zapomnialam wam wczoraj dopisac ze do tych pokarmow stalych podawancyh po raz pierwszy pediatra zalecila mi bym dodawala odrobinke mleka z piersi, dzieci chetniej wtedy jedza i nie maja problemow z brzusiem, oczywiscie potem mozna tego zaniechac ale na poczatek ponoc warto. wystarczy doslownie kropelka mleka na mala lyzeczke jabluszka, wymerdac to i dac maluchowi.
lalunia, a ja slyszalam ze ponoc piers jest zdrowa bo wlasnie nie powoduje kolek, a tu taka wiadomosc, jednak sa wyjatki gdzie piers powioduje kolki.
a wy dziewczyny ktore karmilyscie piersia to wasze dzieciatka mialy kolki?
moj mial chyba jeden atak kolki, po jedzonku obudzil sie z wrzaskiem, dlugo nie moglam go uspokoic az w koncu udalo mi sie.
a czy wasze malenstwa probuja juz siadac? jak mojemu dam raczki to sie tak ladnie dzwiga ze az sie boje czy nie za wczesnie. wiem generalnie ze 5 miesiac jest taki w ktorym spokojnie dziecko moze siadac, ale 3 czy to nie za wczesnie? co myslicie?