Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

na razie cisza, pojechala do gina i ma nadzieje ze juz dzisiaj do domu nie wroci

- no czytalam na wczesniejszych stronach,ze pojechalana gina.Kurcze,niech juz urodzi

podziekowac i

- smacznego

szkielko, ojej,to ciekawe co jej powiedzial

jestem, jestem.
Byłam i nawet mnie nie badał, ale tak myślałam. bo byłam z doskoku po l4. Pewnie jakby mniej kobiet było to by mnie zbadał.
W piątek pojadę do szpitala i wtedy już mnie powinni tam zostawić na wywoływanie. Coś się nie poczuwam żebym miała urodzić

uleczka170, naprawde uparciuch ten twoj maluszek
nie posluchal cioci

iw_rybka, juz 35 tydzien ale ten czas leci
ale jeszcze niech siedzi dzidziulek niech mu ise nie spieszy

magda75, dzieki

uleczka - no wiesz,urodzic bedziesz musiala,raczej sie juz nie wchlonie,chociaz ja na porodowce w bolach probowalamnamowic meza na ucieczke,a jak maz zapytal co z Andrzejkiem,to powiedziala,ze sie wchlonie Ale nie pamietam tego,tobyloprzy 7-8 cm rozwarcia

[ Dodano: 2009-11-23, 22:55 ]
A tu patrzcie jaki kwiatek z tej Amoli85,my jej wspolczujemy a to zwykla oszustka

http://www.naobcasach.pl/...5097107#5097107

na porodowce w bolach probowalamnamowic meza na ucieczke

hehe dobra jesteś.. Ja pewnie też będę mieć takie głupie pomysły Ale słyszałam właśnie że 7 cm rozwarcia to jest kryzys podczas porodu

że 7 cm rozwarcia to jest kryzys podczas porodu

- zgadza sie ale jest to tez juz praktycznie koncowka,a jak urodzisz to juz zapominasz,ze cos bolalo

A tu patrzcie jaki kwiatek z tej Amoli85,my jej wspolczujemy a to zwykla oszustka

mi link nie chce iść

A tu patrzcie jaki kwiatek z tej Amoli85,my jej wspolczujemy a to zwykla oszustka

nie działa ten link
juz nikogo nie osadzam a to samo mowilam

ja tez chciałam uciekac z porodowki

Ale słyszałam właśnie że 7 cm rozwarcia to jest kryzys podczas porodu

jest i to mega kryzys bo wydaje ci sie ze to nigdy sie nie skonczy
ja tez sobie wczesniej myslalam co tam 3 cm do konca
ale juz od 7 cm zazwyczaj blizej niz dalej

Ja nie wiem o co chodzi z tą Amolą

ramonka, no muszę się nastawiać psychicznie.... nie wiem jak to będzie

iw_rybka,
przeczytałam na lutowkach
szokkkkkkkk
no ale mi sie dziwna cala jej historia wydawła... niby straszne to co pisała
a rozne rzeczy sie dzieja
ale jednak....