Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

15 kwie 2008, 11:44

masz racje Sikorko,trzeba uczyc ze wieza stoi na regale i bedzie tam stala i ze nie wolno jej ruszac....u nas w sumie mieszkanie jest tak przystosowane ze nie ma niebezpieczenstw a jak są to Maya juz ich nie rusza bo sie znudzila :ico_haha_01: ...ilez mozna podchodzic do tego samego kabla-juz znajduje ciekawsze rzeczy....ma pod stolem gazety i ksiazki,nie gryzie ich a wszystko co podnosi z podlogi przynosi nam i mowi"do"....czasem ja nakryjemy z czysm w rece czego nie powinna miec to biegnie(bo juz czasem biega a nie chodzi :ico_haha_01: :ico_haha_01: ) i wola "do do do" :ico_brawa_01: ..... jak chce cos pokazac to zaczela mowic jakby "co to?"....tylko tak jakos z akcentem ale my wiemy o co chodzi :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-04-15, 11:49 ]
aha no i ostatnio zauwazyla gdzies tel. stacjonarny,sluchawke i pokazalismy jej ją i juz nie bierze tego do buzi tylko przyklada do ucha :ico_szoking: dla nas to szok bo praktycznie telefonow nie uzywamy i nie podpatrzyla tego od nas tylko pewnie w tv albo na ulicy....zawsze tez miala dostep do pilotow z tv i tez wie jak uzywac i wie ze to jest sprzet i nie ma problemu.....u sasiadki np. Maya nie moze dotknąc pilota :ico_noniewiem:

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

15 kwie 2008, 11:54

witam

w koncu dotarlam, rano mała ma w sobie tyle werwy, ze nie ma szans usiasc do komputera, a nawet go załączyc..teraz spika wiec korzystam..
jak sie obudzi i zje obiadek to zmykamy na spacer i przy okazji odbierzemy tatusia z pracy, bo wczoraj wrocil jakby zawiedziony i powiedział " taka ladna pogoda a wy nie przyszłyscie po mnie do pracy?" wiec dzis musimy isc :-D niech ma radoche :ico_haha_01:

wszystkim chorujacym bardzo wspołczuje i zycze szybkiego powrotu do zdrowia, pogoda piekna sie robi, a tu chorobsko :ico_puknij:

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

15 kwie 2008, 12:06

dziewczyny wlasnie ukonczylam gotowanie dla Mayci obiadu-z przepisu Madziarki z czerwcowek ....i machnie tak ze ja sama podjadalam przy gotowaniu :ico_wstydzioch: ....mam nadzieje ze Mayi bedzie smakowalo bo z nia to roznie....3 porcje uda mi sie zamrozic wiec bedzie na potem i nareszcie cos bez marchewki...bo tuta wszystkie,no prawie wszystkie sloiki z marchewka sa i to takie jakby jednakowe mi sie wydaje :ico_noniewiem: ...a nie wiem czy wspominalam ze Maya jadla kotleta z piersi wczoraj i przedwczoraj...nieduzo bo balam sie ze bedzie ja brzuszek bolal ale tak jej smakowalo ze szok ...a szynki nie lubi i nigdy mieska tez nie chciala zjesc atu jednak zasmakowal kotlet bo panierka byla...robilam go w piekarniku bo mi sie wydawalo ze lepiej dla niej niz z patelni :ico_noniewiem:

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

15 kwie 2008, 12:16

:ico_tort: dla Mayci

ja tez chowam tylko niebezpieczne pierulki - zwlaszcza krysztaly! a jak majstruje przy czyms to tak jak Sikorka mowie "nie wolno" i zajmuje Kinge czym innym. ale zdziwila mnie ilosc pierdulek pod telewizorem glizduni

Gosiu likwiduj ten szpital z domu!!!

Moja Kinga znow ma temperature, ale nie wilka tylko 37 stopni. teraz spi ufff.... chwila spokoju

zbora pytalas kiedys o fotelik - juz kupilismy :) i juz Kinga w nim jechala i jest ok. aczkolwiek Niunia byla zdziwioona ze wszystko widzi :)
kupilismy taki: http://www.ramatti.com.pl/foteliki/venus_comfort/15/

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

15 kwie 2008, 12:30

glizdunia Mila bardzo czesto je z nami kotlety z piersi i normalne mieso typu karczek czy łopatka z sosem, na razie nigdy jej nic nie było wiec juz bez obaw daje kazde miesko ktore jest w miare miekkie, choc schabowego tez juz probowała.. no i dal Mayeczki moc całusków :ico_buziaczki_big:
zbora a tobie nie szkoda kasy na taka droga diete, mi sie wydaje ze ty nie musisz sie az tak odchudzac zeby majatek tracic :ico_noniewiem:

Mili juz pojadła wiec zmykamy, postaram sie zajrzec jeszcze po południu..

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

15 kwie 2008, 12:38

Hej. Napiszę tylko, że wiem co u was bo czytam, ale nie mam czasu czegokolwiek skomentowac :ico_olaboga: Zajrzę wieczorkiem :-)

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

15 kwie 2008, 12:45

apropo jedzonka... wczoraj pani doktor powiedziala ze King rozwila sie prawidlowo i ze juz moze jesc wszystko i ze mozemy wprowadzac mleko krowie. najpierw w postaci jogurtow. i dziaiaj dalem jej jogurcik to jadla az sie uszy trzesly :) a z innymi potrawami to roznie bywa bo ona ma takie wrazliwe podniebienie... dobra Kinga sie budzi, wpadne wieczorkiem jak bede w pracy

milego dnia

Awatar użytkownika
Patrycja.le
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2070
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45

15 kwie 2008, 15:42

Ależ tu dzisiaj pustki :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
doris, fajny fotelik :)
ladybird23, Krystek też je każde mięsko jakie mamy na obiad i on najbardziej lubi jeść z nami. A zjada prawie wszystko to co i my :)
GLIZDUNIA, rzuć przepisem i napisz czy dobry

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

15 kwie 2008, 15:53

ach Maya nie chciala zjesc obiadu bo ja gotowalam :ico_noniewiem: ...no ona tak ma jakos dziwnie ze jak ja gotuje to nawet nie chce sprobowac i cuda wyprawia....a teraz nawet z nami obiadu nie ruszyla :ico_olaboga: ....trudno,nie bedzie jadla jak niechce....
ja pierwszy raz dalam malej smazone miesko w postaci kotleta bo wiem ze to niezdrowo i jednak staram sie unikac :ico_noniewiem:
pozatym byla HV i wszystko naknajlepiej,ze Maya sliczna i widac ze zdrowo rosnie

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

15 kwie 2008, 16:13

U nas dziś wiatrzysko, także nie za przyjemnie na dworzu mimo słoneczka. Ale spacer był i zaraz wrzucam fotki z reklamą :ico_haha_01: Dziś park i ogródek jordanowski, no i Karol oczywiście.

A my dziś na obiadek wcinaliśmy gołąbki, Karol również. Ale kotletów to Karol jeszcze nie jada, nie daję mu smażonego, pieczone mięsko tak, smażonego nie.

[ Dodano: 2008-04-15, 16:27 ]
Kozienicki park
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Troszkę wiosny...
Obrazek

W tle zespół pałacowy, to tu urodził się król Zygmunt Stary
Obrazek

I Karol w ogródku jordanowskim
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przepraszam za ilość, ale nie wiedziałam, które wybrać, wszystkie takie ładne :-D

[ Dodano: 2008-04-15, 16:40 ]
Następnym razem postaram się dotrzeć nad nasze Kozienickie Jezioro :-D

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość