Ja to prawie wszystkie ciuszki z okazji bede miala! Sasiadka mi troche dala i od jednej kolezanki odkupulam troche! No i co mi bedzie brakowalo to uszyje! Nie warto wydawac, bo to bardzo krotko trwa! No chyba ze na pierwsze dziecko , bo wtedy na nastepne sie ma! A ja to juz koniec tym razem! Bo tak po corci mialo byc i dlatego wszystko dalam i teraz musze sie o wszystko starac! Ale jakos juz calkiem uzbieralam! Tylko, ze mam duzo rozmiaru 1rok, a malo na 6miesiecy! Ale te ciuchy to tak roznie mierza ze trzeba dobrze po wypraniu je posegregowac! Czasami sa niespodzianki!
Basiu ja bardzo duzo mleka pije, pol litra na sniadanko, potem jogurcik na obiad i inny na podwieczorek i znowu mleczka na kolacje! Ja to bardzo lubie! Nie sadze zeby mi wapnia brakowalo! Z tym magnezem to od zawsze mam klopot, bo podobno mam duzo miesni i poniewaz duzo sie ruszam, to miesnie za duzo tego magnezu uzywaja! Tak mi lekarka powiedziala, bo jak jezdzilam rowerem do pracy (1.5godziny dziennie) to musialam 6pastylek magnezu dziennie wcinac zeby nie miec skurczy! No podobno wody duzo pic tez nalezy! Kupilam sobie taki homeopatyczny preparat , moze mi pomoze!
