mąż mi mówi żeby nie myśleć o tym bo nic już nie zmienie, ma pewno racje, Wy też, tylko to nie tak łatwo, a ja już tak nieraz mam, coś do głowy mi przyjdzie i sie zadręczam, przejzie mi

rozumiem dokładnie , że sie zamartwiasz
ja jak jeszcze nie wiedziałam, że jestem w

to dużo litrów piwa się przeze mnie przelało, akurat był maj i czerwiec i ciągle, grill , imprezka, dyskoteka, i chodzilismy na mecze na telebimy
tyle piwa się lało przez te miesiące
test zrobiłam tydzień po @ jak nie przyszła i miałam straszne wyrzuty sumienia , ze tyle piwa piłam, powiedziałam to dla gina i powiedział, ze juz tego nie zmienie po co mam sie tym zadręczać, najważniejsze , żebym teraz o siebie dbała a to co było wczesniej to ma iść w zapomnienie bo czasu nie cofnę
jedwabna, super, ze zakupy się udały
a na wizycie na pewno bedzie dobrze, nie ma innej opcji
pochwal sie po wizycie
a ja zmykam do łazienki i spać
papa