: 16 mar 2007, 20:00
kasia3, to super, że masz oparcie w mężu. To naprawdę teraz ważne. W sumie tatusiowie naszych dzidziusiów są, a przynajmniej powinni być pierwszymi osobami, które znają nasze smutki. Fajnie, jeżeli umieją zachować sie jak trzeba. I tak szczeże, to czasem mój Sebek mnie zadziwia, jak powie czasem coś, co akurat potrzebuje usłyszeć.