Strona 129 z 641

: 08 lut 2010, 19:41
autor: isiawarszawa
moja zazwyczaj je po 100 max 120, nie wiem co ją dziś "napadło" :)
a ile waży obecnie nie wiem, ale od urodzenia jest na 50 centylu :)

: 08 lut 2010, 20:06
autor: wiolaw
hejka

ja się nie odzywałam wczoraj , bo byliśmy na imieninkach u cioci i pożno w róciliśmy
a dziś od rana też jesteśmy u nich , poprawka obiadu , a teraz jest imprezka takie podziękowanie po pomoy przy sprzataniu po pozarze ,( pisałam jakieś 3 miesiące temu o tym ) i pomagałam trochę cioci przygotować
a teraz oni wszyscy siedzą na dole a ja położyłam Lolka w sypialce na górze i zasiadłam do kompa , zobaczyć co się dziś nowego urodziło :ico_oczko:

ale widze że tu coraz mniej sie zagląda , albo sa takie dni mniejszej aktywności :ico_noniewiem:

: 08 lut 2010, 20:22
autor: edulita
Witam
Nie mam ostatnio za dużo czasu więc nie zaglądałam, ale dzis już Isia mnie przywołała na nk :ico_wstydzioch: choc widze ze tu też pusteczki więc nie tylko ja nawalam :ico_oczko:
U nas Ida zjada 180 ale ostatnio to juz jest mało :-D wcina ładnie a na noc daje jej kaszke z hippa ryż i jabłka - przesypia wtedy ładnie całą noc. My już na dobre zrezygnowalismy z wanienki bo Idka odpycha się nóżkami i uderza główką o górna częsc wanienki :-D a w wannie kaiemy się na lezaczku albo w foczce - mała uwielbia się pluskac w wannie ma nieograniczona przestrzeń i może chlapać do woli :-D Jak nie mam czasu za dużo lub jestem sama bez męza to kapie w wiaderku :-)
Ida zaczeła sie ostatnio zabawiać w kręcenie i czy położe ja na pleckach czy na brzuszku to potrafi naprzemian obracac się z pleców na brzuch, z brzucha na plecy i tak potrafi wielokrotnie w ten sposób pokonuje kawał drogi na łóżku lub podłodze :-D
Sama ostatni tez próbuje jesc łyżeczke mi zabiera i papra się jedzeniem a butle ładnie sobie trzyma tylko jak ma całe 180 mml to ciężko jej ale od 120 zasówa sama :ico_brawa_01:...i gada po swojemu ile tylko sie da
To tyle co u nas lece do pracy tzn. zabrac sie do pracy
Jutro obiecuje się zjawic :-)

: 08 lut 2010, 20:43
autor: emikaw85
Hej :ico_haha_02:

Wreszcie ktos tu zajrzał :-D
U mnie bez zmian , nauka i jeszcze raz nauka. A jutro jade na egzaminy. Jula zdrowa :-D

: 08 lut 2010, 22:06
autor: bigottka
emikaw85, współczuję z tą nauką.
gada po swojemu ile tylko sie da
to tak jak moja gwiazdeczka po swojemu nawija zwłaszcza jak rano wstaje to uśmiecha się do mnie i daje czadu gadaniem ;-) najbardziej podoba mi się to że jak ja zaczynam do niej mówić to ona w pewnym momencie tak się nakręca że na końcu krzyczymy do siebie a to tak śmiesznie wygląda ;-)
Dobra moja gwiazdeczka jak na razie śpi więc też muszę skorzystać z okazji i się trochę przespać ;-)

: 08 lut 2010, 23:20
autor: emikaw85
bigottka, takie życie :-D Ja malej daje bebiko i z kupka nie ma problemów.

A Jula dzis zjadła 280ml :ico_szoking: Zjadła pierw jedna porcje , odbilo sie jej. I nastepna jej zrobiłam 80ml i troszke zostawiła. W szoku jestem.

[ Dodano: 2010-02-08, 22:23 ]
Moja tez tak ma rano. A najlepiej sie smieje jak jest najedzona :-D Lezec juz nie chce by tylko siedziala :ico_haha_02:

: 08 lut 2010, 23:39
autor: wiolaw
my niedawno wróciliśmy od cioci
Lolek usnoł w drodze i przełożyłam go tylko do łózeczka i dalej spi
dziś miał dzień dziecka i się nie pluskał , a też już ciężko go w wanience utrzymać , bo odpycha się i strasznie chlapie :ico_noniewiem:

rozmowa też najlepiej mu wychodzi rano zaraz po przebudzeniu, a najbardziej lubi rozmawiać z tygryskiem na maminej piżamce i jak tylko wstaje to patrzy czy mama jest a jak dziś nie maiałam tej piżamki to z takim zdziwieniem patrzył :ico_haha_02:
śmieszne te nasze pociechy :ico_brawa_01:

ale jak to miło patrzeć jak z dnia na dzień taki mały człowieczek więcej potrafi i robi takie kolosalne postępy , to jest takie słodkie :ico_haha_02:

: 09 lut 2010, 08:10
autor: Magda33
Witam po kilkudniowej nieobecności.
Muszę nadrobić zaległości i Was doczytać, ale na razie napiszę co u nas :-D
Jeśli chodzi o bioderka, to jest już znaczna poprawa, ale pani doktor z usg mówi żeby szynę jeszcze zakładać, więc zakładamy :-) Niestety niezbyt fajne są wyniki z posiewu, Zosia ma w moczu bakteryjkę, ale pocieszające jest to, ze wynik jest na pograniczu normy i nie trzeba (przynajmniej na razie) brać antybiotyku, teraz bierzemy furagin. Mamy też zlecone usg brzuszka i idziemy na usg 19 lutego. To ze względu na te wcześniejsze ulewania i pediatra chce sprawdzić czy nie ma refluksu, ale myślę, że nie, bo już nam malutka nie ulewa. Wczoraj była ważona i mierzona. Waży 6180g i ma 63 cm :-) Przez 10 dni przybrała 200g, to chyba nie jest tak mało jak na 4 miesięczne dziecko, prawda? Mimo, że nutramigenu nadal 300-350 ml, a reszta to cycusiowanie. Wczoraj miałam kiepski dzień, pokłociłam się z mamą przez mojego brata :ico_zly: Ma facet 37 lat, a zachowuje się jak dziecko. W niedzielę szczerze z nim porozmawiałam o jego życiu, postępowaniu, a ten poskarżył się swojej kobiecie i mama wczoraj do mnie zadzwoniła i mnie opieprza, że ta przeze mnie płacze. Tak się wkurzyłam, że wygarnęłam już wszystko co mi leży na sercu. Najgorsze jest to, że mój brat zawsze był i jest nadal oczkiem w głowie mamy i złego słowa na niego nie powie, mimo, że on nigdy mamie nie pomógł, a ja zawsze. Zauważyłam też, że dla mamy ważniejsze są dzieci mojego brata niż Zosia, a uważam, że powinna traktować wszystkie wnuki tak samo. Przykro mi się robi jak przyjeżdżam do niej i w kółko słyszę, że to czy tamto kupi Filipkowi lub Nikoli. JA nic od niej nie potrzebuję, bo sami sobie damy radę, ale chociaż tak by nie mówiła. Co będzie jak Zosia będzie już wszystko rozumiała i usłyszy coś takiego :ico_placzek: Kurczę, pożaliłam się znowu, ale mam nadzieję, że mi wybaczycie to marudzenie.

[ Dodano: 2010-02-09, 07:23 ]
ale jak to miło patrzeć jak z dnia na dzień taki mały człowieczek więcej potrafi i robi takie kolosalne postępy , to jest takie słodkie
to prawda, Zosia też najchętniej tylko by siedziała, a czasem mam wrażenie, że już też chciałaby trochę postać hi hi hi. Zmiana pampersa to teraz mistrzostwo świata, bo wiercipięta tak się kręci, takie mostki robi, że pampers co chwilę wysuwa się spod pupy. Ostatnio cwaniara zobaczyła, że Piotra rozśmiesza odgłos zdziwienia i jak tylko go widzi, to już z daleka wydaje "zdziwione" dźwięki :-D Zaczyna też szczypać nas po twarzach, szczególnie upodobała sobie usta i nos, a także uwielbia szarpać mnie za włosy :ico_olaboga: Niedługo pewnie też przeniesiemy się do wanny, bo w wanience tak jak Wasze dzieciaczki, zaczyna chlapać i odpychać się nóżkami no i ma coraz mniej miejsca. Oczywiście nawija po swojemu cały czas, moja przyjaciółka stwierdziła nawet, że chyba będzie z Zosi niezła gadula :-D


Sabcia super, że już masz nowy orbiterek i oby był bardziej trwały od poprzedniego i dłuuuuugo Tobie służył.

: 09 lut 2010, 15:52
autor: Sabcia
Magda33, tak to czasami jest jak sie jednych bardziej wyroznia od drugich - olej to, zacisnij zeby - niech sobie radza sami

Co do gadulstwa to moja caly dzien gada jak nakrecona i nie ma do tego jakis tam godzin - najpierw nawija z zolwiem potem ze mna potem z synem a na koniec przychodzi tata z pracy i gada z nim do 22 smieje sie i nie ma zamiaru zasnac az po chwili jest cisza i spi jak zabita heheheh
Nicola wcina 150 ml co 3 godz ale mleczko nr 2 dla glodnych dzieci :)

: 09 lut 2010, 23:43
autor: edulita
Magda33 - co do traktowania to u mnie czasami jest podobna sytuacja w rodzinie ale staram się wtedy olewac to bo juz nie raz rozmawiałam z mamą na ten temat i jeszcze usłyszała że zazdrosna jestem o siostre a wcale nie o to chodzi :ico_noniewiem:
Najważniejsze ze masz męza i Zosie i to jest teraz najważniejsza twoja rodzina - dobrze że juz jest duza poprawa i napewno niedługo pożegnacie się z szyna :ico_brawa_01: co do wyników z moczu to może przy furaginie dokońca wypłucze ta wstrętna bakteria i bedzie wszystko dobrze :-)
to moja caly dzien gada jak nakrecona i nie ma do tego jakis tam godzin
u nas też na okrągło nawijka :ico_haha_01:
uciekam spac :ico_spanko: bo dzis znowu dzień cały wypełniony i nie było czasu nawet na chwilke odpocząć :516: