Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

dziewczyny dziekuje

Żaba, caly czas czekam na wyznaczona date do neurologa maja mi przyslac to juz 1.5 tyg a tu nie dostalam nic
wogole sie nie spiesza
ale jak juz bede po wizycie to napewno Wam napisze jak bylo

lala pisze:Dziewczny co dajecie swoim dzieciaczkom na śniadanie,

moja Gabi na sniadanie wcina kasze bo chlebek czy buleczka jest be wiec narazie jest kaszowa dziewczynka
a tak wogole to malo mi je

za to mój MATEUSZ NA ŚNIADANIE TO BY TYLKO PARÓWKI DZIECIĘCE[SMAKUSIE] JADŁ .KIEDYŚ CZYTAŁAM , ŻE TAKIE MAŁE DZIECI NIE POWINNY ZBYT CZĘSTO JADAĆ PARÓWEK i teraz mam dylemat dawać czy nie dawać

Moja Oliwka jada najczęściej chlebek, ewentualnie jajecznicę lub parówki. Kaszkę to sporadycznie, bo jakoś jej nie wchodzi.

Mikuś na śniadanie i na kolację je kaszkę na mleku (ok. 250-300 ml).
Dopiero na drugie śniadanie dostaje kanapeczki, parówkę, etc. Na podwieczorek zazwyczaj jakiś deserek Bobovity, albo danonek, czy Bakuś i owocki. Obiadek.. to różnie. Czasem gęsta zupa z mięskiem i jakiegoś ziemniaczka później (uwielbia), albo mięsko, ziemniaczki, marchewka, albo makaron z twarożkiem, naleśniki.. naprawdę różnie.
W międzyczasie podjada jabłka (uwielbia je), biszkopty, chrupki kukurydziane..
Próbowałam mu robić kakao z jego mlekiem, ale nie chciał pić. Zaryzykowałam i zrobiłam z mlekiem krowim i zasmakowało mu Myślę, że raz w tygodniu mu nie zaszkodzi.. co sądzicie?

mu

scoiattolo84 pisze:.
Próbowałam mu robić kakao z jego mlekiem, ale nie chciał pić. Zarykiem krowim i zasmakowało Myślę, że raz w tygodniu mu nie zaszkodzi.. co sądzicie?

niby lekarze zabraniają, ale dawniej dzieci tylko na krowim mleku kaszki jadły i nic im nie było , wiec trudno powiedzieć . Ja narazie krowiego nie daje

chodzi o to by krowim nie zastepowac modyfikowanego,czy cyca,jako dodatek może być.

witajcie!
co do sniadania to u nas jest roznie...Mat ostatnio nawet na kolacje kaszki nie jada-uparl sie i juz.chce jesc to co wszyscy.poza tym jest miesozerny.lubi parowki ale nie daje za czesto.wiem ze dziecku mozna najwyzej raz,dwa razy tygodniowo.poza tym na sniadanie czasem(jaak ma lepszy dzien) to pomamla troche bulki albo chleba.poza tym uwilbia pomidory wiec je prawie codziennie. lubi tez czasem twarozek,dobra wedline z kurczka np albo jajecznice na parze. wogole jego jdalospis wyglada tak-rano(i przez pol nocy) cycek. potem sniadanie jak juz napisalam,potem sok marchewkowy albo inny gesty(ok 125ml) i drzemka.jak wstanie obiad(albo sloik albo np pulpety z ryby albo cos podobnego-rzadko sama gotuje),potem zazwyczaj drugi obiad ja my jemy czyli ziemniaki i mieso.potem desre-jakis owoc(uwielbia banany)albo najczesciej jogurt albo serek.potem drzemka.jak wstanie to dopiero potem kolacja.usiluje dac mu kaszke ale zazwyczaj je troche chleba i miesa jak na sniadanie. potem kapiel,cyc i spanie.
co do gotowania kaszek i kakao na mleku krowim to juz mozna.wazne zeby surowego nie dawac no i wlasnie zeby nie dawac do picia zamiast modyfikowanego. chociaz niektoryz podaja ze juz mozna

U nas dziś piękna pogoda, więc wybraliśmy się na dłuuugi spacerek.
A oto relacja zdjęciowa:

dorotaczekolada pisze:co do gotowania kaszek i kakao na mleku krowim to juz mozna.wazne zeby surowego nie dawac no i wlasnie zeby nie dawac do picia zamiast modyfikowanego. chociaz niektoryz podaja ze juz mozna

z tego co piszecie wynika , że można kaszę manną gotować na mleku krowim. czy podawałyście waszym pociechom tak ugotowaną kasze

Ja nie dawałam jeszcze,jak na razie mały nadal zajada się manną na wodzie z dodatkiem miksowanych owoców,i raz dziennie modyfikowanym.Z ,,krowich"wynalazków daję tylko jogurty lub serki