Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

04 kwie 2008, 08:19

jagodka24, mój mąż jak ALicja sie ubrudzi mówi "dziecko jest albo czyste albo szczęśliwe" więc się nie przejmuje. Zawsze można wymyś tego małego, kochanego brudaska.

mama_Dominika, moja teściowa podchodzi podobnie do sprawy wychowania. Dziecku można pozwolić na wszystko. Nawet na wyrywanie kabli i ślinienie komórek. Aż się boję co będzie później jak Alicja bedzie miała obowiazki i wieksze zakazy.........

Sikorka, ja też wczoraj wieczorem ślęczałam nad referatem. "Dramat romantyczny". Muszę sie do przyszłej soboty wyrobić. A sobota ta będzie masakryczna. Na 13:50 mam referat do wygłoszenia. Zajecia kończe o 15:50. A na 18 jedziemy na 18urodziny mojego kuzyna. 120km od Wrocławia. Nie wiem jak sie wyrobimy.

anza, moja taka przylepa się do taty zrobiła. Jak Mariusz wraca za pracy to tylko tata tata tata, raczuje do niego i nawet rozebrać sie nie pozwoli

GLIZDUNIA, to pogratulować A. w rzucaniu palenia. Ja paliłam 7lat więc wiem jak to trudno. A ile razy próbowałam...nawet nie zliczę. W końcu pojawił się MAriusz i od 4lat nie palę. Nie powiem kilka raz w czasie jakiejś imprezki, albo przy piwie ze znajomymi (jak M. nie było, on jest całkowitym przeciwnikiem palenia. Nigdy nie zapalił nawet 1/2 papierosa), pociągnęłam sobie, ale teraz mnie już nie ciągnie. No może czasami jak mam bardzo zły dzień

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

04 kwie 2008, 08:36

Witajcie :-D

Po pierwsze to mam słówko do anzy - kochana my za tobą też tęsknimy - zaglądaj częściej :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_haha_01:

Sikorko dziękujemy za artykuł-zapisałam sobie w ulubionych i jak tylko mały zaśnie to go przestudiuję :ico_haha_01: Ja swoją pracę licencjacką pisałam też o seksualności ale osób z zespołem Downa.

Wiecie, że moje dziecko nie jadło wczoraj od 12 do 17 - nie chciał zupy więc myślałam, że trzyma go cyc, którego opił się do drzemki. Ale jak wrócił tatuś to zjadł z nim ziemniaki z sosem :ico_szoking: Wniosek - moje dziecko nie lubi zupek , tylko rosołek toleruje :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

04 kwie 2008, 08:51

Mój Kacper to poprostu brał Karola i sam wynosił, jak ten mu przeszkadzał :-D Ale rozmowa poskutkowała i teraz wie, że trzeba Karola zająć czymś fajnym wtedy ma spokój. I wymyśla różności, wczoraj nakładł mu szklanych kolorowych kulek do plastikowej butelki i dał do zabawy, no i miał go z głowy na jakiś czas :-D Albo poprostu się wygłupia z Karolem i w efekcie są siniaki na głowie Karola :-D

kamizela, mój wczoraj z tatusiem, którego też uwielbia, zajadał :ico_szoking: spagetti :-D A do uwielbiania tatusia, to karol za każdym facetem na ulicy się ogląda, a jak jest łysy, to mam wrażenie, że poleciałby odrazu do gościa na ręce i dał buziaka :-D

[ Dodano: 2008-04-04, 08:53 ]
A Karol śpi....trochę nietypowo o tej porze, ale miał jakąś ciężką noc, nie mógł spać, może po tym spagetti :-D No nic, będzie miał dziś pewnie dwie krótsze drzemki, a nie jedną długą.

A pogoda u nas też do niczego.
Ostatnio zmieniony 04 kwie 2008, 09:01 przez Sikorka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

04 kwie 2008, 08:59

Sikorko mój też jadł ze smakiem spagetti ale takie ze słoiczka Gerbera - zjadł cały więc to sukces dla tego mojego niejadka :-D

Awatar użytkownika
mama_Dominika
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 545
Rejestracja: 10 mar 2007, 20:04

04 kwie 2008, 09:03

Ewcik własnie kiedyś to słyszałam u superniani, że dzieci dzielą się na brudaski i na dzieci nieszczęliwe, ja myję ręce Kindze przed spaniem bo ona zasypia z paluszkiem więc wiadomo i jak je coś sama a tak to cały dzien na podłodze i zbiera śmieci z niej, jakieś stare chrupki po Dominiku i je wszama...... :ico_haha_01: ale co tam.

Co do teściów to powiem Wam że najgorsze jest to jak oni podważają nasze zdanie w obecności naszego syna, my coś mówimy a oni potrafia zwrócic nam uwagę jak cos jest nie oo ich myśli, więc wiadomo Dominik wie że u nich jest pełna swoboda i wyręczanie we wszystkim, moje dziecko u nich cofa się tak ok. 3 lata wstecz i wiecie mój M. tez tak był wychowany a teraz potrafi wygarnąc swojej matce że właśnie takim postępowaniem wyrzadziła mu wielką krzywdę i dopiero w liceum się wyrobił, wcześniej bał się nawet iść do sklepu i się odezwać tak był pod kloszem mamusi.

No i znowu piszę o teściach ale jakoś mnie naszło

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

04 kwie 2008, 09:03

Muszę kupić taki słoiczek, ciekawa jestem czy będzie smakował Karolowi, bo on słoiczków nie lubi, już nawet owoców ze słoiczka nie chce jeść.

