nie odzywa więc nie to nie, pospacerujemy!

piąte przez dziesiąte przeczytałam

ze zdjęciami, jak oglądałam to pomyślałam, jeny jaki ten dzieciaczek do Konradka podobny :-D

ale nie to nie on, jak, kiedy niby i chyba bym wiedziała :-D

hihi

Kiedy Szklarska i na ile?? rany ja mam tyle małych dzieci - a tak bym chciała...

czasu mam coraz mniej tak się skupiłam na spacerach, porządkowaniu, ćwiczeniach, diecie i planowaniu tego pokoiku dla małych - normalnie jeszcze na basen chcę łazić i ten tenis za mną chodzi...

mamy dwa wesela w tym roku i marzy mi się moja szczupła figura w ładnej jakiejś sukienusi :-)

motywacje i inne są...

miłego dnia :-)

Hej.
Boszee a mnie wieki tu nie było i przyznaje się że nawet już przez "judasz"nie patrzę...
Nie wiem co się u Was dzieje.Przeczytałam kila ostatnich stron( niezłą imprezkę miałyście :-D

) i nie dam rady nadrobic więcej :ico_wstydzioch:

Asiu -nie przejmuj się - w każdym małżeństwie czasami coś się psuje.Ja jak załapię doła to mi się wydaje że już wszystko jest do nonono ale potem się okazjuje że nie jest tak źle...a nawet całkiem dobrze :ico_oczko:

Ja jak zwykle nie mogę się z Wami soptkac -jakoś wszędzie za daleko- chęci są ale jak zwykle jak chcę gdzieś wyjechac to wszystko mi się wali w domu i w pracy :ico_noniewiem:

Michał ma teraz ferie.Mąż miał wziąśc urlop i jakiś wyjazd nam się marzył ale okazało się że musi pracowac :ico_placzek:

Aparat fotograficzny nam się zbuntował i nawet zdjęc nie mogę wysłac.

A Tomek to mały łobuz jest -trzeba go cały czas pilnowac bo zaczął cwiczyc wspinaczkę.Wszędzie gdzie się da (i tam gdzie się nie da) próbuje włazic.Jak spadnie to wcale się tym nie przejmuje i jeszcze raz to samo. :ico_oczko: