Strona 126 z 212

: 02 mar 2012, 14:54
autor: izabelka19
chyba, że uda Ci się bez koncertów, i będzie grzecznie jadło spało i nie marudziło:) ja tak przy drugim nie miałam, tylko płacz i lamentowanie za to po roku się zrobiło bardzo grzeczne, a i tak się nie wysypiam:)

: 02 mar 2012, 14:59
autor: JoannaS
surtsey, a jaki był łukasz?
mozesz troche przewidziec bo mowi sie ze zawsze jest przeciwienstwo. u mnie sie sprawdziło. :-)

: 02 mar 2012, 15:01
autor: izabelka19
u mnie było tak samo 1 był spokojny po porodzie, naprawdę jak bym dziecka nie miała, a 2 przeciwieństwo dawał w kość.

: 02 mar 2012, 15:06
autor: surtsey
surtsey, a jaki był łukasz?
mozesz troche przewidziec bo mowi sie ze zawsze jest przeciwienstwo. u mnie sie sprawdziło.
Łukasz to była maskara :ico_olaboga: Moze faktycznie ten drugi bedzie spokojniejszy. Cjhoć moja mama mówi, ze i mój brat i ja bylismy spokojni....

: 02 mar 2012, 15:07
autor: JoannaS
To masz duże szanse , że drugi będzie spokojniejszy :-)
A wtedy były inne czasy , teraz życie mamy urozmaicone, wiec dzieci sa przeciwienstwami. :ico_haha_01:

: 02 mar 2012, 15:12
autor: izabelka19
moi cały czas się różnią, ten co był spokojny za noworodka, jest dziki teraz a ten co wariował za noworodka teraz jest spokojniejszy, a i tak spokój mam tylko wtedy kiedy śpią:)

: 02 mar 2012, 15:17
autor: JoannaS
izabelka19, u mnie też dziewczyny w każdej sytuacji, itd. sa różne. Fajnie wkoncu czuje , że mam dwójke dzieci a nie jedno i to samo. :-D

: 02 mar 2012, 16:33
autor: iw_rybka
moje jedno i drugie za niemowlaka spokojna,ciekawe jak teraz bedzie :ico_oczko:

: 02 mar 2012, 16:50
autor: Miluśka
ja na Mikołajka też nie mogę narzekać. Straszyli mnie koncertami a on aniołek kochany daje mamie spać w nocy. Żadnych nocnych lamentów. :) tfu tfu żeby na zakrakać

: 02 mar 2012, 19:34
autor: izabelka19
czasami narzekam na te swoje łobuzy ale i tak ich bardzo kocham, mój malutki miał dzisiaj taką biegunkę, wszystko mu z pampka wyleciało...bleeeee