Aga_86 co do ruchów, to się nie przejmuj. Każde dziecko jest inne, niektóre kręcą się non stop i mocno kopią, a inne są troszkę leniwe. Dopóki czujesz ruchy to wszystko jest ok. Jeżeli czujesz je w jednym miejscu, to po prostu mała nie zmienia pozycji.
A z rozstępami, to już chyba taka Twoja uroda, że pojawiły pomimo smarowania.
Ja po pierwsze ciąży nie mam ani jednego i na razie - odpukać też się nie pojawiły.
Używałam poprzednio i teraz kremu Fissan jest strasznie tłusty, co jest trochę uciążliwe, ale jak zmieniałam na inny to brzuch zaczynał mnie swędzieć, więc szybciutko się z nim przeprosiłam.
Smaruj się nadal kremami, to może będzie ich mniej. Za bardzo nic innego nie da się zrobić.
-
madziorka hihi
- Cyber rusałka
- Posty: 6536
- Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23
AGA ja np z Leonem b malo ruchow czulam. tzn rzadko. ale codziennie cos. ale zdarzalo sie ze dopiero wieczorem i nigdy nie panikowalam, nie liczylam ich
wazne ze sie ruszal
kazde dziecko inne wlasnie
teraz wydaje mi sie ze czesciej odczuwam ruchy
sprobuj cos zjesc slodkiego. i mala powinna zaczas skakac
gaga ja wlasnie tez poki co nie mam zadnych rozstepow. ani po leonie .. ale wiem ze one moga pojawic sie nawet w trakcie porodu wiec do konca w niepewnosci trzeba zyc
z leonem uzywalam vichy
a teraz AA pharmacerries
wazne ze sie ruszal
kazde dziecko inne wlasnie
teraz wydaje mi sie ze czesciej odczuwam ruchy
sprobuj cos zjesc slodkiego. i mala powinna zaczas skakac
gaga ja wlasnie tez poki co nie mam zadnych rozstepow. ani po leonie .. ale wiem ze one moga pojawic sie nawet w trakcie porodu wiec do konca w niepewnosci trzeba zyc
z leonem uzywalam vichy
a teraz AA pharmacerries
A jak już się będziesz mocno denerwować to zrób tak jak napisała madziorka - jedź do szpitala i powiedz, że nie czujesz ruchów.
Tylko nie nakręcaj się niepotrzebnie. Pewnie po prostu taka uroda Twojej córuni.
[ Dodano: 2010-10-11, 13:42 ]
Mi Bartek strasznie dawał popalić, kopał dużo i mocno. Mam wrażenie, że ten mały jednak jest trochę spokojniejszy, albo po prostu się przyzwyczaiłam.
A w nocy to ruchy czuję wtedy, gdy Bartek mnie obudzi, bo tak sama z siebie to też się nie budzę.
Tylko nie nakręcaj się niepotrzebnie. Pewnie po prostu taka uroda Twojej córuni.
[ Dodano: 2010-10-11, 13:42 ]
Mi Bartek strasznie dawał popalić, kopał dużo i mocno. Mam wrażenie, że ten mały jednak jest trochę spokojniejszy, albo po prostu się przyzwyczaiłam.
A w nocy to ruchy czuję wtedy, gdy Bartek mnie obudzi, bo tak sama z siebie to też się nie budzę.
Dzięki dziewczynki za rady wiecie to jest moje pierwsze dziecko i nie wiem zupełnie czego mam się spodziewać i jak to wszystko powinno wyglądać wiem że każda ciąża jest inna ale wiecie jeśli coś się różni od tego czego się spodziewałyście to obawiacie się że coś jest nie tak ja przynajmniej tak mam! A do tego panikara jest tak że to druga sprawa! Ale wolę martwić się na zapas niż zbagatelizować jakąś sprawę!
Piszcie kochane o zakupkach dla naszych maluszków wiecie co ja jeszcze prawie nic nie mam poza ciuszkami które dostałam od siostry mojego miśka po jej córeczce no i sama kupiłam 4 pary śpioszków! Mama mi nagadała aby nie kupować wszystkiego od razu bo to pecha przynosi ja ogólnie nie wierze w takie bzdury ale to jakoś mnie tak przekonało i chyba zostawię zakupki na końcówkę ciąży!
Pochwalę się Wam co już mam :)
Komplecik newbon:
skarpeteczki z falbanką:
Polarkowe śpioszki z myszką Mini:
Śpioszki dalmatyńczyki z tyłu mają śliczny ogonek:
Buciki - kupiłam pierwsze różowe jak się dowidziałam że będzie dziewczynka:
2 myjki z prosiaczkiem i tygryskiem:
różowy ręczniczek:
dżinsowa sukieneczka:
polarkowe śpioszki new born z myszką Mini:
Jak wam się podobają?
Piszcie kochane o zakupkach dla naszych maluszków wiecie co ja jeszcze prawie nic nie mam poza ciuszkami które dostałam od siostry mojego miśka po jej córeczce no i sama kupiłam 4 pary śpioszków! Mama mi nagadała aby nie kupować wszystkiego od razu bo to pecha przynosi ja ogólnie nie wierze w takie bzdury ale to jakoś mnie tak przekonało i chyba zostawię zakupki na końcówkę ciąży!
Pochwalę się Wam co już mam :)
Komplecik newbon:
skarpeteczki z falbanką:
Polarkowe śpioszki z myszką Mini:
Śpioszki dalmatyńczyki z tyłu mają śliczny ogonek:
Buciki - kupiłam pierwsze różowe jak się dowidziałam że będzie dziewczynka:
2 myjki z prosiaczkiem i tygryskiem:
różowy ręczniczek:
dżinsowa sukieneczka:
polarkowe śpioszki new born z myszką Mini:
Jak wam się podobają?
-
madziorka hihi
- Cyber rusałka
- Posty: 6536
- Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23
Witam wtorkowo, pogoda się popsuła i jest paskudnie 
u mnie na budowie dziś zaczynają kłaść podłogówkę, a w piątek mają lać posadzki. A druga ekipa zabiera się za elewację. Także jest spora szansa, że jednak wprowadzimy się na koniec grudnia.
Aga_86
to masz już parę rzeczy na dobry początek. W ciąży z Bartkiem pierwsze zakupy dla niego zrobiłam na początku października, a na koniec października miałam już wszystko. Poszło mi błyskiem, także jak się wciągniesz, to ni będziesz mogła przestać 
A teraz muszę jeszcze tylko dokupić drugie łóżeczko na dół do salonu, no i elektroniczną nianię bo nie mam. Poza tym kilka pierdółek w rodzaju kosmetyków, smoczka i spirytusu do pępka. A tak to mam wszystko. Nie za wiele teraz miałam tych rzeczy do kupienia.
Zmykam trochę popracować, bo później muszę skoczyć na budowę.
[ Dodano: 2010-10-12, 09:30 ]
no i stawiam za 100-dniówkę
u mnie na budowie dziś zaczynają kłaść podłogówkę, a w piątek mają lać posadzki. A druga ekipa zabiera się za elewację. Także jest spora szansa, że jednak wprowadzimy się na koniec grudnia.Aga_86
to masz już parę rzeczy na dobry początek. W ciąży z Bartkiem pierwsze zakupy dla niego zrobiłam na początku października, a na koniec października miałam już wszystko. Poszło mi błyskiem, także jak się wciągniesz, to ni będziesz mogła przestać A teraz muszę jeszcze tylko dokupić drugie łóżeczko na dół do salonu, no i elektroniczną nianię bo nie mam. Poza tym kilka pierdółek w rodzaju kosmetyków, smoczka i spirytusu do pępka. A tak to mam wszystko. Nie za wiele teraz miałam tych rzeczy do kupienia.
Zmykam trochę popracować, bo później muszę skoczyć na budowę.
[ Dodano: 2010-10-12, 09:30 ]
no i stawiam za 100-dniówkę
-
madziorka hihi
- Cyber rusałka
- Posty: 6536
- Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23
gaga to pijemy 
a u nas ladnie
choc mgła jeszcze sie utrzymuje
ale zrobilam sobie rano pol godzinny szybki marsz z Pkola i nie zmarzlam. calkiem przyjemnie
pozniej wyjdzie slonce
u nas ma byc slonecznie i bezdeszczowo do soboty..
masz racje. ze te zakupy wciagaja... hehe
no u nas tez za duzo ich teraz nie bedzie...
ale zawsze cos mozna kupic
a u nas ladnie
choc mgła jeszcze sie utrzymuje
ale zrobilam sobie rano pol godzinny szybki marsz z Pkola i nie zmarzlam. calkiem przyjemnie
pozniej wyjdzie slonce
u nas ma byc slonecznie i bezdeszczowo do soboty..
masz racje. ze te zakupy wciagaja... hehe
no u nas tez za duzo ich teraz nie bedzie...
ale zawsze cos mozna kupic
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość