Strona 14 z 201

: 06 lip 2007, 10:44
autor: Tagar
Kotka, ja tez biore duphaston od samego poczatku. Nie mam zagrozonej ciazy, ale tez staralismy sie przez pare miesiecy i nic. Poza tym w badaniach mojego meza wyszlo ze jego plemniki maja slaba ruchliwosc i lekarz stwierdzil, ze to tak na slowo honoru... wiec dal duphaston, zeby wszystko bylo ok. Duzo kobiet bierze - tak na wszelki wypadek. Popros koniecznie lekarza, zeby Ci dal. Nie zaszkodzi, a moze uratowac! Moja kolezanka, ktora stracila dziecko przy porodzie niestety, potem dostala duphaston zanim w ciaze zaszla :)

Dziewczyny jak wasze dolegliwosci. Mi jest coraz lepiej. Nabieram sil i zaczelam jesc. Wymiotuje, ale to pomaga :-D Lepsze to, niz ciagle mdlosci i nic z tym nie mozna zrobic...

W poniedzialek ide na usg... moze wreszcie ujrze moja fasolke... Jeszcze tylko weekend...

[ Dodano: 2007-07-06, 11:26 ]
Coffe, zapomnialam Ci powiedziec - idz do apteki ze starym opakowaniem i powiedz ze Ci sie skonczylo, a wizyte masz pozniej. Powinni dac Ci bez problemu. Ja tak robie czesto bo nie chce mi sie biegac ciagle po recepty i mi wydaja leki. Prawdopodobnie bedziesz brac duphaston do 12 tygodnia skoro bierzesz od poczatku...

: 06 lip 2007, 13:36
autor: żona
cześć dziewczynki!
Znów wróciłam po 6dniowym pobycie w szpitalu. Już mysalałam, że mnie nigdy nie wypiszą. Robili mi w niedziele USG i było z dzidzią ok tylko ten krwiak w macicy mi się opróżniał (stąd krew i zagrożenie ciaży). PRzy wypisie tym razem mi USG nie robili, chyba wyszli z założenia, że jest ok, ja też mam taką nadzieję, ale wolałabym,żeby je jednak zrobili. kazali czekać do 12 tyg i dopiero robić następne USG, tylko jak ja wytrzymam? Psychicznie już powoli przestaje się 3mać pionu. Przeszły mi mdłości i zaczynam za nimi tęsknić, bo obawiam się, że mogły przejść przez spadek hormonów, a to nie jest dobry znak :( nie robili mi badań hormonalnych tym razem, bo uznali, że jak tamtym razem były to nie trzeba. Co za niesamowita oszczędność. Całe szczęście mam skierowanie od mojego gina na takie badania (wypisane jeszcze przed pobytami w szpitalu) to z niego skorzystam i się dowiem co i jak. Narazie muszę leżeć, a zwolnienie wydłużyło mi się do 22 lipca... potem zobaczymy. Widzę, że u Was wszystko w porządku,cieszę się bardzo! Mam nadzieje, że donoszę tą ciąże razem z Wami.
Buziaki!

: 06 lip 2007, 13:48
autor: coffe
Zona, wszystko bedzie dobrze, w ciazy ponoc tak bywa, ze czesto pekaja krwiaki, zanikaja miesniaki na macicy, organizm sie sam regeneruje. Najwazniejsze, ze dzidzia sie mocno trzyma i teraz, jak pekl krwiak, bedzie miala duzo miejsca. Jestes napewno zmeczona glownie stresem, wiec teraz spokojnie lez, odpoczywaj, wycisz sie i nie martw, napewno bedzie juz tylko lepiej i razem bedziemy sie cieszyc z naszych kruszynek. Mdlosci mogly ci po prostu juz minac, ja mam czasem takie dni, ze jest ok, zjadam nawet co nieco, a pozniej znow mi niedobrze itd. Dzis mam apogeum, leze tak zemdlona, ze ledwo zywa, a wyrzygac sie nie moge!!
Mysle, ze skoro ci nie robili usg, to chyba nie z oszczednosci, ale zeby wiecej nie niepokoic malenstwa. Wiedza, ze jest silne i teraz ma tylko sobie rosnac i spokojnie sie rozwijac. Mozesz sobie zrobic poziom hormonow, ale czy to bedzie miarodajny wynik, nie wiem sama, moze lepiej Bhcg, jak tak sie niepokoisz, zrob raz, potem po 48 godz. ponownie.
Ale napewno jest wszystko dobrze. Wierze w to :588:

: 06 lip 2007, 18:28
autor: żona
dzięki coffe, też staram się w to wierzyć. A poziom gormonów jest wazny bo mdłości w ciazy są spowodowane zwiększoną ilością hormonów potrzebnych do rozwoju ciąży.

: 06 lip 2007, 18:44
autor: karina22
to ja ma chyba nadmiar tych chormonów :ico_ciezarowka: ,non stop mnie mdli ,wszystko mi smierdzi,ale czego sie dla groszka nie zrobi :ico_ciezarowka:


Dziewczynki czy tez tak boicie sie o wasze maleństwo :ico_noniewiem: bo ja juz chyba wariuje :ico_placzek:

: 07 lip 2007, 08:43
autor: coffe
to ja tez mam nadmiar chyba hormonow ciazowych (a moze to tez od duphastonu???), mdli mnie calymi dniami, wczoraj ledwo zjadlam miseczke zupy, kurcze, kiedy to mnie.
Co do obaw o malenstwo, to mam ich tysiace, mam nadzieje, ze bedzie zdrowe bo to jest najwazniejsze, jest mi obojetne, czy bedzie chlopcem cy dziewczynka, czy bedzie duze czy male, czy ladne czy pomarszczone, byle zdrowe!!!!! Do gina ide dopiero w przyszly piatek, pewnie mi zrobi usg, juz sie doczekac nie moge, zeby zobaczyc czy wszystko ok!
Jestem bardzo slaba, nie chce mi sie za wiele wychodzic z domu przez te mdlosci, najchetniej bym lezala i lezala :-)

: 07 lip 2007, 08:55
autor: madziarka81
Cześc dziewczyny!!!

Widze ze mdłości nadal występują. U mnie jeszcze tez ale juz rzadziej na szczęście :ico_brawa_01:

Zona fajnie ze jestes juz w domku i z dzidzią wszystko ok. Dbaj o siebie i dużo odpoczywaj, na pewno bedzie dobrze.

coffe, ja tez przyjmuję Duphaston i zastanawiam czy te objawy mdłości nie są nasilone własnie przez ten lek. Wyczytałam w ulotce ze mogą wystąpić ale jezeli ma to pomóc dzidzi to można się przemęczyć prawd?

karina22, chyba kazda z nas ma obawy związane z ciążą ale przecież nie ma co przesadzać z tymi myślami bo tylko zwariujesz od tego. Byłaś u lekarza, wszystko jest w porządku więc nie myśl o tym co się może przydarzyć :ico_nienie:

Tagar pisze:W poniedzialek ide na usg... moze wreszcie ujrze moja fasolke... Jeszcze tylko weekend...

Tagar, na pewno ujrzysz. Wiem, najgorsze jest to czekanie. Ja ide na usg w przyszły poniedziałek więc jeszcze cały tydzień.

: 07 lip 2007, 10:43
autor: Tagar
Mnie tez mdli caly czas, wczoraj tez nie moglam nic wymiotowac, wiec caly dzien lezalam i umieralam. Na dodatek zaczal mnie bolec chyba jajnik - nie wiem, cos mnie kluje na maksa po prawej stronie. Dzisiaj troche lepiej.
Coffe, ja tez sie nie ruszam. Jest mi niedobrze i tyle. Wole spac, wtedy szybciej dzien mija.
Ale zauwazylam, ze nie mozna doprowadzic organizmu do glodniaka, bo wtedy mdli jeszcze bardziej i nie chce sie jesc, wiec jest jeszcze gorzej. Trzeba jesc czesciej - wtedy te mdlosci sa mniejsze. Ja sie zmuszam, ale pomaga.
Tez macie nadmiar sliny? Ble...
Poza tym co chwile marzne, zimno mi i mam dreszcze.
Przyznaje ze ten okres jest okropny :( Mam nadzieje ze niedlugo sie juz skonczy...
Dzis sie wazylam... 54kg :ico_placzek: schudlam znowu. To chyba przez te biegunki...
Ale jak to przejdzie, to bedziemy tu narzekac, ze nam ciezko, kregoslupy bola, itd... :)
Ponoc drugi trymestr jest najlepszy...

Zona, dobrze ze Ci nie zrobili usg. Podobno nie wolno za czesto, bo moze zaszkodzic. Jesli krwiaczek pekl, to juz teraz bedzie dobrze! Tylko sie nie przesilaj!

Madziarka, dzieki za slowa pociechy!

Moze spiszemy sobie nasze daty co? Ja dowiem sie dopiero w poniedzialek, ale z moich obliczen wynika 19 lutego...

: 07 lip 2007, 10:44
autor: żona
Ja ide na USG za 3 tygodnie :ico_noniewiem: Może nie zwariuję do tego czasu? A co do obaw yto ja już nawet o swoich nie bedę mówić, szkoda, że moje na każdym kroku znajdują potwierdzenie :ico_placzek: Ale staram się o tym nie myśleć bo mój spokój i wiara w to, że będzie dobrze pomogą dzidzi się rozwijać. A jak mi skacze adrenalinka ze stresu to jej szkodze.... wiem, że asdrenalina, która działa na matkę przez np 30 sek (wiecie jak reaguje organizm na stres... pocenie, przyspieszone tętno etc etc-wielki wysiłek dla organizmu) to w tewn sam sposób działa na płód w łonie matki jeszcze przez kilka godzin od ustąpienia stresu u matki! Wyobrażacie sobie taki długtrwały stres? A nasze dzidzi jest to narażone :ico_noniewiem:
Ehh nie da się wszystkiego zaplanować i zrobić tak, żeby było idealnie, ale nasze pozytywne myslenie dziewczynki dużo zmienia! Nie zamartwiajcie się tytlko ufajcie swoim organizmom i dzidziusiom i wierzcie,ze wszystko jest w porządku :ico_oczko:

: 07 lip 2007, 12:49
autor: Katka
coffee moja ciąża obumarła w 6tc :ico_placzek:

Zona trzymam kciuki z całych siłe za Twoje zdrówko i za zdrówko Twojej Kruszynki. Twoje dzieciątko jest silne już tyle "wytrzymało".Wszystko będzie dobrze. A TY?najlepiej śpij i nie myśl o złych rzeczach. Odganiaj je od siebie.I zajmuj sie czymś, by wciąz nie powracac do tych samych mysli.
Tulę Ciebie do serduszka...

tagar razem z Tobą czekam z niecierpliwościa na poniedziałek :ico_oczko: