.....glodującym sie zycze powodzenia!!!!
ja zajadam sie pistacjami wiec odpadam
Mat już śpi 1,5 h a ja staram się odpocząć na TT
aaa udało mi się wynająć dom, ciekawe na jak długo tym razem... kurcze dziś po praz pierwszy tego roku zobaczyłam komara, jak ja ich nie lubię, trzeba znów pomyśleć nad jakąć siatką w oknach bo normalnie zjedza zywcem, aaa co uważacie o raidzie, tym co się go włącza do prądu i nie ma komarów, jak to przy dziecku może być używane???
aaa udało mi się wynająć dom, ciekawe na jak długo tym razem... kurcze dziś po praz pierwszy tego roku zobaczyłam komara, jak ja ich nie lubię, trzeba znów pomyśleć nad jakąć siatką w oknach bo normalnie zjedza zywcem, aaa co uważacie o raidzie, tym co się go włącza do prądu i nie ma komarów, jak to przy dziecku może być używane???
Kate,a jak to niby dziala...ze one uciekaja bo slusza takie dzwieki na ich falach nadawane czy to sie cos tam rozpyla?...bo jak sie rozpyla to mysle ze lepiej nie uzywac a jak dziala na dzwieki to spoko chyba
[ Dodano: 2008-04-14, 22:43 ]
nowe fotki....wiec na pierwszym kura
[ Dodano: 2008-04-14, 22:52 ]
dobra ja lece do sypialni spac...a gdzie sie podziewa Massumi i Ewcik??dawno nie pisaly....
[ Dodano: 2008-04-14, 22:43 ]
nowe fotki....wiec na pierwszym kura
[ Dodano: 2008-04-14, 22:52 ]
dobra ja lece do sypialni spac...a gdzie sie podziewa Massumi i Ewcik??dawno nie pisaly....
Mnie tu jeszcze dziś nie było No ale cóż dziś piękna pogoda więc wyszłam z domu o 11.00, wpadłam na obiad o 14.00 wypadłam o 15.00, na dobre wróciłam o 18.00, kolacja, karol był tak zmęczony chodzeniem po dworzu, że padł o 19.00.
Dziękujemy wszystkim za życzenia, rany dlaczego ten czas tak szybko leci.
No to tak:
GLIZDUNIA, Maya urocza jak zawsze, a może jeszcze bardziej niż zawsze Zbabawa w walenie głowami, no to głupia zabawa, chociaż nie wiem czy wiecie, że dzieci często same uderzają głową w ścianę lub w głowę dorosłego i jest to normalne, oczewiście w określonym wieku i umiarkowane :
"Roczne dzieci często z upodobaniem uderzają główką o ścianę albo kołyszą się rytmicznie. Nie ma w tym zazwyczaj nic nienaturalnego, chociaż może bardzo zaniepokoić rodziców.
Kiedy maluch odkrywa u siebie poczucie rytmu, zaczyna go to fascynować, zwłaszcza że takie rytmiczne ruchy jest w stanie wykonywać zupełnie sam.
Kołysanie pojawia się zwykle około szóstego miesiąca i może być też oznaką walki z bólem podczas ząbkowania. Na ogół mija po zakończeniu tego procesu.
Uderzanie głową występuje przeważnie w dziewiątym miesiącu. Co ważne, dziecku nie dzieje się wtedy żadna krzywda (dopóki nie jest posiniaczone bądź nie rozwija się gorzej). "
U nas to przed wczoraj i wczoraj było jeszcze takie zimno, że ja w wełnianym golfie i żakiecie zmarzłam, dziś pięknie ciepło było, ale mój Karol spał dwie godziny na dworzu więc wolałam rajstopki założyć. Ale jak pogoda się utrzyma to pewnie jutro już tylko spodenki, ja też wolę lżej ubierać.
