Strona 126 z 355

: 21 paź 2010, 21:50
autor: buzok14
buzok14, dziękuję za rozpiskę, przynajmniej wiem jak się do tego zabrać
nie ma za co, miłej pracy życzę :ico_haha_01:
byłam u lekarza dostałam rovamecynę -antybiotyk bo niestety mam anginę ropną..... nie mam siły pisać bo mam taki katar że mnie oczy aż bolą...
kuruj się bidulko :ico_sorki:

: 21 paź 2010, 21:51
autor: Tynusz1
nie ma za co, miłej pracy życzę :ico_haha_01:
:ico_sorki:

kładę się zaraz spać :ico_spanko:

: 21 paź 2010, 22:23
autor: mania6891
Pinko
no moja tak zaczęła, sama jeść już nie chce, tylko żeby ją karmić, bo ona jest dzidzia
Moja też tak robiła :) mamo ubierz mnie, nakarm, bo ja też chce być małą dzidzią, ale jej powiedziała że bedzie starszą siostrą i bede potrzebowała jej pomocy, ze jak sie udzrodzi braciszek, jak ona stanie sie znowu małą dzidząią to kto mi pieluszki bedzie podawał, mydełko jak bede kąpać maluszka, kto pomoże wózek prowadzić i kto bedzie sie bawił z braciszkiem, ze jest mi potrzebna, i mam spokój, teraz wszystkim mówi że bedzie starsza siostrą i bedzie pomagać mamie przy braciszku :-D :ico_brawa_01: :-D

anijka
byłam u lekarza dostałam rovamecynę -antybiotyk
Nie martw sie tą rovamycyną, ja ją brałam od 2 do 7 miesiąca w pierwszej ciazy bo miałam toksoplazmoze, bardzo sie denerwowałam że antybiotyk w ciaży musze brać, ale to sie nie
odbiło na Matyldzi.

Tynusz1
kurde chciałabym już żeby był przełom grudnia i stycznia bym mogła ciuskzki już prać hhe :D
ja również ,i najlepiej już kołyske postawić, i tak zeby stało i czekało :)
tylko kurcze ja od jakiegos czasu czuje taki dziwny niepokój i cały czas mam wrażenie że wcześniak sie urodzi :ico_placzek: mama mówi ze mam sobie nie wmawiać i że odpoczywać i ze Matylde miałam wywoływaną 2 tygodnie po terminie, że ona wszystkie 3 porody miała wywoływane wiec to moze rodzinne , ale ja mam takie przeczucie dziwne, wiec sie denerwuje i zastanawiam czy wszystkiego wcześniej już nie przygotować :ico_olaboga:

buzok14 ja mam na wiekszości ubranek napisane ze bawełna ale prać w 60 stopniach, co sie moze stać z nimi jak je wygotuje ?

: 21 paź 2010, 23:04
autor: manenka
hej

u nas tez dziś śnieg spadł, 2h siedziałam z dziećmi na podwórku, ależ mieli frajdy ,a jaka fascynacja, a śnieg jaki pyszny :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
wpis zrobiłam to sobie możecie zobaczyć :-D

co do gotowania to nigdy nie gotowałam tu mamy taką super miękką wodę, że biel to prawdziwa biel jest nawet jak rok czasu pieluchy używałam to jak nowiutkie wglądają :-)

Anijka
zdrówka , zdrówka, zdrówka :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Tynusz
ja z praniem muszę poczekać i mnie jeszcze nie korci bo nie mam w domu ubranek, muszę trochę poczekać, aż dziewczynki z nich wyrosną :ico_oczko:

Basia można iśc na odczulanie bo słyszałam jak dziewczyny inne chodziły ze swoimi dziećmi, ale co i jak to nie pamiętam :ico_noniewiem:

: 22 paź 2010, 06:59
autor: b@sia
Tynusz moja mama polecila mi gotowanie 15-20 minut od zagotowania, dodawalam proszek dla dzieci do bialych i kilka tabletek wody utlenionej (ale one byly mocno zabrudzone, takie zolte plamy od masci chyba i normalnym sposobem nie dalo sie sprac. Jesli chodzi o metki to przewaznie tak pisze ze 60stopni, ale moim sie nic nie stalo. Tylko nie gotuj weluru albo innych sztucznych :-D Potem jeszcze normalnie wypralam w pralce z proszkiem dla niemowląt.

[ Dodano: 2010-10-22, 07:03 ]
Manenka slyszalam o tym odczulaniu, ale nic konkretnego wiec postanowilam na wlasna reke, no i na razie skierowanie dostalam do poradni. Prawdopodobnie dzisiaj tylko wywiad bedzie, dopiero pozniej kolejna wizyta to testy skorne, diagnoza i rozpoczecie odczulania znow kolejna (pewnie dopiero jak kolejny raz przylecimy :ico_noniewiem: to cos ruszy). Mam nadzieje ze to nie bedzie znow skierowanie, bo sie przeterminuje :ico_wstydzioch: No i wziewne alergie sa latwiejsze do leczenia, Oliwka ma pokarmową, ale nie zaszkodzi spróbować.

: 22 paź 2010, 07:28
autor: Tynusz1
wiec sie denerwuje i zastanawiam czy wszystkiego wcześniej już nie przygotować :ico_olaboga:
nie deerwuj się kochana :*
będzie dobrze, ale nie przekonując czasem się przeczucia sprawdzają :ico_noniewiem: oby nie w tym przypadku.
a z praniem muszę poczekać i mnie jeszcze nie korci bo nie mam w domu ubranek, muszę trochę poczekać, aż dziewczynki z nich wyrosną :ico_oczko:
aha a ja ubranka mam w domu w komodzie :-D :ico_haha_01:

: 22 paź 2010, 09:33
autor: buzok14
buzok14 ja mam na wiekszości ubranek napisane ze bawełna ale prać w 60 stopniach, co sie moze stać z nimi jak je wygotuje ?
Ja gotowałam takie bawelniane też. Ale nie ma co przesadzać z tym gotowaniem. Jeśli chcemy coś naprawde wybielić, bo np gdzieś tam była plamka, a najbardziej gotowanie się sprawdzilo na pieluchach tetrowych kiedy to dziecko robilo te pierwsze kupki i całe były żółte. Ale teraz to już planuje używać tylko papmersów, wtedy z Oliwką to mieszkalam jeszcze u mamy i ona mnie tak na te tetry naciskała, a teraz to już sama decyduję i sie nie będę męczyć :ico_noniewiem:
co do gotowania to nigdy nie gotowałam tu mamy taką super miękką wodę, że biel to prawdziwa biel jest nawet jak rok czasu pieluchy używałam to jak nowiutkie wglądają
no własnie ale nie wszędzie jest taka dobra woda

: 22 paź 2010, 09:37
autor: Tynusz1
no własnie ale nie wszędzie jest taka dobra woda
u mnie jest twarda woda.. ;/ więc wygotuje wpierw

[ Dodano: 2010-10-22, 17:02 ]
o jejku a co tutaj dzisiaj taka cisza? ;>

: 22 paź 2010, 21:16
autor: AniaZaba
anjika, dużo zdrówka

ja nigdy nie gotowałam ubranek :ico_wstydzioch: co ze mnie za matka!! :ico_oczko:
a teraz mam ich malutko i nawet jeszcze nie myślałam o zakupach a co dopiero o praniu. Sąsiadka coś mi dorzuci z ubranek, a potem będzie dla jej dzidziusia :ico_brawa_01: Mamy tak że między Zuzią i córką sąsiadów jest pół roku różnicy, a między drugimi będzie 3 miesiące :ico_brawa_01:

Wojtuś przed chwilą fikał, a teraz poszedł spac.
Trochę ponarzekam teraz, tak mnie boli krocze w ostatnich dniach i czuję się już taka "ciążowa" ciężko mi się obrócic w nocy i sapię już na drugim piętrze.

Zuzia ostatnio mi mówiła co będzie robiła Wojtulkowi.. aż się włos na głowie jeży :ico_oczko: będzie mu dawała paluszki i ziupę,bo dzidziulki same nie umią jeśc, będzie go mocno przytulac i ubierac :-D i jak będzie niegrzeczny to go skrzyczy :ico_szoking:

: 22 paź 2010, 21:42
autor: manenka
hej

my dzis praktycznie cały dzień na podwórku, to na sankach to na spacerku trzeba korzystać ze śniegu :-) a ile radości dla dzieci :-D ja sama na sankach śmigałam :ico_haha_01: tylko wybrałam taka malutka górkę zeby sie nie wywalic :ico_oczko:

potem wieczorem robiłam tort śmietanowo-truskawkowy bo jutro mam imieniny i tak sobie do kawy chciałam mieć coś lepszego :-D
Zuzia ostatnio mi mówiła co będzie robiła Wojtulkowi.. aż się włos na głowie jeży :ico_oczko: będzie mu dawała paluszki i ziupę,bo dzidziulki same nie umią jeśc, będzie go mocno przytulac i ubierac :-D i jak będzie niegrzeczny to go skrzyczy :ico_szoking:
:ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
no co chce zadbać o braciszka by nie był głodny :ico_haha_01: :ico_haha_01: