Mamy letnią porą czyli maj, czerwiec, lipiec, sierpień 2006

[Aginka]

kaola, Ty to kobieto myślisz ... zamek błyskawiczny .... jeszcze wyjdą jej ząbki na górze i uśmiech bedzie miała jak zamek błyskawiczny ... narazie Kacper ma podobny uśmiech - śmieję sie z niego że może "robić" za kasownik ....

[kaola]

Aginka, jak ja się cieszę, że w końcu widzę uśmiech na .... twoim poście

[Kristi]

Witam was mi dzionek mija leniwie.... Nie musialam dzis gotowac jak fajnie dojedlismy z wcoraj hehe nawet sie dzisiaj w ciagu dnia troche przespalam i mam nadzieje ze dzisiejsza noc bedzie lepsza... Kurujemy sie cala nasza trojeczka i nam powoli przechodzi,a to wazne jest Ja sie nawet juz zdazylam wyprysznicowac oj jakie fajne odswiezenie a teraz malutka sobie zasuwa ostro w swoim chodziku juz wraca do siebie i do zdrowia bo ma tyle energi w sobie jak wczesniej taka byla i to juz dobry znak musze moj obrusik sciagnac bo ja za bardzo korci.... i go sciaga tak samo moje ramki na zdjecia juz mi pare razy sciepla z mebloscianki no takze trzeba uwazac i oczy na okolo glowy o rety a co bedzie potem????? No nic pozdrawiam i buziaczki

[Aginka]

a jak tam twoje scrapki ??? - bo ja się jeszcze za moje nie zabrałam

Scrapki - narazie utknęłam bo walczę a raczej poznaje psp XI - do tej pory miałam IX - ale ostatnio przez poszukiwania fotelika zaniedbałam swoją "twórczość" - zresztą nie bawiłam się tym aż tak bardzo ... niestety - brak czasu ....

[kaola]

Aginka, ach z tym czasem .... lepiej nie mówić
wrzuć nam czasem coś ładnego
co oko nacieszy .....
................... tylko żadnej golizny

[Aginka]

a poza tym wcięło mni mnóstwo dobrych programów i linków po formatowaniu komputerka i nie mam czasu odbudować tego wszystkiego - tymbardziej że mam teraz naprawde nijaką szybkość intarnetu .... interek mam teraz przez radiówkę

[ Dodano: 2007-03-19 ]
kaola, Wrzucę - wrzucę - ale muszę powalczyć (czyt. wysilić się ) którejś nocy i rozgryźć tą nową wersję .... może nawet dziś ... może się uda ....

[Magdalena_82]

witanko
ale się tłumnie zrobiło...
Aginka, bidulko zarobia Cię tą robotą...matko kochana od 7 do 19....
co do deserków...to własnie czytam na forum często ze dajecie danonki dzieciaczkom...ja swojemu nie daje...tak wogóle to gdzieś czytałam...chyba na ich stronie że to od 5 roku, dlatego sioę dziwie, ale to moje zdanie, mój uwielbia te jogurty hippowe , także zgadzm się z Aginką. Nie długo chce mu wprowadzić zwykły jogurt naturalny taki jak my pijemy.
Diem no to żes sie dzisiaj nagotowała...ale co tam ciesz sie z wolnego

Antek spał dzisiaj dwa razy w ciagu dnia, jakiś normalnie, chyba odpoczywa od ząbków,

[Aginka]

Wiecie co ?? Miałam dziś upierdliwego klienta - wyglądało to mniej więcej tak Ja mu swoje "blebleble" a on swoje "blablabla" - chłopina nie mógł pojąć co ja do niego mówię i zawracał jak chłop furmanką z gnojem - a wytłumaczyć a nawet już pokazać się prościej nie dało .... - a za godzinę wrócił i dalej "blablabla" - zrobiłam mu to "blablabla"- zapłacił 100 zł i stwierdził że to jednak powinno być to "blebleble" czyli o mojemu - ale nie było go już stać by zrobić to drugi raz - tym razem dobrze ....

[Magdalena_82]

Ciekawe jak tam Iza dzisiaj walczy z Mausiem...miejmy nadzieje ze jest lepiej

Oj tak Kristi, małe dziecko mały kłopot , większe dziecko większy kłopot...mój juz potrafi wszystko wyjać z szuflady...także zrobi mi zawsze taki bajzel ze hej....ale ucze go tez wkładać spowrotem...chociaz nawet jak go naucze to bede musiała wyjmować raz jeszcze i robic pożądeczek

[ Dodano: 2007-03-19 ]

Wiecie co ?? Miałam dziś upierdliwego klienta - wyglądało to mniej więcej tak Ja mu swoje "blebleble" a on swoje "blablabla" - chłopina nie mógł pojąć co ja do niego mówię i zawracał jak chłop furmanką z gnojem - a wytłumaczyć a nawet już pokazać się prościej nie dało .... - a za godzinę wrócił i dalej "blablabla" - zrobiłam mu to "blablabla"- zapłacił 100 zł i stwierdził że to jednak powinno być to "blebleble" czyli o mojemu - ale nie było go już stać by zrobić to drugi raz - tym razem dobrze ....

[Aginka]

Maggie, no właśnie - co do danonków - jestem narazie na nie - (choć "pasłam" Kacpra nimi do 4 miesiąca życia), ale Malwince dałam może trzy razy po poł ... Ciekawa jestem dlaczego na opakowaniu danonków nie pisze że wolno je dawać dzieciom dopiero od 3 roku życia ??? Takie info dopiero znajduje się na stronie internetowej ...

[ Dodano: 2007-03-19 ]
idę trochę na T ... a co tam ...