Lady pewnie, że zagaduj inne mamy. Ja dziś poplotkowałam w piaskownicy, gromada dzieciaków wkoło mamuśki, z dzieciakami pogadałam też, muszę jakiejś praktyki zdobyć Fajnie było. Karol chodził za rączkę i cieszył się do wszystkich dzieci i przyglądał jak się chłopaki bawią.
Dobra zmykam już....dobranoc...
[ Dodano: 2008-04-15, 08:43 ]
Jeszcze tu nikogo nie było??? No to ja się przywitam i życzenka dla May przesyłam!!! :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
I zmykam moje kochane, dziś też pięknie na dworzu więc muszę się szybko w domu obrobić, żeby wyjść zażywać słonka!!!! Miłego dnia Wam również życzę!!
No ale cóż dziś piękna pogoda więc wyszłam z domu o 11.00, wpadłam na obiad o 14.00 wypadłam o 15.00, na dobre wróciłam o 18.00, kolacja, karol był tak zmęczony chodzeniem po dworzu, że padł o 19.00.Dziękujemy wszystkim za życzenia, rany dlaczego ten czas tak szybko leci.
No to tak:
GLIZDUNIA, Maya urocza jak zawsze, a może jeszcze bardziej niż zawsze
Zbabawa w walenie głowami, no to głupia zabawa, chociaż nie wiem czy wiecie, że dzieci często same uderzają głową w ścianę lub w głowę dorosłego i jest to normalne, oczewiście w określonym wieku i umiarkowane : "Roczne dzieci często z upodobaniem uderzają główką o ścianę albo kołyszą się rytmicznie. Nie ma w tym zazwyczaj nic nienaturalnego, chociaż może bardzo zaniepokoić rodziców.
Kiedy maluch odkrywa u siebie poczucie rytmu, zaczyna go to fascynować, zwłaszcza że takie rytmiczne ruchy jest w stanie wykonywać zupełnie sam.
Kołysanie pojawia się zwykle około szóstego miesiąca i może być też oznaką walki z bólem podczas ząbkowania. Na ogół mija po zakończeniu tego procesu.
Uderzanie głową występuje przeważnie w dziewiątym miesiącu. Co ważne, dziecku nie dzieje się wtedy żadna krzywda (dopóki nie jest posiniaczone bądź nie rozwija się gorzej). "
U nas to przed wczoraj i wczoraj było jeszcze takie zimno, że ja w wełnianym golfie i żakiecie zmarzłam, dziś pięknie ciepło było, ale mój Karol spał dwie godziny na dworzu więc wolałam rajstopki założyć. Ale jak pogoda się utrzyma to pewnie jutro już tylko spodenki, ja też wolę lżej ubierać.
Lady pewnie, że zagaduj inne mamy. Ja dziś poplotkowałam w piaskownicy, gromada dzieciaków wkoło mamuśki, z dzieciakami pogadałam też, muszę jakiejś praktyki zdobyć
Fajnie było. Karol chodził za rączkę i cieszył się do wszystkich dzieci i przyglądał jak się chłopaki bawią.Dobra zmykam już....dobranoc...
[ Dodano: 2008-04-15, 08:43 ]
Jeszcze tu nikogo nie było??? No to ja się przywitam i życzenka dla May przesyłam!!! :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
I zmykam moje kochane, dziś też pięknie na dworzu więc muszę się szybko w domu obrobić, żeby wyjść zażywać słonka!!!! Miłego dnia Wam również życzę!!
-
Patrycja.le
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2070
- Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45
Dzień dobry :)
Mayeczka śliczna a mi najbardziej się podoba jak siedzi na golasa i taką fajną ma grzywę A na rękach masz Hankę?
Sikorka, fajnie tak przebywać na dworze cały dzień i to z synkiem Też bym tak chciała.
A ja wczoraj się trochę podłamałam. Byliśmy po raz kolejnyy u lekarza na kontroli z Krystkiem i dowiedziałam się że jest z nim gorzej niż w piątek. Kurna, od ponad tygodnia bierze antybiotyk i jest gorzej? Chyba coś tu jest nie w porządku
Lekarka powiedziała że to prawdopodobnie alergia na kurz, bo u nas w domu ciągle coś się dzieje. Remonty nie pokończone i dlatego to wszystko na niego działa 
No i co mam się wyprowadzić z tego domu? Sprzedać i kupić inne czy nie wiem gdzie pójść? Jestem z jednej strony załamana bo jeśli się potwierdzi alergia na kurz to Krystek ma przerąbane, a z drugiej strasznie zła że od ponad tygodnia nic nie robiła z tym. Zapisała nam nowy antybiotyk i czopki wykrztuśne. W czwartek na kontrolę. Jak nie będzie nic lepiej to zmieniam lekarza, albo coś jej zrobię. 
Co do ubierania to ja Krystka ubieram dosyć ciepło i rajstopki zawsze, ale on jest ciepłolubny jak i ja więc widzę że mu to nie przeszkadza, a u nas pogoda jest strasznie zmienna więc nie mogę eksperymentować na razie.
Mayeczka śliczna a mi najbardziej się podoba jak siedzi na golasa i taką fajną ma grzywę
A na rękach masz Hankę?Sikorka, fajnie tak przebywać na dworze cały dzień i to z synkiem
Też bym tak chciała. A ja wczoraj się trochę podłamałam. Byliśmy po raz kolejnyy u lekarza na kontroli z Krystkiem i dowiedziałam się że jest z nim gorzej niż w piątek. Kurna, od ponad tygodnia bierze antybiotyk i jest gorzej? Chyba coś tu jest nie w porządku
Lekarka powiedziała że to prawdopodobnie alergia na kurz, bo u nas w domu ciągle coś się dzieje. Remonty nie pokończone i dlatego to wszystko na niego działa No i co mam się wyprowadzić z tego domu? Sprzedać i kupić inne czy nie wiem gdzie pójść? Jestem z jednej strony załamana bo jeśli się potwierdzi alergia na kurz to Krystek ma przerąbane, a z drugiej strasznie zła że od ponad tygodnia nic nie robiła z tym. Zapisała nam nowy antybiotyk i czopki wykrztuśne. W czwartek na kontrolę. Jak nie będzie nic lepiej to zmieniam lekarza, albo coś jej zrobię. Co do ubierania to ja Krystka ubieram dosyć ciepło i rajstopki zawsze, ale on jest ciepłolubny jak i ja więc widzę że mu to nie przeszkadza, a u nas pogoda jest strasznie zmienna więc nie mogę eksperymentować na razie.
witam sie i ja
Kinga juz lepiej - nie ma temperatury, ale wysypki tez brak wiec moze to nie byla trzydniowka??? sie okaze
ja dzisiaj na noc do pracy idem i bede mogla byc spokojna, bo kinia ma sie juz ok, nie marudzi usmiecha sie - normalnie moje dziecko wrocilo :)
Glizdunia, mam pytanie... widze ze pod szafka z tv masz pelno pierułek - Maya sie do nich dobiera?? ja to musze wszystko przed Kinga chowac
Kinga juz lepiej - nie ma temperatury, ale wysypki tez brak wiec moze to nie byla trzydniowka??? sie okaze
ja dzisiaj na noc do pracy idem i bede mogla byc spokojna, bo kinia ma sie juz ok, nie marudzi usmiecha sie - normalnie moje dziecko wrocilo :)
Glizdunia, mam pytanie... widze ze pod szafka z tv masz pelno pierułek - Maya sie do nich dobiera?? ja to musze wszystko przed Kinga chowac
hello z ranca!!!!!
stawiamy kawe z rana dla zaspanych mam z okazji naszej miesiecznicy i dziekujemy za zyczonka!!!!
