: 20 gru 2008, 21:46
a ja dzisiaj mam kiepskl nastroj, dlatego wypilam sobie herbatke rumiankowa i zadzwonilam do domu. Mieszkam z mezem w Londynie. Za bardzo nie chca mnie brac do pracy, a jestem kelnerka. Maz nie chce zebym pracowala, ale tak siedziec samej w domu
Z tym wstretnym kotem do lutego musze go jakos zniesc. Mam nadzieje, ze nie zaszkodzi to mojemu bobaskowi. Mama mowi,ze ze mna w ciazy czesto plakala i jesli ja bede w kiepskim nastroju to pozniej maluszek bedzie duzo plakac.
Z tym wstretnym kotem do lutego musze go jakos zniesc. Mam nadzieje, ze nie zaszkodzi to mojemu bobaskowi. Mama mowi,ze ze mna w ciazy czesto plakala i jesli ja bede w kiepskim nastroju to pozniej maluszek bedzie duzo plakac.