: 07 maja 2008, 11:25
oj dobrze pamietam te dni....i chyba na zawsze juz zostana w pamieci!
u nas upalnie...bylysmy przed domem pobawic sie kamyczkami ale drzwi od domu musialy byc otwarte na oscierz bo...Maya zgubila klucze z auta iz domu!...bawila sie nimi i nie moge ich znalezc...pewnie dobrze je schowala ...no nic ide szukac....a ja juz o 8.00 rano w bluzce na ramiaczkach paradowalam tak u nas cieplo!...Maya miala sweterek bo dalej kremu ni kupilismy...biegne wywiesic prano,jeszcze 2 mi zostaly przed wyjazdem....
u nas upalnie...bylysmy przed domem pobawic sie kamyczkami ale drzwi od domu musialy byc otwarte na oscierz bo...Maya zgubila klucze z auta iz domu!...bawila sie nimi i nie moge ich znalezc...pewnie dobrze je schowala ...no nic ide szukac....a ja juz o 8.00 rano w bluzce na ramiaczkach paradowalam tak u nas cieplo!...Maya miala sweterek bo dalej kremu ni kupilismy...biegne wywiesic prano,jeszcze 2 mi zostaly przed wyjazdem....