Strona 127 z 158

: 03 mar 2009, 22:21
autor: malgoskab
ploya, zaszkodzić nie zaszkodzi a jakby miał pomóc to super

: 03 mar 2009, 22:23
autor: ploya
mam nadzieje ze pomoze :)

a co do mojego przygotowania do porodu to lekarz kazal mi duzo spacerowac na swierzym powietrzu , abny mi sie latwiej rodzilo :)
cwiczen zadnych takich nie robie , bo szczerze mowiac mi sie nie chce.

do szkoly rodzenia tez nie chodzilam, bo pewnie i tak przy porodzie bym niepamietala co uczono.

: 03 mar 2009, 22:27
autor: malgoskab
ploya, to ja sie przyznam bez bicia ze mało na świeżym powietrzu przebywam :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2009-03-03, 21:29 ]
ploya, i ja jeszcze ćwiczenia kegla robie tzn jak mi sie przypomni, tzn tak czasami :ico_wstydzioch:

: 03 mar 2009, 22:32
autor: ploya
malgoskab, no to nieladnie. Powinnas sie wlasnie duzo dotleniac i wdychac świeżego powietrza. Przynajmniej mi tak zalecal lekarz.
Ja nawet jeszcze czesto po schodach chodze bo mieszkam na 3 pietrze , i musze stwierdzic ze kondycji wcale nie mam jeszcze takiej zlej :) bo zbytnio sie nie mecze.

Mi sie wydaje ze przez te spacery tak bolu nie odczuwam jak mnie skurcz macicy wezmie albo dziecko zbytnio mi sie kreci i kopie.

dlatego spacerki polecam :)

: 03 mar 2009, 22:36
autor: malgoskab
dlatego spacerki polecam :)
wiem, wiem,
ale taki ze mnie smierdzacy leniuch :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2009-03-03, 21:37 ]
a jak wyjde na podwórko trochę pospacerować to mnie mój pies dopada i chce sie ze mna bawić. to jak mu porzucam piłkę to od schylania sie po nią tak mnie już brzuch boli ze po 10 minutach wracam do domu

: 03 mar 2009, 22:38
autor: ploya
malgoskab, tez bylam taki smierdzacy leniuch. Ale uwierz mi ze siedzac ciagle w domu to wariacji dostawalam , juz miejsca nie moglam sobie znalezc :)

[ Dodano: 2009-03-03, 21:39 ]
malgoskab, to Ty spaceruj a nie z psem sie bawisz :) hehe

: 03 mar 2009, 22:43
autor: malgoskab
ploya, ja mieszkam na peryferiach miasta, czyli żyje sie tu jak na wsi, wszyscy o tobie wszystko wiedzą itp i tak naprawde to nawet nie ma gdzie wyjść, ani chodników ani parku, ani placu zabaw
tylko błoto i błoto
to jak wyjde z domu na podwórko to ile można chodzić wkoło domu

[ Dodano: 2009-03-03, 21:44 ]
ploya, ale jak wyjde z domu to on mi żyć nie daje tylko piłki przynosi i zrzuca na nogi

: 03 mar 2009, 22:44
autor: ploya
no to masz racje. Wtedy to i mi sie by nie chcialo wychodzic , dlatego Ci sie nie dziwie :)

[ Dodano: 2009-03-03, 21:45 ]
malgoskab, ale przynajmniej sie poruszasz troche przy zabawie z pieskiem :)

: 03 mar 2009, 22:50
autor: malgoskab
to prawda, choc jak chce odpocząć i siadam na chwilkę na ławce to od razu jest ze swoimi brudnymi łapkami na moich kolanach

: 03 mar 2009, 22:52
autor: ploya
az zazdroszcze. Bo zawsze chcialam miec pieska. Ale niestety , mieszkam w bloku i do tego na 3 pietrze.