Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Blask a ja za ciebie bede kciukac :)
a tak na marginesie co masz taki smutny opis?

Blask sylwia.uk, no i nie zapomnijcie o mnie ja tez mam wizyte w czwartek. to widze ze bedziemy trzymac kciuki w 3:)

no i jade na wies maz dzwonil i powiedzial ze pojedziemy dzisiaj i wrocimy w czwartek przedpoludniem wiec zdarze do lekarza:) jupi

wisienko za Ciebie równiez trzymac bede kciuki :) No to czwartek dniem dobrych wiadomosci

sylwia.uk, a piesio mi wymiotuje cały dzień....wiesz już mam dość , a jeśnie pan pojechał z teściem kupić jakąś przyczepkę ,..........i jestem sama.

wisnia3006, będziem trzymać

A co macie dziś na obiadek????

Ja miałam na obiad bułkę z masłem i szynką

Muszę się Wam pożalić
Weszłam dziś do jednego sklepu i zobaczyłam śliczniusie ubranka dla dzieci.
Nie mogłam się oprzeć i kupiłam kaftanik, body z napisem "córunia tatunia", malusią trykotową czapunię i spodenki typu "smerfy"... wszystko to w rozmiarze 56 cm żebym miała już na wyprawę do szpitala.
Przyjechałam do domu i z tej radości pokazałam wszystko bratowej w nadziei że jako matka czwórki bobasów zrozumie moją radość...
A ona na to, że mam uważać bo jak tak będę tak wcześnie kupować to mogę tego dziecka nie urodzić tak jak K.... (nasza kuzynka poroniła w 8 tc, niby dlatego że już wtedy zaczęła ubranka z radości kompletować) .

Zrobiło mi się tak strasznie przykro że chyba łzy w oczach mi się pojawiły
Przecież jestem już za I połową ciąży, chyba mogę cieszyć się tym szczęściem i powoli robić wyprawkę

Ja jestem na każde jej zawołanie i siedzę z dziewczynkami kiedy bratowa ma ochotę wyskoczyć na zakupy a ona mnie tak załamała

Qanchita, kochana nie przejmuj się
ja też już zaczynam komplementować, bo kiedy???
Jak będziesz w szpitalu???Czy z brzuchem w śnieżyce???? ( o ile będzie śnieg )
Ja już mam pare ciuszków ,łóżeczko i coś tam jeszcze ...
Nie przejmuj się ........ a bratowej bym powiedziała ale mi ładnie życzysz

Uszy do góry

Qanchita, wiesz co sorka że to powiem ale nienawidze takiego poj..... myślenia
co ta dziewczyna ma 60 lat bo poglądy ma jak stara dewota!!!!!!!!!

ja w peirwszej ciąży już w 15 tyg kupilam pierwsze body (a może wcześniej)
a jak mi lekarz pierwszy raz powiedzial że dziewczynka to od razu popędziłam po różową pościel

a wiecie na czym to polega
jedna koleżanka miała totalny zakaz kupowania czegokolwiek
i głupia sie temu poddała
a jak zaczeła rodzić to wiecie kto robił zakupy
kochana teściowa
no i oczywiscie dziewczynie 3/4 tych rzeczy sie nie przydało bo przecież ile można motać to dziecie w kaftanik który sie roluje na plecach
ja w życiu bym sobie nie odebrała tej radości i szczęścia jakie dają mi zakupy dla dzieci

NIGDY!!!!!!!!!!!!!
a jeśli jeszcze ktoś ci kiedys powie takie głupoty to powiedz że zawiązałaś sobie czerwoną tasiemke na nonono i żadnych przesądów sie nie boisz
aha no i że zdjełaś wszystkie łańcuszki żeby się pępowiną nie owineło

Popieram dziewczyny. Qanchita zołza to mało powiedziane.Może poprostu ci zazdrości tego stanu :) wiesz ciąża,maleństwo no i uwaga rodziny skupiona na Tobie i Twoim dziecku.A jej dzieci beda teraz jakby na dalszym planie.
Taka kolej rzeczy ... nie przejmuj sie nią.
Ja tez zaczne kupować i nie wierze w zadne przesady. Wiadomo w poczatkowych tygodniach ciazy roznie bywa,ale bez przesady.Jakas zacofana baba z tej Twojej bratowej. Ech liczy sie Twoja radosc,a gdy Ty szczesliwa to i dzidzia ma się dobrze :)
Kompletuj,ja tez zaczynam zakupowe szalenstwo jak tylko w czwartek potwierdza,ze to dziewczynka.A nawet jesli nie powiedza plci lub powiedza,ze chlopiec to tez bede kupowac,ale w kolorach pasujacych dla chlopca i dla dziewuszki :)

zakupy dla maleństwa to radośc dla rodziców a nie dla całej rodziny
do jasnej cholery chyba mieli już okazje kupowac swoim dzieciom a jak nie to ich strata

hej!
o widzę, że mamy burzliwą dyskusję...
to ja przyłączę do besztających Qanchita, Twoją bratową! no franca jakaś walnięta no!!! proszę Was, dajcie spokoj z tymi pieprzonymi przesądami.........jak masz ochotę to kupuj, co ma być to będzie i akurat fakt, że się kupiło jedne cholerne śpiochy nie ma na to wpływu!!! taaaaaaaaa....zaraz mi się przypomina jak mi nie kazali wieszać prania, że się w pępowinę mi dziecko pozawija.....a jaką mieli radość, że tak było!!! no znaczy, że przesąd działa! idiotyzm! ja tam w to nie wierzę.....................
na razie nic nie kupuję...a dlatego tylko że mam....ale jak poznam płeć! to też gnam na pierwsze zakupy!
a właśnie...jak ja już mam połowę rzeczy w spadku po Hani to co? mam się bać??? rozwalają mnie te teorie!
Qanchita, Ty się ciesz kochana i kupuj ile wlezie! nigdy nie wiadomo, czy się nie przyda wcześniej niż myślisz....jak ja dziękowałam losowi, że się spakowałam do szpitala prawie miesiąc wcześniej.....bo zamiast 24.05 urodzilam 7! o....czyli wzsystko ma swoje dobre strony! człowiek musi być przygotowany na każdą okoliczność!!!
a widzę,że w czwartek wzsystkie się kontrolujecie...matko, no proszę Was...to mnei dobija, bo nie dość, że już połowa wie, co tam nosi, to druga się zaraz dowie...tylko ja jak taka sierota zostanę w niewiedzy....
idę....jestem nieszczęśliwa, bo nie wiem czy uda mi się w sobotę pojechać na zakupy!