nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

01 gru 2011, 14:56

Moja siostrunia ma jutro cesarkę, bo Mały się nie odwrócił :ico_noniewiem:
Mój Alanek odwrócił się kilka dni przed porodem, to może niech siostra jeszcze poczeka, no chyba, że woli cc

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

01 gru 2011, 15:28

witam juz z domciu :)
Kalinka zostala urlopowana do jutra, zostaly nam jeszcze 2 zastrzyki do przyjecia, ale to sobie z nia dojade do szpitala..
zapalenie oskrzeli schodzi, kaszlu duszacego nie ma, mozemy juz byc w domu :)
jak to milo, tam w szpitalu co rusz nowe dzieciatka dochodzily, wszystkie takie duszace sie, masakra, kazde albo z tym co Kalunia, albo juz z glebokim zapaleniem pluc :ico_olaboga:
w koncu sie spokojnie wyspimy i poleniuchujemy przynajmniej do 8, bo to wstawanie o 6-7 bo sprzataczki i "sasiedzi"nie dali spac bylo bardzo meczace i dla mnie i dla Kaluni :ico_noniewiem:
pozdrawiam, jak juz sie zadomowimy to postaram sie juz byc w tematach na biezaco :-)

marcz89
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 718
Rejestracja: 15 mar 2011, 10:52

01 gru 2011, 15:37

Hej Dziewczyny:)

Ja mam chwilkę bo wróciłam przed chwilką z MOPS-u małą się przewietrzyła teraz jeszcze śpi:)
Udało mi się złożyć ten wniosek o rodzinne :ico_sorki: wreszcie :ico_sorki:
Pani powiedziała że decyzja jak przed nowym rokiem będzie to będzie dobrze;) W sumie nie ważne już kiedy ważne żeby nam przyznali:) Bo i 68zł miesięcznie piechotą nie chodzi a jeszcze i 1000zł dodatkowy to się też przyda:) Akurat się kredytu pozbędziemy:)

szkieletorek moja też tak szczepionkę przeżywała ale tylko w przychodni :) Po spacerku już zapomniała:) Ja też nie szczepiłam skojarzoną i jak mi tak strasznie płakała przy wkłuwaniu to tak mi jej było szkoda i też żałowałam że nie dajemy tej skojarzonej. No ale co ja poradzę jak kasy brak :ico_placzek: Dobrze że maluchy szybko zapominają o tym :-)

Co do karmienia piersią to mnie straszyli że po cesarce bardzo szybko zanika pokarm. Nasłuchałam się że ta to karmiła trzy dni ta miesiąc a ta dwa. I też miałam stresa jak to u nas będzie ale na razie mleka jest pod dostatkiem to nie narzekam. Ale karmić do 5 roku życia to przesada!!! No jak to musi wyglądać takie duże dziecko, szkoła zaraz a tu z cyca jeszcze je... Ja sobie tego nie wyobrażam:) Będę karmić do pół roku jak natura na to pozwoli;) Oczywiście też jeszcze nie wiem czy nie zacznę niedługo karmić pól na pół. Bo zaraz się kasa skończy i pewnie będę musiała do pracy iść... Chciałam coś znaleźć chałupniczego żebym mogła w domu robić ale nigdzie żadnych prawdziwych ofert wszędzie tylko oszuści. Wpłąć kasę a my Ci przyślemy towar... Już się tak raz nacięłam :ico_zly: :ico_zly:
A z Malutką nie ma nam kto siedzieć bo dziadkowie jeszcze pracują... a i w ogóle sobie nie wyobrażam jak to zaraz będzie. P od roku żadnej pracy znaleźć nie może żeby mu więcej płacili zarabia 1300, no i jak ja nie wrócę do pracy to będzie nie wesoło... Sama nie wiem jak to poukładać wszystko. Aż doła łąpię przez to czasem.... Ufff a się wyżaliłam :-D

elibell będę Cię duchowo wspierać przy ćwiczeniach, bo ja też przerwałam póki co. Wystraszyłam się tych plamień. Jak na cesarke to może jeszcze za wcześnie takie ciężkie ćwiczenia :ico_noniewiem: Teraz nie ćwicze dwa dni i już dzisiaj nie mam plamień żadnych nie wiem czy to było to :ico_noniewiem: Ja ponownie się po nowym roku wezmę za ćwiczenia. Wtedy to już trochę minie to już nie będzie takiego strachu.

Nie wiem czy coś jeszcze miałam komuś odpisać :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 01-12-2011, 14:39 ]
ladybird dobrze że już w domku i że już lepiej:) Jak mi szkoda takich maleństw jak są tak chore i tak cierpią :ico_placzek:

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

01 gru 2011, 15:55

marcz89 oj to rzeczywiście finansowo nie macie kolorowo, ale z drugiej strony gdybyś poszła do pracy i opłacać nianię jak nie ma z kim malutkiej zostawiać to też trochę bez sensu, bo raptem kilka złotych wam dojdzie, a jednak obca osoba będzie z Twoim dzieckiem. No bo co innego gdybyś miała zagwarantowaną pracę dobrze płatną, a tak to pewnie więcej niż 1200-1300 zł nie dostaniesz od początku a nianie też sobie liczą ok. 700-800zł :ico_olaboga:

Ja to też pracy nie mam. Pracowałam wcześniej w agencji modelek jako stylistka i szykowałam je przed sesjami zdjęciowymi. No ale jak urodziłam, to zrezygnowałam. Tam pracowałam na umowę zlecenie, więc nic mi się nie należy. Myślę, ze gdybym chciała to pewnie bym tam wróciła, ale szczerze powiem, że szkoda byłoby mi Alanka zostawiać z kimś obcym, a z głodu nie przymieramy, więc jest ok. Jak mały podrośnie, żeby iść do przedszkola to wtedy będę pracować. Najgorsze jest to, że teraz ten remont no i kredyt za odkupienie mieszkania - troszkę skromniej będziemy żyć, ale jakoś damy radę.
Ostatnio zmieniony 01 gru 2011, 15:59 przez nina0226, łącznie zmieniany 1 raz.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

01 gru 2011, 15:55

izuś to się dopiero szefuncio zezłości, jak zaczną mu robotę partaczyć inni, skoro Twój robił co s o wiele lepiej od innych to dopiero zobaczy po kieszeni, a jeszcze bywają klienci którzy nie dadzą innemu mechanikowi auta bo pryzwyczajeni, że jeden robił dobrze. mój szwagier mechanik wiec tez tak u niego bywa, kiedyś koleś go zwolnił i po 3 miesiacach z torbami poszedł bo ludzie szwagra szukali nie chcieli nikogo innego.

inia no tak ciekawe jak dziecka jednego nie dopuszczac do drugiego, zdrówka życzę;) aaaa i suoper, ze już wniosek złożony:)

a kamienie do 5 roku życia też uważam za niezbyt normalne, jejuś, jak takie duże dziecko by cyce jeszcze ssało, dziwne to dla mnie, 3 lata to już sporo.

witam juz z domciu :)
Kalinka zostala urlopowana do jutra, zostaly nam jeszcze 2 zastrzyki do przyjecia, ale to sobie z nia dojade do szpitala..
super, ze już w domku jesteście, jednak dom to dom, nawet choruje się lepiej
Tak dokładnie, jakieś specjalne na receptę.
oj fuj to jak na receptę to pewno to ochydztwo Nutamigen, czy jakoś tak to sie zowie

my już zmieniliśmy mleko na inne ale tez jezcze bez latozowe, ale już nie ma tego ochydnego smaku
W dodatku o drugie dziecko pewnie łatwiej będzie się postarać. Mam wiele znajomych, którzy długo nie mogli zajść w pierwszą ciążę, a druga wyszła im za pierwszym razem, także głowa do góry
mam tutaj znajomych którym w PL mówili że nigdy nie będa mieć dzieci i co i mają 2 chłopaków, z drugim poszło tak szybko, bo starszy miał ledwo 4 miesiace jak koleżanka juz w ciaży była:) więc głowa do góry, uda się szybciej jak myślisz:)
elibell będę Cię duchowo wspierać przy ćwiczeniach,
super, potrzeba wsparcia do tego aj potrzeba:) zwłaszcza do weidera, bo już 3 serie jak robię i 2 ostatnie ćwiczenia to ledwo dycham.

nam juz list przyszedł na następne szczepienia, tym razem 6 różnych szcepionek, wiec znów kłócie na 2 nózki będzie.

