Hej, jestem...
tak jak dziewczyny pisały, komputer w naprawie miałam, dopiero wczoraj dosiadłam, a tyle było czytania, że potem już nie wiedziałam co napisać i komu
No, ale teraz już powinnam być.
Cudne dzieciaczki macie!!! Zdjęcia- no nie można się napatrzeć :D
A dla mnie to NADAL niepojęte jakoś, że zaraz taki mikrus pojawi się i u nas!!!
Od jutra mogę rodzić (położna daje mi pozwolenie od jutra, no i ciekawe, bo mam niziutko brzuch, nacisk na szyjkę straszny, bo czuję dziecko aż w pochwie a nawet na zewnątrz- takie prądy-sorki za dosadność

).
Przywiozła mi też już większość sprzętu do porodu. Także tam jest... no wszystko- nawet jakiś płyn jakby mi wody za szybko wyplywały, nawet zastrzyki, coś w razie krwotoku, znieczulenie do ew. szycia, wit K dla dziecka, i nawet wiaderko na łozysko :D

Wielki wór, ze dwa razy taki jak torby zakupowe z Ikei
Mi się Julian bardziej podoba niż Gustaw :D
Ale Aleksander bardzo... ostatnio nawet rozważałam to imię...
bo my nadal nie mamy