Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

aniu dziękuję za życzenia :ico_buziaczki_big:

kurde,kiedyś było selektywne cytowanie
a teraz mi sie cały post cytuje

odnośnie tych urodzin to u nas zawsze było zaprosznie,tzn zawsze mama kolegi mi dawała osobiście

wiecie co jak odbierałam igora z przedszkola to pierwsze pyt jakie mi zadał to czemu on nie miał cukierków dla kolegów i koleżanek.troche mnie zamurowało bo myślałam,że cukierki to na urodzinki sie daje.Pytam sie go a czemu sie pyatsz a igor odpowiada mi,ze powiedział pani,ze ma imieniny dziś i pani sie go pyta czemu nie ma cukierków.Troche mi sie go żal zrobiło.Na pon mu uszykuje "zaległe" cukierki.

kurde,kiedyś było selektywne cytowanie
a teraz mi sie cały post cytuje

jest,w szybkiej odpowiedzi wejdź w pełny edytor i tam jest
zaznaczasz sobie co chcesz zacytować i naciskasz cytuj i jest

wiecie co jak odbierałam igora z przedszkola to pierwsze pyt jakie mi zadał to czemu on nie miał cukierków dla kolegów i koleżanek.troche mnie zamurowało bo myślałam,że cukierki to na urodzinki sie daje.Pytam sie go a czemu sie pyatsz a igor odpowiada mi,ze powiedział pani,ze ma imieniny dziś i pani sie go pyta czemu nie ma cukierków.Troche mi sie go żal zrobiło.Na pon mu uszykuje "zaległe" cukierki.

no bo raczej na urodzinki się daje
a może pani o cukierki zapytała bo on się pochwalił,że ma imieniny i myslała,że ma masz rację,daj mu na poniedziałek,niech ma radochę
Hania w środę zaniesie cukierki,tylko ja kupię jakies owocowe,bo część dzieci uczulona na kakao,część na orzechy...to owocowe to najlepsze wyjście

a wy robicie swoim dzieciom imieninki..?
aa miałam was jeszcze pytać czy wasze dzieci chodzą np na urodzinki do kolegów/koleżanek z przedszkola...?

Imienin nie robimy, tylko urodziny obchodzimy. Do tej pory w gronie rodzinnym.
Martyna była już na 3 imprezkach urodzinowych w kuleczkowie (takie miejsce zabaw) od dzieciaków z przedszkola. Koleżance kupiłyśmy książkę z bajkami, bo wiem że dziewczynka lubi czytać. A chłopakom: jednemu książkę o dinozaurach + puzlle, a drugiemu Robota. Ja po prostu zapytałam mam co ich dziecko lubi Na prezent przeznaczałam 30-35 zł.
Jak Martynka będzie mieć 6 urodziny to też będzie mieć w kuleczkowie, ale tym samym w domu już nie będzie dla rodziny. Taką mamy z nią umowę.

helooooo mamuśki

co tam porabiacie?
jak dzieciaczki?zdrowe....?u nas jak na razie ODPUKAĆ wszystko ok,jesteśmy zdrowi

dzisiaj byłam w przedszkolu na zebraniu odnośnie jeżyka angielskiego
wszystkie mamuśki były "za"
bede płacić 15 zł za miesiąć,zajęcia 2 razy w tyg po pół godzinki
mam nadzieje,że igor jakieś słówka wyniesie

jestem dzis sama,tzn tylko z chłopakami
Krzysiu wyjechał nad morze na 3 dni
ale przychodzi do mnie przyjaciółka na ploty i winko
czasami lubie jak wyjeżdza,moge wtedy posiedzieć sama,nie wiem czemu ale od czasu do czasu lubie posiedziec sama

jak dzieciaczki?zdrowe....?u nas jak na razie ODPUKAĆ wszystko ok,jesteśmy zdrowi

póki co zdrowe
na piętek mam szczepienie jednej i drugiej i oby nic im się nie wykluło do tej pory

bede płacić 15 zł za miesiąć,zajęcia 2 razy w tyg po pół godzinki

to tanio
u nas jest 25 zł za 2 lekcje tygodniowo
ale Hania już umie powiedzieć "dzień dobry" i kilka kolorów po angielsku

noo tanioo
wszystkie mamuski sie zgodziły!!
dyrektorka miała oferte za 35 zł ale nie przyjeła bo wiedziała,ze nie bedzie miała chetnych

miłego wieczorku

bede płacić 15 zł za miesiąć,zajęcia 2 razy w tyg po pół godzinki
mam nadzieje,że igor jakieś słówka wyniesie

.

my placimy 26 zł miesięcznie.

W sumie to już drugi rok będzie jak się Martyna uczy

Cześć

I cześć Nowa Koleżako

U nas angielski 24 zł, zajęcia 2 razy w tygodniu po 30 min, ale mi się wydaje,że sa krótsze...
Zuzia chodziła 2 lata, a teraz nie chodzi. Bo się wkurzyłam, byłam pod koniec roku na lekcji otwartej i wcale mi się nie podoba jak ta babka prowadzi zajęcia, a poza tym od SAMEGO początku wałkują to samo. Do tego stopnia,że Zu już nie ma się czym chwalić, hehe...
Zuza chodzi na gimnastykę- 24 złote.
Taniec i rytmikę po 10 zł.

A co do wody- u nas też stoi woda w sali i kubki jednorazowe.

A urodzinki są wyprawiane. W tym roku Zu była 2 razy, a raz nie- bo ospa
A my robiliśmy jej 2 razy, w tamtym roku i w tym. W domku.
Ale już nie ma imprezy dla rodziny, ma wcześniej połączoną imprezę z Maćkiem.

Kocura Bura to nic dziwnego,że Zuzka nie chodzi na angielski skoro ciągle tego samego się uczy,ja też bym jej nie puszczała w takim razie,bo to tylko wywalenie kasy w błoto...

stawiam torcik za 5 lat Hani



takie też zamierzam jej zrobić na urodziny,więc dziecko bardzo szczęśliwe
wzięła już cukiereczki rano do pkola i kazałam jej poczęstować dzieci po śniadanku,wzięłam owocowe Jogusie i podzieli po 2 sztuki

stawiam torcik za 5 lat Hani

Ania z rana takie smakołyki... normalnie ślinotok

Sto lat, Sto lat...