Strona 1242 z 1361

: 03 kwie 2008, 21:00
autor: mama_Dominika
Hehe moja to się rozkręca dopiero teraz...właśnie szwęda mi się koło nogi, włączyłam jej tubisie na sekundkę bo już padam dziś a sama jestem

: 03 kwie 2008, 21:01
autor: GLIZDUNIA
hello.....bylismy na zakupach i mielismy grilla na kolacje-bo niepalacemu ciagle chce sie jesc i wymysla :ico_puknij: .....no i przez to mnie nie bylo a tt....
a wogole to mam stresa na maxa-bo ja bojączek i pierdolami bardzo sie przejmuję...miala dzwonic ta moja szefowa zeby isc do jej kolezanki mnie przedstawic bo chce mnie do praacy...no i czekalam....a Arek powiedzial ze jedziemy na akupy i przeciez nie jestem na kazde zawolanie i nie musze siedziec calutki dzien w domu i czekac na jej tel. no i o 16.20 pojechalismy na zakupy....a ona dzwonila o 16.45 tylko ze nie odebralam komorki bo mi padla-Maya chyba zepsula mi kom. bo sie sama wylacza....no i co?!jutro mam isc i przepraszac?moze zadzwonic i zapytac czy dzwonila...choc wiem ze dzwonila bo mam raport....i co powiedziec?ze nieslowna jestem?...matko ja juz cala zestresowana ze musze przepraszac i odkrecac wszystko...juz go wiecej nie poslucham bo tylko nerwy mam stracone teraz :ico_placzek:

: 03 kwie 2008, 21:02
autor: ladybird23
Mila tez dzis pozniej niz zwykle szla spac, tzn 20:15 a i tak jakos musiałam ja na rekach ululac troche, bo chyba jej za ciepło było i sie slaniała po łózeczkui i miejsca se nie umiała znalezc..ale nie chce zeby sie przyzwyczaiła do tego usypiania na rekach.. :ico_noniewiem:

ja teraz se zobaczyłam " gotowe na wszystko" i ide spikac, bo juz nie mam siły dzis na nic..

zborra nic specjalnego z tymi zakupami, tak jak wczesniej pisałam odprawiam w sobote urodziny i musze czyms gosci poczestowac i teraz chodzimy na zakupy i znosimy zarełko...

to do jutra kochane
:516:

: 03 kwie 2008, 22:27
autor: anza
no tak a tu o tej godzinie nikogo już nie ma :(
a ja nie mam czasu i siły ostatnio na komputer i dlatego mnie nie było trochę...
u nas katary tzn. ja i R bo Iga jakoś się trzyma na razie... tfu! odpukać! :ico_oczko:
Iga staje przy wszystkim ale sama jeszcze nie potrafi za to nauczyła się płakać na zawołanie i jak coś jej się nie podoba to próbuje nas szantazować :/
i zrobiła się straszna przylepa jak wracam z pracy to obejmuje mnie za szyję i się wtula mmmmmm cudne uczucie :-)

mąż fotograf i zdjęć aktualnych brak :ico_zly:
ale mam nadzieję niedługo będą to się pochwalę
nie czytałam jeszcze co u Was ale czuję się jakby mnie tu z 2 miesiące nie było a to tylko parę dni
wszystkie nowe zdjęcia w podpisach mniam prześliczne :-D :ico_brawa_01:
widziałam massumi, zbory i glizduni

pozdrawiam wszystkie majóweczki z majówiątkami :ico_haha_01:
tęsknię za Wami - wiecie? gdyby ten czas dał się rozciągnąć..............

: 03 kwie 2008, 22:49
autor: mama_Dominika
to dobranoc, już nie mam siły nic wiecej napisać paaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

: 03 kwie 2008, 23:14
autor: Sikorka
A ja tu jeszcze ślęczę i szukam materiałów do mojej pracy domowej :-D , a jutro muszę zebrać do wszystko do "kupy" i cos sklecić.

Dla GLIZDUNIA, i chętnych, chyba tu znalazłam tak najprościej i najciekawiej o tej dziecięcej seksualności i uczeniu o seksie

http://64.233.183.104/search?q=cache:2E ... cd=9&gl=pl

Myślę, że warto przeczytać :-D przyda się :-D

GLIZDUNIA, myślę, że powinnaś wytłumaczyć sytuację i przeprosić. I bez stresu, spokojnie, człowiek jest tylko człowiekiem :-D

anza, szewc bez butów chodzi i proszę Igi nie zarazić katarem. A ten płacz i szantaż to ten etap, dzieci sprawdzają nas, ile jesteśmy w stanie im dać i już teraz trzeba mówić nie, chociaż czasami to trudne :-D

No to idę spać, bo już głowa nie ta....do myślenia się już nie nadaję. Dobranoc.

[ Dodano: 2008-04-04, 07:21 ]
Jeszcze tu dziś nikogo nie było???? Wczoraj ostatnia, dziś pierwsza??? :-D Dzień dobry!!!

: 04 kwie 2008, 07:38
autor: mama_Dominika
No witam kochana Sikorko i wogóle buziaki dla wszystkich hehe :ico_haha_01:

Pogoda beznadziejna, szaro zimno i pochmurno, pewnie nici ze spaceru...

My już się szykujemy do remontu a więc do przeprowadzki, a ja tak nie chcę najchętniej to bym tu została w tym syfie ale sie nie da, bo łazienka wc i kuchnia do roboty więc jak tu żyć bez dostępu do tych miejsc :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

Tescie chyba jednak zdecydowali się wyprowadziś ze swojego mieszkania aby nie być z nami, wszyscy wiemy jak to się skończy, więc nie chcą ryzykować :ico_oczko: u nas problem polega na tym że oni uważają iż jestesmy bardzo surowymi rodzicami i Dominik nie jest szczęśliwym dzieckiem, wychowywanym tylko wśród nakazów, zakazów i kar (no jeśli zakaz grania na kompie jest takim nieszczęściem lub świadomość pewnych zasad ktore dziecko musi znac to chciałabym aby były tylko takie NIESZCZĘŚLIWE dzieci) ...powiem wam ze przez to nie raz mieliśmy niezłe spięcia, ale od jakiegoś czasu było oki nawet super, ale widze że nowu zbyt emocjonalnie podchodzą do Dominika i traktują go wręcz jak by on był ich synem a nie naszym...ehhhhhhhhhh rozpisałam się ale na ten temat to mogłabym pisać i pisać :-)

: 04 kwie 2008, 07:47
autor: jagodka24
mama_Dominika, ale pomysl sobie ze nie bedziecie z nimi mieszkac na stałe tylko jakis czas a w tym czasie wasze gniazdko przerodzi sie w pałac
warto prawda?

ja tez jestem przygotowana na spiecia z tesciami jak tam zamieszkamy bo moj tesciu uwaza ze zawsze ma racje i generalnie traktuje nas jak małe dzieci
a po piwsku i smierdzący fajami całuje moją pachnącą córeczke :ico_nienie:

u nas nocka taka se bo mala sie obudzila \picie nie pomoglo tylko mleczko
ale potem jakos zasnela
cosik nie moze sobie znalesc miejsca ostatnio


zborra ale ja ci nie mowie ze masz kupic inny bo i tak by ci nie sprzedali
to musi byc na recepcie

moja juz smiga po dywanie i oglada swoje teledyski
nauczyla sie odsuwac poduszke ktora zastawialam jej wyjscie z pokoju i teraz juz jej nie zatrzymam w pokoju i lazi po calym mieszkaniu
jest brudna jak nieboskie stworzenie

: 04 kwie 2008, 08:03
autor: mama_Dominika
Hehe moja tez brudna zakładam jej rajstopy bo tańsze i jak nie zniszcza do wyrzuce i jakoś łatwiej doprać a ze spodni nie moge jakoś doprać na kolanach, no i Kindze już wystarcza duży pokój, maszeruje (raczkując) głównie do pokoju Dominika, tam jest wiadomo dla niej istny raj a on już zaczyna się denerowwać jak mu wpada i coś burzy i woła tylko : "mamooooooooooooo weż ją" :ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 04 kwie 2008, 08:07
autor: jagodka24
ja swojej kupilam w lumpie spodnie ale wiadomo ze jedna para nie starczy
elentualnie rajtki i inne spodenki
a skarpetki :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: masakra

moja tez jak sie dorwie do swojego kuzyna zabawek to co chwila słysze
ciocia no weź ją!!!!!!!!!!! bo ona mi rozwala :-D