Strona 1252 z 1361

: 07 kwie 2008, 16:10
autor: ladybird23
spojrzalam sobie na czerwcowki, tzn na madziorki chuste no i faktycznie to wyglada jak nosidełko, wiec spoko, choc ja miałam takie nosdło ze mi z ramion zjezdzało i musiałam je podtrzymywac i tak wiec szybko z niego zrezygnowałam, a w sumie taka chusta na zakupy po centrum handlowym by sie przydała.. :ico_noniewiem: no ale teraz to juz sie nie bede wygłupiac i kupowac..ale moze dla nastepnego bąbla :ico_noniewiem:

: 07 kwie 2008, 16:17
autor: GLIZDUNIA
ja jestem zadowolona z zakupu bo droga nie byla a moze mi posluzy dla reszty planowanych dzieci? :ico_noniewiem: ....jeszcze nie nosilam Mayi na plecach jak ma na zdjeciach Madziarka ale musze sprobowac....na zakupy do centrum jest super pod warunkiem ze nie bedziesz niczego przymierzac! :ico_oczko:

: 07 kwie 2008, 16:44
autor: zborra
Hej!
dziękujemy wszystkim za pamięć i życzenia...nawet obśliniłam Hanię od cioci Sikorki :ico_haha_01:

Karolek świetny!!! i właśnie mi uświadomiłaś, że muszę zacząć ćwiczenia dmuchania...bo ne może być klapy na urodzikach :ico_haha_01:

Kate no żabkę masz, że ho ho! szkoda tylko, że te nasze żabki takie skoczne, że zawsze się gdzieś uderzą...ale trudno, jak widać chwila płaczu i ok.

Glizdunia i jak tam? goście już są? ja też bym była podejrzliwa...ale może będzie sympatycznie...I ja też chcę na spacerek za rączkę maszerować...

KUlka do kurczaka...dla mnie wszystko pasuje...od ogórków, buraczków...sałaty, sałątki greckiej...mniam!!! i kapustnych surówek wszystko pasi...Ale myślę, że chętnie bym zjadła sałatę z groszkiem zielonym na ciepło...Na maśle dusi się cebulkę, potem sałatę posiekaną ok.10-15minut jeszcze...i dodać ugotowany mrożony groszek. Pycha!!!

Lady no chusty są fajne...też się czaiłam na mei taia...ale...też mi było w końcu szkoda kasy, bo przecież dużo jej nie wykorzystam. Ale na pewno dla kolejnej dzidzi kkupię!!!

A dziś przyszła sukienka z allegro...ładna...ale generalnie ta brązowa mi się bardziej podoba..I mam dylemat...mam 2sukienki i nie wiem w którą ubrać Hanię na urodzinki. Druga miała być na chrzciny, ale w sumie nawet nie wiem czy tam będziemy...
Ok, małą ma spać...ale coś tam brzęczy...J brzęczy na gitarze...a ja siedzę i się nudzę...a nic mi się nie chce robić...A! i kupiłam Hani butki na allegro...ciekawe czy nie będą za małe... :ico_noniewiem:
Dobra, zajrzę później...mam kryzys jedzeniowy...nie chcę jeść...ale...jem...wrrrr....nigdy nie schudnę...

: 07 kwie 2008, 17:14
autor: ladybird23
no własnie glizda jak tam nowe kolezanki??

: 07 kwie 2008, 17:26
autor: Sikorka
A ja z dzieciakami cztery godziny na spacerze byłam, na huśtawkach, na lodach, Karol dostał pustego wafelka, którego oczywiście zgubił po drodze. Ale było miło!!1 Tez jestem tego spotkania GLIZDUNI ciekawa, ale wieczorkiem dopiero wpadnę, bo zaraz do koleżanki idę zobaczyć nowonarodzonego Michasia, no może nie tak nowo, bo już chyba ze trzy tygodnie ma. Już się nie mogę doczekać, tego zapachu, jak to mój Kacper mówi, takie dzieci pachną nowością :ico_oczko:

: 07 kwie 2008, 17:31
autor: GLIZDUNIA
nawet mnie nie denerwujcie...mialy byc nie wiem o ktorej ale jeszcze ich nie ma...napisalam do jednej ale sie nie odzywa :ico_zly: ...najpierw sobie cos umyslily-jeszcze nie wiem co?! a juz sie nie pojawiaja i nawet nic znac nie daja...jak ja tak nie lubie siedziec i czekan niewiadomo na co!!!...juz 16.30....

: 07 kwie 2008, 17:35
autor: ladybird23
czas na herbatke chyba o 17 w Anglii??moze w koncu sie zjawia...no chyba ze taka scieme walnęły..jakby trafiły na mnie i sie nie zjawiły to przynajblizszej okazji bym im powiedziała co o nich mysle.. :ico_zly:

: 07 kwie 2008, 18:08
autor: jagodka24
ja tez juz mam buty dla małej na urodzinki
my to dopiero nie potrafimy dmuchac swieczek
mała potrafi dmuchac ale jak sobie dmucha we wlosy na czole jak jej przeszkadzają

a my znowu mamy 37 i czuje ze mala jest rozpalona i ma takie sucha usta
z nosa kapie jak z kranu i ciagle trzeba wycierac

glizdunia a moze najnormalniej zapomnialy wiesz jak to jest przy dziecku
a jak cie wystawiły to :ico_nienie: dostanie im sie

: 07 kwie 2008, 19:00
autor: GLIZDUNIA
zapomnialy...zapomnialy mnie poinformowac ze na dzis to odwolane :ico_zly: ...miedzy soba to moga sie dogadac ale mi dac znac to juz nie trzeba bo ja to tylko ja :ico_zly: ....normalnie sie wkurzylam...dopiero jak napisalam to za godzine sie jedna odezwala ze nie przyjada....nosz na litosc boska...za glupka mnie robia...koniec....nie bedzie spotkan i tyle....nie ze mna....

: 07 kwie 2008, 19:13
autor: Sikorka
GLIZDUNIA, no skoro one takie, to pewnie, nie ma co sobie głowy zawracać. Oj, żebym ja tak mogła do Ciebie na herbatkę wpaść z Karolem.............

A nam wizyta u znajomych też nie wypaliła, cos tam im wypadło i idziemy jutro.

A teraz zaraz zmykam kąpać Karolka i do łóżeczka :-D