Doris,pierdolki pod stolem to rzeczy Mayi,jej ksiazeczki i gazety
Sikorko...dobre info,ale ja mialam konkretnie na misli celowe walenie glowa w sciane bo mama nauczyla ze tak jest fajnie.....takie bujanie i sprawdzanie na scianie co to jest glowa to wiem ze nic zlego.....ale uderzyc glowa w cos i bic sobie brawo
Pati...z Krystkiem gorzej?lo matko,moze faktycznie alergia ale lepiej zeby nie!!!!moze lekarka faktycznie niezbyt do niego podeszla
stawiamy kawe z rana dla zaspanych mam
z okazji naszej miesiecznicy i dziekujemy za zyczonka!!!!Doris,pierdolki pod stolem to rzeczy Mayi,jej ksiazeczki i gazety
Sikorko...dobre info,ale ja mialam konkretnie na misli celowe walenie glowa w sciane bo mama nauczyla ze tak jest fajnie.....takie bujanie i sprawdzanie na scianie co to jest glowa to wiem ze nic zlego.....ale uderzyc glowa w cos i bic sobie brawo
Pati...z Krystkiem gorzej?lo matko,moze faktycznie alergia ale lepiej zeby nie!!!!moze lekarka faktycznie niezbyt do niego podeszla
-
Patrycja.le
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2070
- Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45
u nas szpital - ja chora - antybiotyk - mały od dzis tez 38 ... na 13 do lekarza ..zobaczymy ...Zajęłam się praniem i pierdołami i mi dziecko z nudów usnęło No nic poczekam aż się wyśpi, zjemy i dopiero w rejs ruszymy
Patrycja.le, jeżeli to alergia no to nie wesoło, zresztą żadna choroba nie jest miła, ale ja jeżeli już alergia to brałabym pod uwagę pyłki roślin również w końcu wiosna. Chociaż odpukać w nie malowane, lepiej żeby nie. Może jakaś konsultacja u alergologa, a może jakaś homeopatia, u nas lekarze stanowczo za dużo przepisują tych antybiotyków, często zupełnie nie potrzebnie.
doris, dobrze, że Kini już mija. Oj te choróbska okropne.
A jeżeli chodzi o chowanie pierdułek, to tylko te najbardziej niebezpieczne rzeczy chowam przed Karolem, a jeżelicoś rusza czego nie powinien, naprzykład ciągle chce gmerać przy wieży to mówię, że "nie wolno" i staram zająć czymś innym, musi się od samego początku uczyć co mu wolno, a co nie. I słuchania poleceń. To trudne jak cholera, bo czasami mi się nie chce, no ale cóż.
To lecę jeszcze gary sobie zmyć i pewnie mój książe zaraz wstanie
[ Dodano: 2008-04-15, 11:21 ]
No nie mogę, co to się dzieje, że tyle dzieciaczków naszych choruje. Gosia A, zdrówka życzę!!!
No nic poczekam aż się wyśpi, zjemy i dopiero w rejs ruszymy Patrycja.le, jeżeli to alergia no to nie wesoło, zresztą żadna choroba nie jest miła, ale ja jeżeli już alergia to brałabym pod uwagę pyłki roślin również w końcu wiosna. Chociaż odpukać w nie malowane, lepiej żeby nie. Może jakaś konsultacja u alergologa, a może jakaś homeopatia, u nas lekarze stanowczo za dużo przepisują tych antybiotyków, często zupełnie nie potrzebnie.
doris, dobrze, że Kini już mija. Oj te choróbska okropne.
A jeżeli chodzi o chowanie pierdułek, to tylko te najbardziej niebezpieczne rzeczy chowam przed Karolem, a jeżelicoś rusza czego nie powinien, naprzykład ciągle chce gmerać przy wieży to mówię, że "nie wolno" i staram zająć czymś innym, musi się od samego początku uczyć co mu wolno, a co nie. I słuchania poleceń. To trudne jak cholera, bo czasami mi się nie chce, no ale cóż.
To lecę jeszcze gary sobie zmyć i pewnie mój książe zaraz wstanie
[ Dodano: 2008-04-15, 11:21 ]
No nie mogę, co to się dzieje, że tyle dzieciaczków naszych choruje. Gosia A, zdrówka życzę!!!
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość