Julcia u opiekunki a ja musze sie dzis no i w weekend zastanowic nad tym jaki chce osiagnac cel w czasie tej ciazy, bo rozmyslaniami nad bolem nigdzie nie zajde, a tylko depresji dostane jak zeszlym razem. Myslalam nad tym zeby wyjsc troche do ludzi, na basen - maja takie specjalne cwiczenia dla kobiet z problemami jak moje, no i na yoge bardzo bym chciala sie zapisac, musze jakos zamienic ten czas ciazy w walke o lepsze samopoczucie, moze jak mi sie wzmocnia miesnie to sciegna mniej beda bolec. W poniedzialek sie spotkam znowu z moja fyzjoterapeutka to sie spytam dokladnie co moze pomoc na te nerwy, nie mam zamiaru kwilec w bolach przez reszte ciazy wrrr o nieee!
