: 01 sie 2007, 22:32
zborra, prosze mi tu takich rzeczy nie pisać, jak można byc zmęczonym taką słodką istotką jak Hania. Oczywiście żartuję, sama wiem, że można. Ale to napewno przejściowe, ja myślę, że to efekt poszczepienny i powiem Ci że już się boję co ja będę miała za tydzień
A męża też zaszczep przeciwko wściekliźnie
bo jak się nie poprawi to go pogryziesz
tylko się nie obraź za te moje żarty Karolino.
A ja ogórów nakisiłam, a teraz wcinam jagody z cukrem - pycha.
Była też dziś na spacerku z berbeciem, spał trzy godziny, że diabełek w domu tak nie śpi, żebym mogła sobie cos zrobić. A on do południa tak trzy razy po półgodzinki, a w przerwach godzinnych mamusia musi być do towarzystwa.
[ Dodano: 2007-08-01, 22:34 ]
A Kacper znów nie miał czasu pogadać z mamą, był na dyskotece
Ciesze się bardzo, że tak mu dobrze na tych koloniach.



A ja ogórów nakisiłam, a teraz wcinam jagody z cukrem - pycha.
Była też dziś na spacerku z berbeciem, spał trzy godziny, że diabełek w domu tak nie śpi, żebym mogła sobie cos zrobić. A on do południa tak trzy razy po półgodzinki, a w przerwach godzinnych mamusia musi być do towarzystwa.
[ Dodano: 2007-08-01, 22:34 ]
A Kacper znów nie miał czasu pogadać z mamą, był na dyskotece
