Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

19 paź 2009, 22:13

Qanchita, jestem w skonczonym 16 czyli idzie juz 17 tydz
Przepraszam :) Źle spojrzałam na Twój suwaczek :ico_ciezarowka:

Sylwia slicznotka ta Twoja kruszynka! Bardzo ładny profil :ico_brawa_01: Mi lekarka strzeliła zdjęcie na wprost buźki i dzidzia wyglada jak elfik :ico_haha_01: Wielkie oczodoły, widać dziurki w kości nosowej i szczękę... górną i dolną :ico_szoking:

Jak znajde teczkę z fotkami (bo mi gdzieś zniknęła :ico_zly: ) to wstawię Wam to foto :)

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

20 paź 2009, 11:53

witam ale tu cisza z rana. czyzby jeszcze spicie???

no i zostaje sama w domu bo maz dopiero jutro jedzie na wies a ja w czwartek na 15 do lekarza i nie zdarzymy wrocic

i jak sie czujecie?

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

20 paź 2009, 12:11

Jakie "spicie"! Ja do 5:50 na nogach :ico_puknij:
Ale jak wrócę z pracy to chyba strzelę sobie mała drzemkę :ico_brawa_01:

Słoneczko wyszło na dworze :ico_ciezarowka:

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

20 paź 2009, 12:22

Qanchita, podziwiam takie osoby co pracuja w ciazy ja od razu poszlam na zwolnienie w sumie tez dlatego ze moja praca polegala na dzwiganiu.
Duzo zalezy od kierownikow

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

20 paź 2009, 12:37

Jakby moja praca polegała na dzwiganiu też bym dawno poszła :-)
Ale nie pracuję ciężko, troszkę w ruchu, troche przy kompie i jakoś czas zleci. Kierownictwo już od jakiegos czasu sugerowało że może lepiej jakbym sobie poszła pochorować, albo chcieli zaświadczenie od lekarza prowadzącego ze nie ma przeciwskazań żebym pracowała tak jak pracuję (po prostu chcieli sie zabezpieczyc na wypadek gdyby mi się cos stało lub dziecku).
No ale poszlismy wszyscy na kompromis:) Przepracowałam pełne 5 mieś. i od początku 6 idę na chorobowe. W sumie to mam lenia do wstawania rano, kiedy na dworze jeszcze ciemno i zimno :ico_zly: No i jak nagle trzeba zainterweniować na produkcji to też zadyszki dostaję zanim zbiegnę na miejsce :-D

Blask
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 236
Rejestracja: 20 sie 2009, 13:45

20 paź 2009, 12:40

Witam :ico_ciezarowka:
Ja już dawno na nogach , ale coś mnie dziś łebek boli , to chyba ta pogoda.
Ja też jestem na zwolnieniu od września ....bo zlikwidowali moją placówkę ....
Qanchita, :ico_sorki: :ico_sorki: podziwiam za to wstawanie :ico_olaboga:

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

20 paź 2009, 12:44

Qanchita, ale przynajmniej ci szybciej czas zleci. ja caly czas w domu i tak sie rozleniwilam ze nie raz nie chce mi sie isc do sklepu

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

20 paź 2009, 13:23

Dziewczyny przestańcie bo sie czerwienię :ico_wstydzioch:
Mąż mnie za to za wstawianie nie podziwia a wręcz wyzywa bo oczywiście w weekend tez mu spac dłużej niż do 8:30 nie pozwalam :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Co by się facet nie rozleniwił :-D

A od listopada jak będę na chorobowym postanowiłam dla zabicia czasu zakupić kilka kłębkow wełenki i może jak babcinka porobię na szydełku. Kiedyś mi to nawet wychodziło... może udziergam jakiś sweterek dla naszej laluni :ico_brawa_01:

No i na basen miałam chodzić a jeszcze nie zaczęłam. Kurde, wstydzę się teraz ludziom tak pokazać... celuluit mi na udach wylazł :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

[ Dodano: 2009-10-20, 13:25 ]
Hehe... a przypomniało mi się... wczoraj śpiewaliśmy z mężem na głos piosenki żeby dzidzia nas słyszała :-D Mam nadzieje, ze Małej "słoń nie nadepnie na ucho" po tych przejściach.

Awatar użytkownika
sylwia.uk
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 238
Rejestracja: 20 sie 2009, 13:49

20 paź 2009, 13:29

Bry :ico_ciezarowka:

Ja dziś strasznie leniwa jestem.zaraz synka ide odprowadzic do przedszkola i 5h laby w domu. Nie chce mi sie sprzatac,gotowac nic kompletnie.Chyba usiade z herbatka z cytryna przed tv.

W czwartek usg i ciekawa jestem czy dziewczynka sie potwierdzi?

Pozdrawiam i miłego dnia życzę

Blask
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 236
Rejestracja: 20 sie 2009, 13:45

20 paź 2009, 14:40

sylwia.uk, oo ja też mam wizytę w czwartek :):):):)
więc będę trzymała kciukasy za Ciebie słonko :-D
Qanchita, mój też na mnie warczy jak go obudzę wcześnie rano jak ma wolne :ico_puknij: więc nasi mają coś wspólnego :ico_haha_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Thomasbulty i 1 gość