Udało mi się złożyć ten wniosek o rodzinne wreszcie
fajnie i oby jak najszybciej kaska wpłynęła, i pewno piechotą to 2zety nie chodza ale mimo wszystko co to za kwota w dzisiejszych czasach, paczka pamperów, a wiadome, że jedna paczka na miesiac nie wystarcza.

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

01 gru 2011, 16:03

ladybird23 fajnie, że już w domku jesteście, zdrówka wam

marcz89 a po te pieniążki co miesiąc to trzeba tam zachodzić czy oni przesyłają na konto? Orientujesz się może?

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

01 gru 2011, 16:09

My już po wizycie. Osłuchowo i Wiki i Piotruś ok.
No to fajnie i oby choróbska trzymały się z daleka. A jak dzieci odizolować od siebie nie mam pojęcia
Złożyłam też wniosek o becikowe :ico_oczko: także z glowy mamy, pieniądze powinny być przed nowym rokiem
I zawsze jakiś grosz na święta będzie .No i szybko wam się udało załatwić.
Moja siostrunia ma jutro cesarkę, bo Mały się nie odwrócił :ico_noniewiem:
Ooo już rodzi ranyy .I gdzie w DT czy T ?
witam juz z domciu :)
I obyście już tam więcej nie musiały iść.Zdrówka dla was.
głowa do góry, uda się szybciej jak myślisz:).
Teraz będzie pewno inaczej bo jednak Lilcie już mamy i nie będzie takiego smutku że nie mamy dziecka. Więc myślę że i psychicznie będzie lepiej więc się na pewno uda.
marcz89 a po te pieniążki co miesiąc to trzeba tam zachodzić czy oni przesyłają na konto? Orientujesz się może?
Nam na konto wpływają.

Awatar użytkownika
martasz
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1050
Rejestracja: 01 mar 2011, 16:58

01 gru 2011, 16:50

My szczepimy skojarzonymi..na szczęście..do tej pory Antoś nie miał gorączki, ani innych powikłań :ico_sorki:
Czekam na kuriera u teściów..miał być przed 15ehh

Nie wiem co kupić teściowi pod choinkę :ico_noniewiem: Książek nie czyta,kosmetyki dostanie od teściowej,krawatów na kupę,a i rok temu od nas dostał :ico_olaboga:

[ Dodano: 01-12-2011, 15:52 ]
Dobrze,że reszta kupiona/zaplanowna :-) ciekawe czy Niuniowi piesek podpasuje ;-)

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

01 gru 2011, 16:58

Nie wiem co kupić teściowi pod choinkę Książek nie czyta,kosmetyki dostanie od teściowej,krawatów na kupę,a i rok temu od nas dostał
a jak tesc wolne chwile spedza?co lubi?


u mnie juz tez prezenty kupione, no jeszcze dla meza nie mam ale czekam bo obnizki beda przed samymi swietami, a ja golarke philipsa chce mu kupic, tylko na urodziny jeszcze nie wiem co, ale chyba scrabble wezme, bo juz nie raz o tym gadalismy a przydadza sie do nauki slówek:)

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

01 gru 2011, 18:57

Nie wiem co kupić teściowi pod choinkę
Ja nie wiem co kupić mamie i tacie .
Dla P kupuję odzież termo na narty i kominiarkę jak kasy starczy .Dla siostry już mam kubek termo z Starbucks bo taki kiedyś chciała sobie kupić ale szkoda jej kasy było.
Dla córci kupie chyba książkę z bajeczkami i będziemy jej czytać .
No a z rodzicami mam problem. Tata co roku dostaje albo od mamy krawat albo koszule heh
Ostatnio kupiliśmy im aparat cyfrowy.
Teraz zamówię ramkę na zdjęcie z grawerem i damy zdjęcie Lilci ale to za mało bo chcemy coś jeszcze tylko co?
Piszcie co wy kupujecie albo co kupowałyście w poprzednich latach może mnie coś zainspiruje.

Byłam z małą na spacerku i tak się potem zastanowiłam czy po szczepieniu nie ma czasem zakazu wychodzenia na pole przez jakiś czas.Lila spała w domu jeszcze 2 godz, zjadła pogadała ze mną i teraz znów śpi w łóżeczku .Karuzela i odkurzacz ja uśpił.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość