Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

A jak żony nie ma od kilku godzin, to ja od razu myśłę, że ona JUZ!!! :-)

Zona melduj się, albo daj znać, ze rodzisz :-D

Anuszka dokładnie moze w koncu sie rozpakuje :-D

Trzymajmy kciuki. jak ona urodzi, to w końcu też :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-02-10, 19:02 ]
:ico_buziaczki_big:

[ Dodano: 2008-02-10, 19:04 ]
czarnulka lbn, a u Ciebie się coś dzieje? ja zero skurczów w sumie od wczoraj :ico_szoking:

To moje dziecko chyba lubi mieć tam tak ciasno. Ostatnio się zaczyna tylko prężyć i wypinać, a mnie się wydaje, jakby mi miała pęknąć skóra na brzuchu, aż szczypie. No i drętwieję mi i mrowiee prawa ręka i stopa... Mam nadzieje, że to po prostu ucisk na jakis nerw.

Anuszka a u mnie nic sie nie dzieje. to znaczy objawy mam podobne do twoich też się bobas starsznie pręży i tez mam wrażenie że mi brzusio "pęknie" ale poza tym nic.

Coffe, madziarka81, Kasia5583 i Tagar

dziewczyny zapraszam na liste na noworodkach. nie ma tam jeszcze zadnej lutówki wpisanej!!!

No pewnie lutóweczki juz śpią. A ja jakos nie mogę więc sobie siedzę. Anuszka ja myślę że żona to juz chyba urodziła :ico_brawa_01:

. Długo sie nie meldowała więc pewnie torba w dłon i pojechała sie rozpakowac - W końcu!! :-D

witam w ten ciemny poranek,spac nemoge bo moje iedne dziecie kaszle od pół godziny :ico_placzek:

,i za niedługo wybieramy sie do lekarza.Ja tez odrazu wejde moze mi cos na przeziebienie przypisze,bo inaczej moje nowonarodzone bedzie miało odrazu kontakt z wirusami :ico_placzek:

No żonka pisz czy juz jestes po :-D

Dzień dobry, ja się melduję, a żona??? :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-02-11, 08:08 ]
karina22, badz dzielna, lekarza na pewno pomoże. Daj znać, jak wrócisz. Trzymam kciuki! U Ciebie jeszcze tylko 6 dni do terminu :ico_szoking:

no ja się kochane niestety też melduję w dwupaku :ico_oczko:

Meżuś mnie jednak wczoraj porwał w świat i tak od 11 do 22 byliśmy poza domem :ico_oczko:

Stwierdził, że za szybko nie będę mogła pójść "na chałupki" to muszę korzystać :ico_oczko:

I spacer był dłuuuuuuuuugi po lesie i obiad w restauracji i wizyta u moich rodziców, u jego rodziców... a skurczy ni ma :ico_zly:

idę na 15.50 do gina to zobaczymy co tam się dzieje w tym moim wnętrzu :ico_oczko:

byle mnie nie wysłał do szpitala... :ico_sorki:

A bardzo mi miło,ze tak ze mną czekacie :ico_oczko:

Już chcecie,zebym się rozpakowała to będziecie mogły z czystym sumieniem same jechac rodzić, co? :ico_oczko:

Możecie mnie wyprzedzać jak macie ochotę, ja się wam wcale nie dziwię,ze się niecierpliwicie :ico_oczko:

Czarnulka no możliwe,ze sie spotkamy...zalezy gdzie chcesz rodzić;)

żona, a miało Cię nie być :-)

ja już wypatrywałam w Radosnych Ogłoszeniach. Ale doczekamy się, nie martw się. Jestem bardzo ciekawa, co Ci gin dziś powie. Daj znać.

Fajnego masz mężusia, że zadbał o twoją rozrywkę :ico_brawa_01:

My wczoraj byliśmy tylko na spacerku, apotem siedziałam w domu. No i dziś znów od nowa, on w pracy cały dzień, do mnie wpadnie tesciowa i dziś u nas nocuje :ico_noniewiem:

Zaraz obiadek zrobię szybko... MIłego dnia, dziewczynki :-D

Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

LUTY 2008