Jedz kochana i ciesz sie tym bo jak pisza mamuski ktore urodzily brakuje im tego
: 24 maja 2007, 14:57
autor: Fintifluszka
Tak na marginesie to od 5-ciu lat jestem wegetarianką, nie weganką czy coś, nie jem po prostu mięsa, ale nabiał i jajka jak najbardziej... oczywiście gdybym nagle poczuła potrzebę zjedzenia kotleta to być może zrobiłabym to-bo właściwie, to tak jakby bobas się tego domagał, ale na razie mnie to nie spotkało i mam nadzieję nie spotka...
: 25 maja 2007, 17:22
autor: magda26
widze cieplo sie zrobilo nikt na nic ochoty nie ma
: 25 maja 2007, 17:23
autor: Kinga_łódź
A no tak to bywa Ja zjadłam truskaweczki z cukrem pychotka a na obiadek mam pomidorówkę z ryżem
: 25 maja 2007, 22:55
autor: Fintifluszka
Ja wcinam lody-jedyne łakocie jakie obecnie toleruję bez mdłości, a bez słodyczy nie umiem żyć
: 25 maja 2007, 23:03
autor: Ewcik
ile ja bym dała za truskawki.............. muszę jeszcze trochę wytrzymać........boję sie że Alę uczulą
: 26 maja 2007, 08:44
autor: lucy23
ja wlasnie mam czesto ochote na truskawki i jagody mniam
: 26 maja 2007, 09:33
autor: Alineczq
u mnie podstawowe zachciewajki, to lody i teraz truskawki. Właśnie tak myślę czy nie pojechać na bazarek po następna porcje aha i arbuz za mną chodzi lub melon
: 26 maja 2007, 23:41
autor: Viola
dziewczynki a za mną od początku ciąży chodziły...truskawki.
wreszcie są, więc objadam sie nimi bez pamięci... .....pychotka.Poza tym serki waniliowe danio...pochłaniam codziennie jeden no i oczywiście domowe ciasteczka...serniczek, szarlotka...mniam, mniam