Re: WIOSNA-LATO 2013 ---- nasze słodkie bobaski.
: 23 wrz 2013, 19:23
dziesiaj popoludniu tam mi Patryk charczal i kaszlal ze nie wytrzymalam i wzielam moja mame i poszlysmy z Patrykiem do przychodni dzieci chorych bo lekarka przyjmowala dzis popoludniu. moja mama czekala z Patrykiem pod przychodnia a ja poszlam sie spytac czy jeszcze moge wyciagnac karte do tej lekarki a dziewczyna w recepcji ze nie bo juz jest komplet
wkurzylam sie troche bo teraz musze czekac do srody a myslalam ze dzis mi go lekarka przebada oslucha itd. i sprawdzi co mu dolega
a tu du...pa
no to rzeczywiscie Wam siostra pogmatwala z tymi chrzcinami...
oby teraz w pazdzierniku byla jeszcze jako taka pogoda wzgledna.
My jak robilismy chrzciny to tez mielismy do wyboru sobote chrzciny o godzinie 17:45 albo niedziele o 13. wybralismy niedziele bo jednak godzina 17:45 to juz pozno i goscie by dlugo nie posiedzieli.
my dla najblizszej rodziny robilismy i bylo nas zaledwie 14 osob raze z nami



kupila bym ta wit.C i podawala ale nie chce tez na wlasna reke dawac lekow Patrykowi tym bardziej ze nie wiem czy to przeziebienie czy cos innegoMonika zdrówka dla synka, mi jak Mikuś miał katarek to kazała psikać wodą morską i odciągać smarki i podawać CebionI(wita. C w kropelkach),

no to rzeczywiscie Wam siostra pogmatwala z tymi chrzcinami...

My jak robilismy chrzciny to tez mielismy do wyboru sobote chrzciny o godzinie 17:45 albo niedziele o 13. wybralismy niedziele bo jednak godzina 17:45 to juz pozno i goscie by dlugo nie posiedzieli.
my dla najblizszej rodziny robilismy i bylo nas zaledwie 14 osob raze z nami
