: 05 wrz 2007, 11:23
alinko no to niezle.. mala strojnisia jak nic hihi
a wracajac do karola.... to wiesz mysle, ze odleglosc tez robi swoje... oboje jestescie zmeczeni ta sytuacja i to byc moze powoduje takie cisnienie... on tam nie rozumie do konca co przezywasz...pewnie tez i zly, ze nie moze byc z wami w takich momentach a ty tutaj sama zmeczona, trudno sie dziwic ze jest jak jest...
a czy sa jakies szanse na to by karol juz nie musial was zostawiac i podjac stala prace na miejscu? czy w ogole myslicie o tym?
a wracajac do karola.... to wiesz mysle, ze odleglosc tez robi swoje... oboje jestescie zmeczeni ta sytuacja i to byc moze powoduje takie cisnienie... on tam nie rozumie do konca co przezywasz...pewnie tez i zly, ze nie moze byc z wami w takich momentach a ty tutaj sama zmeczona, trudno sie dziwic ze jest jak jest...
a czy sa jakies szanse na to by karol juz nie musial was zostawiac i podjac stala prace na miejscu? czy w ogole myslicie o tym?