Strona 132 z 158

: 05 mar 2009, 22:09
autor: basia24
dobry wieczor, czekam dziewczyny na dobre wiadomosci, to juz za chwile, zycze wszystkim cierpliwosci, duzoooo zdrowia i lekkich porodów :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: trzymajcie sie

[ Dodano: 2009-03-05, 21:11 ]
rodziłam naturalnie gdybym kiedyś miała wybierać wybrałabym poród naturalny bez zastanowienia. Fakt boli ale jak szybko człowiek staje na nogi i jaką ma siłę psychiczną.
_________________
aga29
dokladnie jestem tego samego zdania, pocesarce nie mozna sie nawet podniesc , zakaszlec ani zasmiac, boli jak cholera, a przy porodzie naturalnym boli tylko krocze ktore jest naciete, i po paru godzinach czlowiek moze sie poruszac i wszystko robic przy dziecku

[ Dodano: 2009-03-05, 21:13 ]
puchną mi dlonie kostki i stopy czuje się koszmarnie. Boli mnie w pchwinach ciągnie kłuje a brzuszek mi nawet jeszcze nie opadł i nie wiem ile ta ciąza jeszcze potrwa, wiem że serdecznie dosyc mam cierpienia tego, ze ciężko lezeć i spać bo boli.
wiesz ile kobiet chcialo by byc na twoim miejcu :ico_oczko: troche pocierpisz ale dostaniesz w zamian najwiekszy skarb na swiecie :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2009-03-05, 21:14 ]
ja cala ciaze czulam sie superrrrrrrrr , ale ostatnie 3 tygonie tez mnie wszystko dopadlo, bylo ciezko, aleeeee warto chwile pocierpiec

[ Dodano: 2009-03-05, 21:16 ]
a czemu ??? dzieci mojej siostry miały cos szkodzi dzieciom czy coś???
nie nie szkodzi , ale dziecko i tak nie wiedzi tych wszystkich kolorow, a na tym tylko pelno kurzu :ico_noniewiem: ja mojej powiesilam jak miala 3 miesiace

: 05 mar 2009, 22:31
autor: Ania_R
Przedstawiam Wam EMILKE KATI :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Obrazek

Są jeszcze z Emilką w szpitalu bo malutka ma wysoką żółtaczkę i złe wyniki krwi (ponoć za gęsta) oraz malutka traci na wadze... Bidulka jest słaba i nie ma siły ciagnąć piersi :( Mamusia jednak jest dzielna i się nie poddaje i stara się karmić malutką piersią jak tylko może. Ponoć Emilka jest śpioszkiem :ico_oczko: Pociągnie mleczka troszkę i się męczy i zasypia. Mąż Kati bardzo ją wspiera i pomaga, więc razem sa bardzo dzielni. :ico_brawa_01: Kati peka serduszko ja widzi malutka taką słabiutką, bo mała straciła juz prawie pół kilo, nóżki ma sine od pobierania krwi więc zaczeli pobierać krew z rączki i główki. Robili też Emilce posiew bezpośrednio z cewki, więc maleńka się nacierpiała :ico_placzek:

: 05 mar 2009, 22:40
autor: julia.l
Śliczna oby szybko doszła do siebie i wróciła z rodzicami do domku. pozdrowienia :-)

: 05 mar 2009, 23:05
autor: ploya
zgadzam sie z julia.l, śliczna jest jej córeczka , i oby szybko wrocila do zdrowia.

: 05 mar 2009, 23:44
autor: malgoskab
piękną córusie ma Katia :ico_brawa_01:

: 06 mar 2009, 07:33
autor: aga29
Katia śliczna córeczka :ico_brawa_01:
Niech szybciut1ko sił nabiera

: 06 mar 2009, 09:19
autor: malgoskab
aga29, a jak tam u was, zdrowi jesteście, dzidzia daje ci troche pospać a jak z jedzeniem?
pozdrawienia od cioci :-D

: 06 mar 2009, 10:49
autor: aga29
malgoskab dziękujemy za pozdrowienia. Dzidzia bardzo grzeczna tylko śpi i je no i kupki robi. W nocy 2 razy się tylko budzi na karmienie. Z karmieniem nie miałam problemu chociaż pokarm miałam dopiero na 3 dobą tak jak przy pierwszym dziecku.Także dobrze jest. Filipek nawet nie jest zazdrosny. Czasami tylko jak karmie to dzidzi cycusia zabiera a tak to głaszcze całuje Ignasia a jak zapłacze to pierwszy przy łóżeczku stoi.
Zdrówko na razie dopisuje. W zasadzie po porodzie mi się już wszystko wygoiło, tylko coś prawe biodro mnie boli, ale lekarz powiedział żeby jeszcze z tydzień poczekać bo to po ciąży i porodzie to mogą kości się jeszcze schodzić i kręgosłup wracać do normy.
Trzymajcie się dziewczyny i życzę szybkiego i jak najmniej bolesnego rozwiązania. :-D

: 06 mar 2009, 11:11
autor: malgoskab
aga29, to super wiadomości przynosisz
oby tak dalej :ico_brawa_01:

: 06 mar 2009, 11:19
autor: Ania_R
malgoskab, przeczytałam na UM że nogi Ci się robią fioletowe - witaj w klubie :-D To normalne - jakiś czas temu pisałam że tak mi się robi. Wystarczy się położyć i nogi do góry i przechodzi :ico_sorki:

Wybaczcie, ale ja ostatnio nie mam jakos siły przy kompie siedzieć. Zmęczona jestem, ale nie tyle ciążą co chce jeszcze troszkę rzeczy porobic, pozałatwiac zanim sie dzidzia urodzi no i teściowa przyleci, więc ciągle mam jakies zajęcia a potem już siły na kompa nie mam - wybaczcie :ico_sorki: