lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

02 kwie 2007, 09:31

madziu jak ten czas leci....w uk jest problem z usg,ale mnie to guzik obchodzi,mnie ostatnio tak brzuch bolal w sob w nocy,ze myslalam,ze rodze :ico_szoking: ide do lekarza po zwolnienie,jak mi nie da skierowania na usg,to ide prosto do szpitala,niech mi tam robia...a jak nie,to niech mnie chociaz zbadaja,bo ja nie bede sie zastanawiac :ico_zly: moja kumpela byla w ciazy i mowi,ze jak pojde prosto do szpitala ,to mi zrobia ,jak mam bole brzucha....moze i to normalne ,ale ja sie wole upewnic...to moja pierwsza ciaza,wiec wiadomo,zeczlowiek sie martwi :ico_zly: i jeszcze nie moge dodzwonic sie do przychodni :ico_zly:

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

02 kwie 2007, 09:33

Lucy dokładnie ale dla mnie dziwne ze nie chca robic USG :ico_puknij:

Awatar użytkownika
acia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 503
Rejestracja: 15 mar 2007, 19:06

02 kwie 2007, 09:47

cześć dziewczynki,
dziękuję za pocieszenie, jesteście kochane.

Lucynko to normalne, że tak się czujesz.Ja już odkurzam i myję podłogę mopem na odpoczynki a prania ręcznego w wannie też już nie robię bo za bardzo uciska mi brzuch ja się schylam.Współczuję ci słoneczko bo ja siedzę w domku a ty w pracy musisz być na pełnych obrotach.Swoją drogą dziwne zwyczaje w tej uk .To usg zdrób koniecznie.

Madzia ja też mam wizytę w czwartek, muszę tylko przypomnieć lekarce o usg bo powiedziała że jak będę chciała to nie ma problemu choć ona specjalnie by nie robiła bo dzidzia ma się dobrze.
Dziewczyny a jak jest u was z badaniem KTG,bo moja gin mówi że kieruje tylko te ciężarne , u których doplerem wykryje jakieś nieprawidłowości w pracy serca dziecka.Ja będę miała robione , bo Miłosz ma wady serca jeszcze z okresu płodowego.

Aniu troszkę zaspałam na kawusię z tobą, może jutro sobie wypjemy :ico_kawa: , moja mała też nie daje mi długo siedzieć przed komputerem.

Dawno nie odzywała się nasza Lolitka, wychodzi na to że chyba pierwsza pojadę na porodówkę :ico_szoking:

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

02 kwie 2007, 10:07

czesc acia juz mi sie udalo dodzwonic ,na 10.40 ide do lekarza,kolezanka tutaj rodzila i mowi,ze jak nie dostane usg,to zebym poszla prosto do szpitala i tam powinni mi zrobic,wiec jakby co ,to jutro pojde....

Awatar użytkownika
acia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 503
Rejestracja: 15 mar 2007, 19:06

02 kwie 2007, 10:13

W takim razie czekamy na wiadomości po Twoim porocie od lekarza.

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

02 kwie 2007, 10:22

u mnie godzina do tylu,wiec dopiero 9 21 ;)o 10 wyjde,to sobie pojde spacerkiem,w 40 min sie doczlapie :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
asiula26
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1985
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:07

02 kwie 2007, 10:35

Witajcie kochane, w końcu do Was dotarłam :ico_brawa_01:

Aciu przyjmij moje kondolencje. Wiem co przeżywasz. Ja w zeszłym roku pochowałam obie babcie, a z jedną nie było dane mi się pożegnać bo byłam wtedy w szpitalu na podtrzymaniu. Jestem z Tobą :ico_pocieszyciel:

Madziorka to był tylko taki cichy ślub po mszy św. bo znajomi 14 lat temu brali ślub ewangelicki a teraz koleżanka dostała zgode na ślub kościelny. Oczywiście potem posiedzieliśmy chwile, kawka ciasto szampan, było sympatycznie.

Lucy wszystkiego najlepsego z okazji urodzinek :ico_tort: I nie martw się tym że masz coraz mniej sił, ze mną jest tak samo, szybko się meczę, czasami to nawet już się budzę z bolącymi stopami

Madziu gratuluje 30 tygodnia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Ania Madziorka jesteśmy z tego samego rocznika, tylko ja jestem z września

Madziu cieszę sie zę Twój mąż czuje się już lepiej, mojego niestety całkiem wyłożyło, katar gorączka i ból gardła, ale uparciuch poszedł do pracy.

A ja? ja będ eleniuchować do popołudnia a potem ide ze szwagierką na miasto bo chce wybrać kafelki do łazienki.

Aha mój szwagier ma biedaczek nogę w gipsie, tak nieszczęśliwie poślizgnął się na motorze że noga skręcona w kostce i zerwane kaieś tam torebki czy coś. Biedaczek

[ Dodano: 2007-04-02 ]
ooooooooooooooooo 30 tygodni już za mną, ale to leci :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-04-02 ]
Aha zapomniałam się pochwalić

nie muszę kupować wózka, wanienki i przewijaka. Wszystko to dostanę od szefowej mojej teściowe, a że ona z byle jakiej firmy nie kupuje i o wszystko bardzo dba to na pewno wszystko będzie super, a ja sporo zaoszczędzę :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

02 kwie 2007, 10:53

asiula dzieki za zyczenia i super,ze dostaniesz te rzeczy :ico_brawa_01: to spora oszczednosc ....szkoda,ze ja nie mam takiej znajomej :-D

Awatar użytkownika
ania1980
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1715
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:07

02 kwie 2007, 11:02

No, rzeczywiście fajnie z tymi rzeczami dla Maluszka, Asia. Gratuluję 30 tygodnia :ico_prezent: Ciekawa jestem która z nas pierwsza urodzi? Mi to raczej nie grozi bo ja jeszcze 90 dni mam do konca.
lucy, daj znać jak wizyta u lekarza.

Awatar użytkownika
Leatka
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 372
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:52

02 kwie 2007, 11:14

Lucy spóźnione ale szczere życzonka urodzinowe :ico_tort: Ja kończę 24 lata ostatniego maja

ooo a dzisiaj 30 mi stuknęła :ico_brawa_01: Już niedużo zostało :ico_olaboga: Obaj z Krzyskiem trochę się już boimy porodu. Wczoraj się mnie spytał czy on naprawdę musi iść ze mną i patrzeć jak cierpię? Jasne że musi :ico_zly:

A potem jeszcze sie pokłóciliśmy bo w południe zapomniałam wyłączyć żelazka i krzyczał że tyle prądu na daremno - a co ja to specjalnie zostawiłam? :ico_zly: Ostatnio ciągle o czymś zapominam, coś gubie albo tłukę :ico_placzek:

A potem jeszcze mnie wkurzył bo on sobie wymyślił że po co przewijak ma stać cały czas rozłożony jak można go tylko rozłożyć jak będzie trzeba. Ja mu na to czy on wie ile razy na dobę przewija się noworodka a on- "No rano i wieczorem przecież!" :ico_puknij:
Jak go uświadomiłam że ok. 10 razy to stwierdził że go nie stać na pampersy i mam używać tetrowych :ico_zly: :ico_szoking:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość