Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Hej dziewczynki, zaczynam piąte podejście, trzymam za Nas wszystkie kciuki

a ja kończe podejście hmm ktore to nawet sama juz nie wiem
jutro powinan byc @ a czy bedzie to zobaczymy ja tam nie wierze wcale w to ze mogla bym byc poniewaz we wszystkim torbielka przeszkadza i czakamy az sobie zniknie ale ocvzywiscie nie prtzestajemy sie przytulac hehe w koncu to nasz małżeński obowiązek a jak w dodatku przyjemnosć

malutkaniunia88 pisze:a ja kończe podejście hmm ktore to nawet sama juz nie wiem
jutro powinan byc @ a czy bedzie to zobaczymy ja tam nie wierze wcale w to ze mogla bym byc poniewaz we wszystkim torbielka przeszkadza i czakamy az sobie zniknie ale ocvzywiscie nie prtzestajemy sie przytulac hehe w koncu to nasz małżeński obowiązek a jak w dodatku przyjemnosć

To trzymam mocno kciuki!! :) Oby nie przyszła

malutkaniunia88, oby tym razem sie udało
Kajunia25, trzymam kciuki

ja od nowego cyklu też zaczynam mierzyć temperaturę, na razie tylko z ciekawości, żeby sprawdzić mniej więcej keidy wypada owulacja

ja od nowego cyklu też zaczynam mierzyć temperaturę, na razie tylko z ciekawości, żeby sprawdzić mniej więcej keidy wypada owulacja

powodzenia

ona . pisze:Kajunia25, trzymam kciuki

Dzięki!!!

a ja nie dziekuje poki co narazie pobolewa mnie brzuszek ale nie tak mocnio jak zawsze znajac moja @ pojawi sie w nocy albo tuz przed snam a dzis nad ranem tak mnie cos ukulo w brzyszku normalnie jak by spilka ale tylko tak doslownie przez minutke a nawet i krocej

To oby tym razem się nie pojawiła!
A kiedy planowo powinna przyjsc?

Witajcie Dziewczyny.

Dołączam do grona. Ja podobnie jak Wy po raz kolejny a dokładnie 3 będę się z moim M. starać. Podobnie jak Wy tuż po przytulankach odczuwałam objawy ciązy (pisałam o tym w innym wątku), a gdy przyszła @ - . Ostatnią @ miałam 14.08., więc do owulacji przy moich 32-dniowych cyklach jeszcze ok. 9 dni, podobnie jak u niektórych z Was.
Czytałam w którymś z wątków o cynku i dziś mojemu M. kupiłam. Sama łykam kwas foliowy i żelazo. Staram się też zdrowo odżywiać. Od dwóch miesięcy nie piję kawy, a herbatę staram się owocową. Alkoholu i paierosów nie stosowałam i nie stosuję. Myślę o wizycie u ginekologa w czasie dni płodnych i o USG, by upewnił mnie w kwestii owulacji. Stosuję testy owolacyjne paskowe, ale mimo wszystko myśle o USG.
Co Wy o tym myślicie? Jak Wy się "wspomagacie"? Macie jakieś swoje sposoby?
Trzymam kciuki z wszystkie i siebie.

Dobranoc.