Strona 14 z 28

: 16 lut 2008, 08:19
autor: 22540MONIKA
czarnulka lbn pisze:Monika imie mamy wybrane - Wiktoria

imię bardzo ładne :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
a jak się czujesz żadntch objawów nadchodzącego porodu :-)

: 16 lut 2008, 13:41
autor: czarnulka lbn
Oj no właśnie żadnych objwów.mam nadzieje że nie przenosze tak długo Jak Żona :-D

[ Dodano: 2008-02-16, 12:43 ]
Pakuje sobie torbe do szpitala tak na wszelki wypadek bo jak by cos sie działo to mój mężczyzna by spankiował i nie potrafiłby pozbierać moich rzeczy nawet jakby leżały na stole :-D

: 16 lut 2008, 14:24
autor: 22540MONIKA
czarnulka lbn pisze:Oj no właśnie żadnych objwów.mam nadzieje że nie przenosze tak długo Jak Żona

oby tak sie nie stało :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
a ajk planujesz rodzić,chodziłąs do szkoły rodzenia i jak urodziłąś pirwsze dziecko

: 16 lut 2008, 16:51
autor: żona
o Wy obgadywczaki jedne :ico_oczko: :ico_oczko: ale ja też nikomu nie życze takiego przenoszenia :ico_oczko: bo samam mam już dosyć :ico_zly:

czarnulka mam nadzieje, że trafisz na porodówke dużo wcześniej niż ja :ico_oczko: a ty jedziesz na jaczewskiego w końcu tak? bo myślałam,ze sie spotkamy :ico_oczko:

dziewczyny czy którąs rodziła na Lubartowskiej? szukam opinii o tym szpitalu...bo słyszałam różne. Wolałabym tam nie rodzić, ale nie mam wyjścia już :ico_noniewiem:

: 16 lut 2008, 20:07
autor: czarnulka lbn
MONIKA - no własnie piewszy poród mialam wywoływany (było 3 dni po terminie). Załozyli mi takie specjalne baloniki żeby wywołac rozwarcie, poźniej kroplóweczka no i w sumie wszystko trwało pięć godzin, ale wspominam poród dobrze.bardzo fajna mialam połozną. troszke było komplikacji przy łozysku no bo czekałam aż dwie godziny az sie urodzi później podali mi dwie kroplówki no i juz był anestezjolog wezwany żeby mnie usypiac i macice wycinac ale w końcu jakoś dało radę tylko poźniej to łyżeczkowanie najgorsze było. a do domku mnie wypisali po 3 dniach. moja Ala ważyła wtedy 3 kg i miała 50 cm.

ŻONA - no ja tez słyszałam różne opinie. aczkolwiek moja lekarka prowadząca własnie pracuje na Lubartowskiej i byłam z niej bardzo zadowolona. a dlaczego masz obawy zeby tam rodzić??

: 16 lut 2008, 20:11
autor: 22540MONIKA
czarnulka lbn,
zyczę by i tym razem wszystko pomyślnie przebiegło podczas porodu :ico_sorki: :ico_sorki:

: 17 lut 2008, 11:42
autor: żona
czarnulka lbn pisze:a dlaczego masz obawy zeby tam rodzić??


leżałam tan na podtrzymaniu w 24tc... na trakcie porodowym... i zdecydowanie mi nie odpowiadają warunki, jak bydło sie traktuje pacjentke... :ico_noniewiem:

: 18 lut 2008, 19:45
autor: czarnulka lbn
Obrazek
Add Glitter to Pictures

brzusio dwa dni przed terminem

: 19 lut 2008, 07:30
autor: 22540MONIKA
czarnulka lbn,
ale masz fajnusi brzusio :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 19 lut 2008, 11:45
autor: Sylwia
czarnulka ty mieszkasz na koryznowej?? w pekinie czy obok? bo ja mieszkalam obok w 2 ;)
fajny brzusio ja mialam taki gdzies 30 tyg.. a potem mnie wywalilo rowno..wygladal jak bym w nim blizniaki nosila..

zona co do lubartowskiej to masz racje, okropny szpital. bylam tam w 4 mc ciazy bo sie wywalilam i balam sie zecos sie stalo i tam pojechalam..polezalam 3 godziny i wypialam sie na zadanie bo same chamidla tam byly...odradzam ten szpital..ja na krasnickich rodzilam i jestem zadowolona..mile polozne wogole atmosfera domowa..super polecam