Strona 14 z 353

: 28 mar 2007, 15:26
autor: aniulka
lidziasc pisze:ma satrzyki takie bolesne ze az po nich kulala.
bidna pysiulka daj jej buzialka. Rzeczywiście masz nie do pozazdroszczenia ten tydzień. A lidzia Ty masz kogoś w mieście oprócz Seby? Czy sama jak ja?

: 28 mar 2007, 15:29
autor: Joaśka
lidziasc, , moja przyjaciółka jest fotografem , a ja jej pozuje czasem
, biedna pysiunia duzo zdrówka małej a mamusi cierpliwości

: 28 mar 2007, 16:40
autor: Lady
witam

lidziasc, buzialki dla pysi

Joaśka, sliczne fotecczki :ico_brawa_01:

u mnie jak narazie chorubska przechodza , martwie sie jeszcze Olka bo ja szczypie jak siusia , dostala juz antybiotyk ale nie przeszlo na piatek jestem umowiona na badanie moczu , bo jak nie przeszlo po antybiotyku to moze byc jakis wiekszy stan zapalny i to mnie bardzo martwi , a jutro na kontrole z Piotruniem i mam nadzieje ze juz od poniedzialku do pkola pujdzie :ico_noniewiem:

: 28 mar 2007, 17:11
autor: lidziasc
aniulka pisze:Ty masz kogoś w mieście oprócz Seby? Czy sama jak ja?

tak tak moja mama i tata mieszkaja w mojej kamienicy tylko w oficynie a ja w podworcu.szwagrowie mieszkaja podemna <edit53>cala moja blizsza rodzinka i tesciowie sa z krakowa.ale jesli chodzi o zajmowanie sie pysia to tylko na moja mame moge liczyc bo tesciowie pracuja-czasem im na week pyske zostawiamy.
ztym ze moj tata jest juz zchorowany i w podeszlym wieku i mama musi sie nim zajmowac.chodzi tyle-co po mieszkaniu a na podworko to juz na wozku musi jechac.jest po wylewie i jest taki niedobry i wiecznie niezadowolony ze szok :ico_noniewiem: no ale coz zrobic.moja mama niestety tez ma klopoty zdrowotne i dlatego nie chce jej obciazac za bardzo

joaska fajnie ci :)) ja dawniej uwielbialam miec robione zdjecia a teraz juz nie lubie bo nie podobam sie sobie :ico_puknij: teraz tylko pstrykam foty jak leci tylko moja mala modelka nie bardzo lubi pozowanie :ico_noniewiem:

ale sie ciesze ze nam sie temat rozkrecil!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

: 28 mar 2007, 17:15
autor: Joaśka
a ja tam widze całkiem ładna buzie w profilu hm cos tu kreciesz , napewno ładnie wygladasz na zdjeicach , WSZYSCY WIDZIMY!!!!

: 28 mar 2007, 20:49
autor: Joaśka
o rany , współczuje , polecam okłady cieple i zimne na przemian( ale to wiesz pewnie) podobno liście kapuchy dobrze robia ale nie próbopwałam nigdy

: 28 mar 2007, 21:14
autor: lidziasc
hekkate wspolczuje ci slyszalam ze to okropny bol :((

zerklam na oferte tego sklepu faktycznie tanio.ja jestem na etapie kupna okapu nad kuchnie a tam ceny malusie.jak tam sie kupuje??jak na allegro?trzeba sie logowac czy cus??

: 28 mar 2007, 21:34
autor: Joaśka
lidziasc pisze: hekkate wspolczuje ci slyszalam ze to okropny bol :((

zerklam na oferte tego sklepu faktycznie tanio.ja jestem na etapie kupna okapu nad kuchnie a tam ceny malusie.jak tam sie kupuje??jak na allegro?trzeba sie logowac czy cus??
i to bardzo, bardzo koleżanka miala , masowala je pod prysznicem i wyła , a potem oklady zimna pieluszka i ciepła, przed karmieniem zimna, po gorąca i jeszcze cos brala ale nie pamiętam
ABY SZYBKO MINEŁO

: 28 mar 2007, 23:28
autor: Lady
no ja mialam , i powiem wam ze wolalabym jeszcze raz urodzic nie przezywac taki bol , normalnie wyc sie chce , a jak przyszla polozna w pierwszy dzien to kazala jak najczasciej przystawaic dziecko , jak maly lapal za piers to ja plakalam i wpijalam paznokcie w poduszke ,
Joaśka, ma racje liscie z kapusty dzialaja swietnie , wkladasz je na troche do lodowki ,wyjmujesz i lekko tluczesz , i takimi utuczonymi robisz sobie oklad , naprawde pomaga , mi polozna terz bardzo pomogla i mi przeszlo a u mojej kuzynki skonczylo sie na podaniu zastrzykow na wstrzymanie laktacji .

hekkate trzymaj sie , napewno bedzie dobrze .

: 29 mar 2007, 00:50
autor: Joaśka
ja pierwsze 2 tygodnie to karmiłam zagryzajac pieluche , dobrze ze mała krótko wtedy jadła , bo mało, pamietaj aby piersi masowac zeby guzek sie nie zrobił , mojemu mężowi to położna kazała pokarm podjadać aby uniknąc zatorów , ale nie smakowało :ico_nienie: