Kolka pisze:Jeśli nie chcesz z nami rozmawiać o ty, co Cię trapi
Nie, to nie tak... Tylko tego mnostwo sie uzbieralo...
Kolka pisze:Kasiu, jak będziemy mogły to Cię pocieszymy, pomożemy... pamiętaj o tym!!
Wiem... i slicznie Wam za to dziekuje
[ Dodano: 2008-11-03, 23:27 ]
Kurka... nie dam rady, dziewczyny musze wam tu strzelic elaborat
![n :ico_sorki:](./images/smilies/xx_sorki.gif)
i poplakac w rekaw...
Trudno, mi bo jestem raczej z tych babek co jak maja problem to upadna na duchu, poplacza ale za kilka minut podnosza sie i walcza lub ida dalej... A tu nonono... tym razem wszystko we mnie siedzi, plakac nie moge a glowa peka, spac nie moge i obzeram sie jak glupia
A wszystko przez to ze nazbieralo sie tego mnostwo i w zasadzie wszystko spadlo w podobnym czasie...
Wiec po kolei:
Viki - niedlugo po tym jak pochwalilam sie wam ze koniec z alergia wyskoczyly jej na brzuszku i rekach chrosty... przestraszylam sie ze to ospalub odra wiec poszlismy do lekarza... a on powiedzial, ze to infekcja skory zwiazana z AZS
![n :ico_placzek:](./images/smilies/xx_placzek.gif)
i nie ma na nia lekarstwa... u jednych trwa miesiac u innych lata... zalamka, bo sobie pmyslalam, to koniec krotkim rekawem bo znowu ludzie zaczna sie pytac co jej jest
![:ico_zly:](./images/smilies/xx_zly.gif)
i jedno poszlo to nastepna cholera przyszla
Ale na tym nie koniec, dwa tygodnie temu mielismy wizyte rutynowa w szpitalu u alergolog i ona stwierdzila, ze te chrostki to zadna infeckja tylko... SWIERZB!!! no zesz k....
![n :ico_olaboga:](./images/smilies/xx_olaboga.gif)
skad, gdzie i jakim cudem??? przeciez wlasnie ze wzgkedu na Viki AZS w domu czysciusienko, jej posciel prana co tydzien itd... dostalismy masc i po jej 2 krotnym uzyciu mialo wszystko pojsc w diably... jak sie domyslacie, Viki posmarowana a chrostki nadal sa
![n :ico_placzek:](./images/smilies/xx_placzek.gif)
raz mniej, raz wiecej ale sa!!! i nikt nie potrafi mi tu powiedziec co to k.... jest ani nie raczy skierowac nas na wymaz skory zeby dac nam odpowiedz
Praca - mamy nowa szefowa, p.... rasistke, ktora ostatnio w rozmowie z moja polska kolezanka powiedziala cytuje "pierd.... wyedukowani ludzie" a potem "spier.... do siebie jak wam tu zle"... ucieto nam godziny, ucieto nadgodziny, zabrano przerwe na lunch itp. jestesmy caly czas upominani, wzywani do biura na pogaduchy z szefowa itd... juz nie wiem kto przyjaciel, kto wrog... z kim moge rozmawiac, z kim nie i co moge powiedziec... kaza nam klamac rodzinom podopiecznych na temat tego co sie dzieje... do tej pory odeszly 4 osoby, od nastepnego poniedzialku odchodza nastepne 2... Robert dostal nowa prace ale siedzi jeszcze w tej ze wzgledu na mnie, bo z tej kadry co zostala to sami gowniarze po 17-18 lat co wiekszosc zmiany wisza na telefonie a my zapier... za nich!!!
Staram sie o nowa prace, ale w swoim zawodzie lub czyms podobnym ale na razie slysze tylko, ze mam super wyksztalcenie ale nie przeklada sie ono na angielskie
![:ico_zly:](./images/smilies/xx_zly.gif)
i d...
Mama - super, ekstra i wspaniale ale... jej maz zaczal wydzwaniac, ze mama ma wracac do Polski! On jest chory i ona powinna sie nim zaopiekowac a nie bawic sie u nas... A potem szlochac do sluchwaki lub ja szantazowac ze cos tam se zrobi lub sie wykonczy a mama bedzie miala go na sumieniu... Mama chodzi wiec zasmucona, bo wie ze jej potrzebujemy tutaj ale z drugiej strony ma te zasr... poczucie obowiazku wobec meza... Na razie wyslalam ja na 2 tygodnie na urlop w PL i czekam co tam za wiesci przywiezie...
Maz - nie mam go prawie wogole w domu, bo jak obcieli nam godziny to musial znalezc druga prace na pol etatu zebysmy wyrobili finansowo... Jest wiec totalnie przemeczony, wychudzony... A ja wredna zona ciagle sie o cos do niego plumkam... A to ze nie poswieca wystarczajaco czasu Viki, a to ze nie pozmywal, ze nie sprzata po sobie, ze ja gotowalam obiad 2 godziny a on nic nie zjadl... zawsze cos sobie znajde... Co jak wiecie, nie pomaga nam przetrwac tego trudnego czasu... Ani nie pomaga memu mezowi... Coraz czesciej dochodzi wiec miedzy nami do sprzeczek, nie odzywamy sie do siebie lub spedzamy czas w osobnych pokojach a... Viki to wszystko oglada...
I tak to u mnie ostatnio sie dzieje... To te takie duze problemy, a wmiedzyczasie jeszcze dokladaja sie mniejsze... A ja juz nie mam sily ...