Strona 14 z 482

: 18 lut 2012, 18:42
autor: Mad.
Mad ciekawe czy dobre to ciasto
Zrobię tylko polewę i będzie gotowe. A masa pyszna :-D Ja już je kiedyś jadłam u teściowej i bardzo mi smakowało :-) A fajne jest dlatego bo bez pieczenia :-D

Jutro jedziemy do teściów i wreszcie zobaczą na żywo Martynkę :-)

: 18 lut 2012, 18:44
autor: Jadzia
hej

ja tak na chwilkę mała daje popalić , już się tak rozbestwiła ,że tylko na rączkach jest cicho i to też nie zawsze :ico_nienie:

ja z cycaniem to mam dziwnie jedna pierś nabrzmiewa a druga tak jak Mad. pisała juz jest normalna chociaż na pewno pokarm jest bo mała jak je to aż się krztusi :/ .

a Beatka moja Lena tez jeszcze do porodowej wagi nie dobiła ,ale lekarka powiedziała ,że to normalne ważne ze w ogóle przybiera tylko robi to własnym tempem :ico_sorki:

dziewczyny ile wasze dzieciaczki rabia kupek?? bo moja Lena ciagle tak ma ze po jedzonku lekko srutnie w pampersa ,normalnie az mi szkoda pieluch ,a z kolei jak ma zrobic wieksza to sie strasznie pręży i płacze jak by ja to bardzo bolało :ico_placzek:



ach no i stawiam :ico_tort: za kolejny tydzień Lenki :-D

: 18 lut 2012, 18:46
autor: Mad.
dziewczyny ile wasze dzieciaczki rabia kupek??
Moja nie robi codziennie. Od dwóch dni kupala nie było. Ale ciągle puszcza bączki - dzisiaj takie śmierdziuchy hehe. Wiem przez to że z brzuszkiem wszystko ok.
U dzieci karmionych piersią to normalne że kilka dni kupeczki nie ma.

: 18 lut 2012, 18:52
autor: Beatka78
ja zas wiem na odwrot ze jak karmione piersia to codziennie jest kupka a butla nawet po pare dni moze nie byc
moja mala jest dokarmiana ale naszczescie robi raz dziennie i to zwykle po kapieli w nowego pampersa :ico_sorki:
i tak jak Martynka puszcza baki pare razy dzinnie, ale mimo wszystko zdaze jej sie prezyc i plakac

: 18 lut 2012, 18:55
autor: agaa22
Jadzia- moja robi po 3-4 dziennie, dzisiaj też ją tyle co przewinęłam i zrobiła kupe i tak jest za każdym razem. Dzieci wolą w czyste pampki robic bo więcej miejsca hehe

Mad- nie pękłam, tak mnie położna ciachnęła bo mała główką stanęła w kanale i nie dało rady jej wypchnąc więc do samego odbytu mam szycie a nawet chyba dalej :ico_olaboga:

: 18 lut 2012, 19:08
autor: Mad.
więc do samego odbytu mam szycie a nawet chyba dalej
No ja mam też do odbytu poszyte bo strzeliłam pomimo nacięcia przez barki małej. Więc domyślam się co czujesz tam w kroku.
Mnie się szwy już porozpuszczały i wszystko fajnie zagoiło :-)
ja zas wiem na odwrot ze jak karmione piersia to codziennie jest kupka
Mówiłam o tym położnej bo mnie to martwiło i uspokoila mnie mówiąc tak jak pisałam wyżej więc jej wierzę na słowo. Gdyby Martynka pierdasów nie strzelała wtedy miałabym obawy.

: 18 lut 2012, 20:09
autor: martam21
hej kobietki:)

ja mialam kolejna noc z "przerwa"...tym razem od 3 do 7 rano...Malej to chyba w nawyk wchodzi :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Jesli chodzi o kupi to u mnie wlasnie tak raz na dwa dni, czasami uda jej sie dodatkowo pobrudzic tylko pieluszke i tyle...ale ja tez słyszalam tak jak Mad mówi, ze dzieci na piers matki moga rzadziej robic...filip byl na mieszance i rzeczywiscie co karmienie to kupiszon byl:)))
Współczuje tego naciecia, ja mialam podczas pierwszego porodu, ale w ogole nie czułam, ani szycia w znieczuleniu. Za to teraz jak byłam szyta, to mimo że w znieczuleniu, to czułam kazde ukłucie :ico_olaboga:
ja tym razem zadnego naciecia nie mialam :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

uciekam do kuchni, ciasto marchewkowe bede robic...

a w ogóle to musze sie pozalic-wczoraj zjadlam batonika czekoladowego i Haniulek caly wyspypany drobna "kaszką" :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

[ Dodano: 18-02-2012, 19:12 ]
a zapomnialam jeszcze: jak sciagalam to udawalo mi sie tak srednio miedzy 120 a 150 ml obiema piersiami wyciagnac...z jednej zwykle 60 ml...teraz odciagam bardzo sporadycznie, bo robily mi sie zastoje jak nie odciagnelam co 2 godziny....

: 18 lut 2012, 20:43
autor: Beatka78
agaa ja przy dwoch poprzednich porodach mialam naciecie w dol az do odbytu, a teraz zeby nie isc po starym zroscie ponic ciachneli mnie w bok i gwiazdeczke mam az sie boje tam zajzec :ico_olaboga:

Gabi no rzeczywiscie smieszna ta odpowiedz od agaa, napewno czesto bedzie ci sie to przypominac

a ciekawe jak nostromo sobie radzi z Filipkiem, bo jakies problemy z karmieniem miala

martam to razem dzis nie spalysmy, bo moja tez juz od paru dni urzadza sobie przerwe w spaniu na 2,3 godziny w srodku nocy

: 18 lut 2012, 22:23
autor: eSKa
hejo
ja tylko na chwile
Kubuń tak jak Martynka robi kupkę średnio 2-3 razy w tygodniu
mi też położna mówiła ze dzieci karmione piersią mogą dłużej nie robić kupek bo pokarm matki jest łatwiej przyswajalny i że większość się wchłania i pozostaje mało tego do wydalenia dlatego to się dłużej zbiera a niżeli u dzieci karmionych mieszankami

Beatka dzięki :ico_sorki:
kurcze ale długaśny ten "przepis na chłopca" :-D

aga śliczna córczka i jakie włoski cudne ma

: 18 lut 2012, 22:25
autor: Mad.
dzieci karmione piersią mogą dłużej nie robić kupek bo pokarm matki jest łatwiej przyswajalny i że większość się wchłania i pozostaje mało tego do wydalenia dlatego to się dłużej zbiera a niżeli u dzieci karmionych mieszankami
Dokładnie to samo mi moja powiedziała :-)