agasio, no niestety nic na nie nie działa, ale i tak jest dużo lepiej niż tydzień temu. No już teraz napewno będzie lekarz w środę u nas, to się dowiemy co to za dziadostwo mu wyszło na buźce.
U nas też nie wypiszą matki jak dziecko nie może z nią wyjść tylko kiblują razem w szpitalu
biniu krostki smaruj emolium
u nas działa cuda
A u nas wręcz odwrotnie, był tylko gorzej.
Teraz po kąpieli smaruję mu buźkę mustela bo ma strasznie suchą ale ani nie jest lepiej ani gorzej.
przy tym porodzie dostałam troszke dolarganu ale mało co pomogło
Ja też, ale to tylko chyba na ogłupienie a nie znieczulenie no i po nim rozwarcie mi poszło
