Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

dziendoberek
ale juz dawno nie pisalam
jakos tak weny nie mam i zebrac sie do tego nie moge...

Madzia fajniutka corcia... wyrosla

Siunia Natanek slodziak,a z Milanem nie masz co sie wkurzac bo tak jak pisza dziewczyny zazdrosc przemawia przez niego a po zatym taki wiek...jest jeszczemaly a tu taka nowa sytuacja w domu...

u nas z nocnikowaniem roznie, razzrobi na nocnik raz nie/..tez cale dnie lata w m,ajtach,nawet cvzasami jak gdziesdo sklpeu blisko idziemy to w majtach....
ale jeszcze chyba daleka droga przed nami
ja dzis na 18mam spotkanie klasowe....

a teraz lece do malego bo slysze ze sie obudzil-jakies swieto bo ostatnio wstawal przed7

witam
lulu81, to oszust z tego lekarza,dobrze że zapytalaś w aptece,gnoje na chorych jeszcze chcą się dorobić
siunia, pr\ecudne te Twoje chłopaki a zazdrość to normalka,Zuza też była zazdrosna,tuliła Gabi i kochała ją ale strasznie się dopominała o uwagę,teraz są na etapie tłuczenia się na wzajem a bardziej zazdrosna jest Gabi Zuzi nie mogę za dużo potulić bo się drze moja mama
kasiekk, myślę,że problemy z pieluchą skończą sie jeśli Kacper jej nie będzie miał wcale.tak jak u Natali,cały dzień bez pieluchy,myślę,że Oskar szybko się oduczy bo w końcu mu zacznie przeszkadzać ,że ma mokro.Puki Kacprowi zakładasz pieluchę,to wie,że wtedy nie musi zawołać.Gabi też mi jeszcze zmoczy spodnie czasem co dzień parę bo jej się nie chce przerwać zabawy,muszę ją czasem pytać czy chce siusiu ale tak to woła a raczej woła z nocnika,że już zrobiła i trzeba ją podetrzeć.
Madzia,to super praca,każdy by chciał taką
A my jutro mamy imprezkę,Gabi kończy 2 latka.ale nie prosiłam nikogo,mamy torta i balony...w polsce to by było gości,tu trochę inaczej,może jeszcze jedna koleżanka...zobaczymy.

[ Dodano: 2008-06-20, 17:30 ]
właśnie mąż zadzwonił,żebym się uszykowała bo zabiera mnie do restauracji na kolację
teraz jest u nas mój młodszy brat i on zostanie z dziećmi a my pójdziemy sami
nie pamiętam kiedy wychodziliśmy sami,poza zakupami a w restauracji nie byłam z nim nigdy,od kąd mamy dzieci nie było z kim ich zostawić.
Nawet nie wiecie jak się cieszę
jedyny problem...nie mam się w co ubrać

witam
mam już małża w domu,przed chwilą przyjechał
ja na chwilke tylko ,przedtem nie miałam czasu,jak wróciłam do domu to sprzątałam,prałam,prasowałam,a poza tym Kacper dzis nie spał w dzień choć wstał ok 7 ,to nawet nie siadałam do kompa ,tylko teraz na chwilkę

wiesz Aniu ja sie obawiam że Kacper nawet w majtkach moze nie chcieć wołac,mielismy juz kilka dni jakis czas temu takich że latał w majtach i jak sie zlał to nie chcial nawet dać się przebrać,jakoś mu nie przeszkadzało ale to widać było ze na przekór robił,zobaczymy,zaczynamy napewno od poniedziałku i narazie tylko w domu bez pieluchy będzie chodził oby jakos to było bo z moją cierpliwością ostatnio jest bardzo kruchutko

ciepło dziś a siedzielismy w domu,tak sie narobiłasm ż enawet nie miałam siły nigdzie wychodzić

pierdoła moja prawie nie je

zmykam,moze jutro zajrzę na chwilkę

paaaaaaaaaaaaa

[ Dodano: 2008-06-20, 19:32 ]
Aniu udanej kolacji

witajcie
Aniu jak ja Ci zazdroszcze tez bym chciala gdzies sie z melzem wyrwac
ale Tobie udanej kolacji we dwoje zycze

a moja Gabi sama siebie dzisiaj przeszla
caly czas trzymala sie mojej spodnicy plakala juz nie mialam sily
u nas w mire bylo na dworze wiec i spacer zaliczylysmy ale to nic nie pomoglo nawet teraz nie chce spac
cos w nia wstapilo ale mama nadzieje ze jutro bedzie lepsza
no i moj Daniel ma wakacje
swiadectwo w normie ale sie na jego wychowawczynie wkurzylam mial zdac z nagroda mowila mu a tu z nagrody nici to po co mu mowila jakas jest niepowazna

no a ja zamiast spac to obróbke zdjęc robie.

Aniu ja juz nie pamietam kiedy gdzies z mezem wyszlismy we dwojke. Wiec jutro czekamy na relacje z kolacji.

Siunia Nathan cudowny, mi ostatnio co raz czesciej po głowie chodzi drugie dziecko, ale musze chociaz troszke poracowac. Bop chyba głupio tak, ze przyjmuje sie do nowej pracy i od razu w ciaze zachodze. Ale mysle ze jeszcze w tym roku zaczniemy prace nad braciszkiem, albo siostrzyczka dla Ani.

Kasiekk jestesmy na tym samym etapie, Ania siusia gdzie popadnie tylko nie na nocniku. Teraz jak jest ciepło to najczesciej na trawniku (bo prawie cały dzien na dworze jest) i w majteczkach biega, no ale mam nadieje ze do konca wakacji nauczy sie do czego nocnik słuzy.

Mam z nia mały problem bo czort mały nie chce gadac. Mama, tata, daj, jeszcze i nie wiele wiecej słówek mowi, za to po swojemu gada bez przerwy.

No to juz Was nie zameczam. Spokojnej nocki bez pobudek :)

dziendoberek

nocka przespana ...tyle za maly zasnaldopiero ok22bo jak przyszlam ze sptiolkania klasowego o 21 to on zaczal brykanie (a juz lezal w lozeczku iprzysypial)
pobudka o 6:30...

dzis mnie syncio kochany zaskoczyl..przyszedl i mowi mama fuuu..i sie lapie za siurka..wiec go posadzilam na nocnik,zrobilam obchod po domu czynigdzie juz to "fuu" nie lezy...i wrocilam do Oskiego a tamkupcia i siusku w nocniku...ucieszylam sie bardzo, buziaka dostal i jak zobaczyl ze zrobil kupke to krzyczal baaawo i bil sobie brawo
czylipokico dzis jest1:0 dla mnie

jak czortpojdzie spac, to dokoncze porzadki i obiadek a jak wstanie jedziemy na plac zabaw do parku, jesli sie nie rozpadabo cos dziwna tapogoida, niby slonko co jakis czas siweci ale chmury tez nachodzai wietrzycho wieje

Aniu mam nadzieje ze kolacja sie udala... dlameza, za taka wspaniala niespodzianke...ja teraz licze ze skoro siostra ma wakacje i jest w domu do polowy lipca to mzoe nam tez sie gdzies uda wyjsc
Aneczko a odnosnie tego ze nie mialas w co sie ubrac to pamietaj ze ladnemu we wszystkim ladnie

Kasiu super ze mezulek w domku-naciesz sie

Madziskomysle ze nie masz co sie martwic corcia ze malo mowi...jeszczeprzyjdzie na nia czas...Oskar jakims gadula tez nie jest, tzn po swojemu tak mowi sporo , ale tak normalnie to teznie ejstjakas rewelacja, choc zaczyna coraz wiecej lapac...

jeszcze przyjdzie na nich czas...mojej kolezanki syn ma 2,5 roku i mowi tyle samo coOskar

Natashka, brawa dla Oskarka, madry chłopak


Na razie srednio sie martwie, bo na podworku mamy kilko dzieci w Ani wieku ( z jednym chlopczykiem to sie nawet z porodowki znamy :) i tez mało mówia, ale wiesz jak jest jako mama chciałabym juz sobie z nia normalnie pogadac <lol>

no dokladnie wiem o co chodzi

u nas wlasnbie ta dziewczynka z ktora sie znamy z intensywnej terpaii noworodkow, urodzona w ten sam dzien co Oski tez wlasnie niewiele mowi, nawet mniej od niego , i juz jej mama sie pytala lekarzynawet czy to normalne... ...mysle ze nie ma coprzesadzac..nawet jeszcze 2 lat nie ma

moj czortjuz spi...ide sie brac za reszte sprzatania...teraz jak T popracy dlubie na tym korytarzu i schodach to codziennie brudu pelno

Hej dziewczyny - dziś wróciliśmy ze Świnoujścia - urlop udany, odezwę się później.

kamizela, ale Ci fajnie my w tym roku urlop w domu zaczynamy remont, kiedy skonczymy nie wiem, ale bede na biezaco informowała was o efektach