Awatar użytkownika
mama_Dominika
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 545
Rejestracja: 10 mar 2007, 20:04

04 kwie 2008, 09:08

Kinga je i narazie lubi, a to co gotuję też zje, cały duży słoiczek pochłania w 5 minut i się denerwuje że mało i chce jeszcze więc po 20 min. muszę jej dać dojeść butlą mleka... :ico_oczko: ona żarłoczek jest, ja my cos jemy przy niej to prawie nam do talerza wchodzi tak nie może oderwać wzroku od tego co tam jest...musze wówczas dać jej jakieś chrupkie pieczywo albo chrupki :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

04 kwie 2008, 10:38

Wiktor jest chyba przodującym majowym niejadkiem :ico_oczko:

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

04 kwie 2008, 10:53

witajcie

Mila tez sobie lubi podjesc..zjada kromke na sniadanko ok 8 potem o 10 deserek o 12:30-13 zupke potem o 14 podje z nami obiadku i jeszcze ok 16 kache i po kapike mleko, ale to po niej widac, jaki pulpecik jest..
a apropos mleczka..ile razy na dzien wasze dzieciaczki pija mleko?? bo Mila praktycznie tylko 1 flache po kapieli, czsaem na siadanie ma sucharka zalanego mlekiem i no i kacha na mleczku, ale czy to wystarczy??

mama dominka współczuje tych tesciow :ico_noniewiem: ale nie dziwie sie ze potem wam Dominik sie buntuje..ciezka sprawa..

jagodka a to wy bedzie z tesciami mieszkac w tym nowym domu??

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

04 kwie 2008, 11:27

hej dziewczyny...ale sie naczytalam i mamglowe jak balon...nie wiem od czego zaczac :ico_puknij:
No to Irminko...tescie widac sa problemowi....my problemu nie mamy bo z dala od wszystich rodzicow....choc u moich pewnie tez by bylo ze Maycia wszystko moze :ico_noniewiem: .....choc my tak nie mielismy jako dzieci ale chyba wnuki sie inaczej traktuje niz wlasne dzieci :ico_noniewiem:
Lady,Maya pije mleko do wieczornego spania a do 2 pozostalych drzemek albo dostaje cyca jak jestem albo nie...tez chyba nie duzo daję :ico_noniewiem:
Sikorko,musze sie zaczytac tym artykulem co podalas....ciekawa jestem bardzo!no a spagetti ze sloika Maya uwielbia....jak ma gorszy dzien i nie chce jesc to dostaje spagetti albo risotto z kurczakiem i papryką...bo wiem ze zje cale 190ml sloika :ico_haha_01:
Ewcik...oj no to tobie tez gratuluje niepalenia...widac to sukces!!!!Arek nie pali dzis 6 dzien dopiero...ale nakupilismy tych plastrow na cala 10 tyg. kurację wiec sie jakby zobowiązal....i musze przyznac ze te plastry jakos dzialają :ico_noniewiem: ...bez nich nie dal rady wczesniej.....sam przyznaje ze dzialaja na swiadomosc i na cilo...bol reki przypomina mu ze pobiera nikotyne....ze ma plaster zamiast papierosa...i to dziala....bo ma cos w zamian jakby....to skomplikowane ale wazne ze skutkuje :ico_haha_01: :ico_brawa_01: ...a ja zauwazylam ze ma wiecej czasu...bo zawsze po obiedzie wychodzil na ofrodek,po zakupach,po spacerze,po przebudzeniu...a tak ma ten czas dla nas i na dzien wychodzi niecala godzina zaoszczędzona.... :ico_noniewiem: :ico_brawa_01:

co do ciuszkow to powiem tak...jak Maya byla malenka to sie nie brudzila zbytnio i wiekszosc ciuszkow po niej mam w stanie idealnym i szkoda mi zeby sie zmarnowaly...a teraz jak sie bardzo brudzi to sie ciesze ze wszystkie ubranka wykozystuje i nic sie ni zmarnuje!!!lubie patrzec jak sie brudzi :ico_puknij: ....a w domu najlepsze są legginsy...ma ich ok.10 par i rewelacyjnie sie sprawdzają...no i tanie są przede wszystkim :ico_noniewiem: :ico_oczko:
wiecie co sie zaobserwowalo tu w UK...jak jest ogromna kaluza z blotem i ida dzieci ze szkoly z rodzicami to jak polskie dziecko wleci w kauze to matka go wyzywa i krzyczy...a angielska sie cieszy i kibicuje zeby sie wyskakal i wyszalal z brudzie....fak faktem ze dzieci wygladaja bardziej zaniedbane przez to....a polskie czysciutkie i schludne.....ale chyba skusze sie na zabawe w kauzy jednak :ico_haha_01:

aha no a u nas spoko,bylam z Maya w MT znow dzis po chleb i u tej szefowej...i ona nic...jakby nie dzwonila wczoraj...umowilysmy sie na jutro...i spoko....bedze troche zamiesania bo zaraz po pracy do tej babki i moge sie spoznic na roczek do corki znajomych...no ale trudno...pol godzinki nikogo nie zbawi :ico_noniewiem:
Maya teraz spi....tatus juz ma wolne i jak wstanie to zabawa z Maycia do wieczora!!!no a pogoda dziwna jest u nas ostatnio...z rana az do poludnia kiepsko i pochmurnie ale dosc cieplo....a popoludniu slonecznie i cieplutko...i tak codziennie....Maya juz nawet nie chodzi w kurtce wiosennej...chwilowo ma bluze i wystarcza...czasem polarek...no i czapka tez juz okazyjenie taka cinka...a tak to opaska a nawet bez....czas sie chartowac bo kiedy jak nie teraz? :-)

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość