Strona 1295 z 1305

: 16 sty 2009, 11:39
autor: Marcia77
Dzięki Marcia i sorki za narzekactwo :ico_sorki:
no cos Ty przeciez po to tu jestesmy zeby sie wysłuchiwac i sobie narzekac :-D :-D

: 16 sty 2009, 11:53
autor: ananke
Secret, Skarbie.... narzekaj, to chyba jedyna, co pomaga na to końcowe wymęczenie ciążą :ico_sorki:

pozwolę sobie założyć wątek na radosnych dla Anibelli :-) :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-01-16, 10:57 ]
http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopic.php?t=6194

: 16 sty 2009, 12:05
autor: Beatris60
Aniabella - gratulacje!!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Secret, jak nie mas checi to nie ma co, wiesz to raczej nie wywoła porodu, tyle osób tak próbowało i nici...

ja nie moge z tym spaniem, dopiero wstałam :ico_wstydzioch:

: 16 sty 2009, 13:42
autor: gaga22
Gratulacje dla aniabelli :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

secret dałaś radę do tej pory, to jeszcze te parę dni też dasz radę :-) a narzekaj sobie do woli, zawsze to człowiekowi lżej jak sobie pomarudzi :ico_oczko:

: 16 sty 2009, 14:15
autor: secret25
secret dałaś radę do tej pory, to jeszcze te parę dni też dasz radę :-)
Pewnie masz rację :ico_noniewiem: :-D

: 16 sty 2009, 16:14
autor: aniabella
Czesc dziewczyny, tu pisze maz Ani (znaczy Aniabeli), Marcin.
Akurat przyjechalem ze szpitala, po wiele potrzebnych rzeczy (bo oczywiscie nie zdazylismy sie do konca spakowac), wiec pochwale sie wam jak to u nas było z mojego punktu widzenia. Wiec tak: ok. godziny 4:30 obudzilo mnie zamieszanie i harmider. Jak juz sie wybudzilem to okazalo sie ze wody odeszly. Wiec szybko do szpitala. O 5 juz bylismy na izbie przyjec. Potem na sale przedporodowa i walka ze skurczami (bylo bolesnie). Na szczescie dlugo nie czekalismy i juz bylo 8 cm rozwarcia (jak tu przyszlismy to bylo juz i tak az 5cm). Nie zdazyli nawet znieczulenia podac. Zabrali nas na sale porodowa, i tam z wielkim trudem przekonalem Anie do tego zeby zaczela ladnie przec (bo byla oporna i uwazala ze ona nie urodzi, i ze konieczna jest cesarka), jak juz to sie udalo, to z rownie wielkim trudem udalo sie urodzic Ole. Moze z pol godziny tam bylismy. A potem to juz sama przyjemnosc... :) Czyli sciskanie naszego dziecka, przygladanie sie i zachwycanie sie:)
A na koniec garsc faktow: Ola wazy 3440 i ma 56 cm, urodzila sie o 8:25 i podobna jest do tatusia :)
To pa dziewczyny, do napisania. Pozdrawiamy wszyscy troje:)

: 16 sty 2009, 16:32
autor: secret25
Marcinie bardzo dziękujemy za informacje :-D i oczywiście ogromne gratulacje dla dzielnych Rodziców :ico_brawa_01:

: 16 sty 2009, 16:39
autor: donatka26
Marcin dziękujemy za wieści i teraz będziemy czekać na fotki córuni :-D

: 16 sty 2009, 16:49
autor: ananke
Marcin - serdeczne gratulacje dla Was :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: uściskaj dzielą Anię od nas :ico_sorki: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 16 sty 2009, 17:16
autor: Marcia77
Marcin dzieki za wiesci :ico_sorki: :ico_sorki:

jeszcze raz gratuluje :ico_prezent: :ico_prezent: