Shiva , jest jedynakiem , a podjal decyzje ze wraca do domku , uwazam ze dobry masz pomysl z tym zeby jezdzic z nim do tesciowej i nie pozwolic jej na jakies glupie gadki , jednak musze teraz poczekac bo narazie nie jestem w stanie na nia patrzec a co dopiero przebywac z nia dluzej niz godzina , ale pewnie z czasem jak z mezem mi sie ulozy bede potrafila grac , tak jak to ona robi od dnia naszego slubu .
Dziekuje Wam za wszystkie rady , kazda w jakims stopniu pomoze . Co do dzidziusia to coraz wyrazniej czuje ruchy dzisiaj jak jadlam buleczke slodka , to tak fajnie zaczal sie ruszac , oczywiscie sa to ruchy bardzo delikatne , bo kopniaczkow nadal niema tylko ten jedyny .
We wtorek USG , coraz bardziej sie denerwuje , i mam nadzieje ze wszytsko bedzie oki . No i oczywiscie moze juz bede wiedziala na 100% czy chlopiec czy dziewczynka .