Strona 14 z 331

: 09 maja 2009, 22:04
autor: iw_rybka
mikusia, ile sie trzeba nacierpiec,zeby potem takiego skarba do domku przywiezc :ico_olaboga:

Ja jutro do pracy a pojutrze idziemy obejrzec naszego groszka na USG :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2009-05-10, 14:17 ]
witam i ja :ico_placzek:
Bylam w pracy i nagle znalazlam sie w szpitalu :ico_placzek: Mam zagrozona ciaze :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: Lekarz chcial mnie zostawic w szpitalu ale odmowilam,ze wzgledu na Andrzejka.Dostalam leki na podtrzymanie i mam lezec :ico_placzek: :ico_placzek:

Ale poki co dzidzia ma sie dobrze,widzialam serduszko ja bije :-D
Musze porostu dbac o siebie i bedzie dobrze.

: 10 maja 2009, 19:32
autor: barbapuppa
co do zapachów, to ja też odczuwam je bardziej, herbatę malinową to na kilometr wyczuwam
na razie odrzuca mnie ewidentnie zapach kapusty i chloru
a wczoraj i dziś grillowaliśmy, wczoraj na pikniku, było super, atrakcje dla dzieci i dorosłych
dzieciaki to pierwszy raz zabalowały do 21 i nawet w samochodzie Tadzio dopiero padł 5 minut przed dojazdem do domu, za to dziś był naptyk od rana i obudził się późno, a potem poszedł dalej spać, potem obudził się 8:55 skonsumował kanapki, ostatnie kawałki na śpiąco i chrapał jeszcze długo, aż w szoku byliśmy :ico_szoking:
misia85 na poranne mdłości czytałam, że trzeba coś wypić zanim wstanie się z łóżka i nie wstawać od razu, tylko chwilę poleżeć
iw_rybka ale mnie nastraszyłaś (zaraz przypomniałam sobie ciążę z Tadziem), mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze
póki co leż i w ogóle nie wstawaj, tylko do ubikacji i żadnych poświęceń dla synka przez ten okres, niech cię mąż troszkę wyręczy i dbaj o siebie!!! już my cię przypilnujemy :ico_nienie:

: 10 maja 2009, 21:26
autor: iw_rybka
barbapuppa, fajny taki piknik,my mielismy isc 15 maja ale juz wiem,ze wysle tylko chlopakow :ico_olaboga:

Trzymajcie sie zdrowo :ico_sorki:

: 10 maja 2009, 21:27
autor: mikusia
rybka!! a co się stąło? zaczęłaś krwawić czy co?? trzymaj się! będzie dobrze, tylko leż dużo i staraj się wogóle nie wstawać, choć przy dziecku jest to nie możliwe :( A może ktoś ci pomoże w domu?

: 10 maja 2009, 22:27
autor: barbapuppa
iw_rybka pewnie, że chłopcy sami, a ty w łóżeczku obowiązkowo, na pikniki przyjdzie czas, bo lato przed nami

: 10 maja 2009, 22:43
autor: iw_rybka
mikusia, dzieki Bogu nie krwawilam ale dostalam bardzo silne bole,identyczne jak porodowe :ico_placzek: I zemdlalam chyba,nie pamietam co sie dzialo,dopiero w tej karetce :ico_olaboga:

: 11 maja 2009, 09:46
autor: Beata_Tychy

: 11 maja 2009, 18:56
autor: barbapuppa
iw_rybka no to nieźle musiałaś nastraszyć rodzinkę tym omdleniem :ico_szoking:

: 11 maja 2009, 19:15
autor: iw_rybka
barbapuppa, no mezus sie przejal,wszystkich na mojej zmianie obdzwonil pytajac ,co sie stalo :ico_szoking:

No ale teraz odpoczywam,rano znowu wymiotowalam,wiec jest dobrze.Bylam tez u swojego gina,dal mi skierowanie na badania,zwolnienie do 21 maja i nowe leki.Pocieszyl,ze wszystko bedzie dobrze i jakos tak w to wierzymy.
Jutro przyjedzie tesc zajac sie troszke Andrzejkiem jak mezus bedzie w domku a pozniej dojedzie tesciowa :ico_brawa_01:

A ja wy sie czujecie?

: 11 maja 2009, 19:23
autor: barbapuppa
iw_rybkato dobrze, że masz pomocników
ja mam samopoczucie OK, choć ostatnio jestem bardziej nerwowa, a akurat mój 2 latek przechodzi okres buntu i płaczliwości, więc często gotuję z bezsilności, ale co zrobić