Strona 1256 z 1305

: 06 sty 2009, 08:31
autor: Marcia77
Witam z rana..no no stycznióweczki sie rozkręcaja :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

ja miałam nocke spokojna..tylko nerwy mi za bardzo spac nie daja..

[ Dodano: 2009-01-06, 07:32 ]
donatkajasne ze teskniłysmy :-D :-D czekamy na obszerniejsze relacjie i oczywiscie zdjecia :-D :-D :-D

Sandrusia trzymam kciuki zeby poszło po Twojej mysli :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 06 sty 2009, 08:42
autor: milutka204
Kurde już którys raz pisze post i nie wstawia się u mnie nudy nic się nie dzieje i chyba nie będzie zaraz idę na pomiar ciśnienia ale i tak myślę że już z tad mnie nie wypuszcza ale jak tak dalej będzie to za tydzień urodze zobaczymy jak wróci mój lekarz ale nonono od leżenią boli no ale co tu robić

: 06 sty 2009, 08:44
autor: Marcia77
le jak tak dalej będzie to za tydzień urodze zobaczymy jak wróci mój lekarz ale nonono od leżenią boli no ale co tu robić
a juz myślałam ze mnie wyprzedzisz... :-D

: 06 sty 2009, 08:51
autor: milutka204
Ją w to wątpię że cię wyprzedze no chyba że ciśnienie będzie wysokie tu jest jakoś całkiem inaczej wszystko zależy od mojego lekarza bo innych nie znam mam nadzieję że się ulituje i w niedzielę będe w domu :) ale już z niunią ale tak po za tym to się jeszcze po mecze w bólach pewnie 2 dziewczyny leżą tydzień po terminie i też nic a jedną w moim wielu tzn młodsza o rok 20 tydzień i niestety straciła dzieciątko :(

: 06 sty 2009, 08:53
autor: Marcia77
Ją w to wątpię że cię wyprzedze no chyba że ciśnienie będzie wysokie tu jest jakoś całkiem inaczej wszystko zależy od mojego lekarza bo innych nie znam mam nadzieję że się ulituje i w niedzielę będe w domu :)
najwazniejsze ze jestes pod opieka lekaży wiec cierpoliowsci..

: 06 sty 2009, 09:30
autor: ananke
hej hej :-) moje Dwupaki :-) noo i Mamusia z Dzidziusiem :-D

my się witamy z rana, Maluch juz pojadł, właśnie dogorywa na leżaczku a ja stukam :-) i mam wrażenie, że stukot palców po klawiaturze go usypia :-D :ico_oczko:

milutka204, a jak Twoje ciśnienie w szpitalu?? nerwy i stres i pewnie jeszcze wyższe, co??

: 06 sty 2009, 09:40
autor: Beatris60
stukot palców po klawiaturze go usypia
przyzwyczajony :-D

my w łóżku...jak zobaczyłam jaki mróz, mała sie wtuliła rano i zaczęła prosić by w domku zostać to pomyślałam że i dla mnie i dla niej będzie dobrze. kurtka sie nie dopina na mnie, nie bede sie wyziębiać, posiedzimy w domku tym bardziej że od piątku ocieplenie. w południe mama może ją na saneczki zabierze.

milutka, to jak już w szpitalu jesteś to gadaj z lekarzem by wywoływał, ciął, robił co chce byleby dzidzie mieć i do domku zmykać.

Sandrusia to i Ty w tym tyg maluszka tulić będziesz, super :ico_brawa_01:

Marcia, nie denerwuj się. ja wczoraj wypełniłam z ginką wszystkie dokumenty, w przyszłym tyg mam wizyte u anastazjologa. nie moge sie doczekać, jak wszystko planowo pójdzie to 3 lutego sie zgłaszam do szpitala a 4 mam cc.

: 06 sty 2009, 09:42
autor: Marcia77
Marcia, nie denerwuj się.
stram sie jak moge ale ciezko mi idzie :ico_olaboga: :ico_olaboga:

[ Dodano: 2009-01-06, 08:42 ]
mam wrażenie, że stukot palców po klawiaturze go usypia :-D :ico_oczko:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 06 sty 2009, 09:47
autor: ananke
Marcia77, ja juz Ci mówiłam :-) wyśpij się Kochana :-D wiem, że to ciężko, ale spróbuj zająć się sobą :-) ja mam nogi nieogolone :ico_wstydzioch: miałam je golić właśnie w tę sobotę, kiedy odeszły mi wody i wiesz co? teraz to nie wiem, kiedy znajdę godzinkę, żeby zająć się tymi nogami... :ico_sorki: noo i generalnie poleżałabym w wannie - ale... noo, sama wiesz, nie mogę, nie ma kiedy, a prysznic trzyminutowy też jest fajny, znaczy tak sobie powtarzam... i poszłabym do sklepu kupić jakiś krem ujędrniający do ciała, ale to jeszcze poczeka, a Chłop się nie zna na tyle, żeby mi kupić coś dobrego...
noo i mogłabym jeszcze tak długo...
także zajmij się sobą, porozpieszczaj się a to też troszkę odciągnie Twoje myśli od stresu...

: 06 sty 2009, 10:01
autor: milutka204
O dziwo kurcze zero stresu i ciśnienie mniejsze haha jest mój lekarz mają robić usg i ktg i zobaczymy ale zapewne i tak trochę poleże bo widziałam jak mój lekarz gadał z ordynatorem i to od niego najwidoczniej wszystko zależy brakuje mi komputera telefon to nie to samo hehe .
Za oknem -20 więc nie dziwię się czemu Klaudia nie chce wyjść