Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

31 lip 2008, 14:52

co do Bielsko-Białej :-) mam tam przyjaciela i znajomych :-)

Awatar użytkownika
Sandrusia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 500
Rejestracja: 13 cze 2008, 15:55

31 lip 2008, 15:01

Część Dziewczyny! Dlugo nie pisalam ale codziennie Was czytam.
Widze, ze padl temat TOXOPLAZMOZY. Już wyjasniam: badanie przeprowadza się z najzwyczajniej pobranej krwi. Z tego co wiem to w Polsce nikt Wam tego raczej nie będzie proponowal. Ja tu tez mialam to badanie na moje zyczenie. No i najwieksza pomylka – choroba nie zarazamy się jak panuje według obiegowej opinii przekonanie, od samego kotka (kroliki tez to przenosza) ale od jego kalu (czyt. kupki). Czyli nie musimy glaskac kotka zeby się zarazic ale wystarczy zjesc np. nieumyta marchewke obok której kotek albo kroliczek się zalatwil. Sama choroba nie jest niebezpieczna dla czlowieka. Czyli jeżeli już jestesmy nosicielami toksoplasmozy to wszystko ok. Nie wolno tylko się nia zarazic już podczas trwania ciazy. No a jeżeli już nam się to zdarzy to niestety czekaja nas przez caly czas ciazy antybiotyki. Moja dobra kolezanka nie miala nigdy w zyciu kota, bo ich zwyczajnie nie lubi ale okazalo się, ze zarazila się ta cholerna toksoplazmoza (diabli wiedza jak) gdy byla w 3 miesiacu ciazy. Radze porobic te badania, bo toksoplazmoza jest bardzo niebezpieczna dla naszych fasolek.

Jutro ide na USG i juz mam straszne nerwy, bo ostatnio cos niezbyt dobrze sie czuje przez co mam jakies zle przeczucia. No ale jutro rowniez zaczynam 18 tc wiec moze juz bedzie widac czy to chlopak czy dziewczynka.
Co do imienia to mam trzy opcje: polska - Weronika. angielska - Jasmine i japonska - Sayuri. Dla chlopaka to nie mam zadnych pomyslow i jak znam swiat to na przekor okaze sie bede mama malego faceta :-D

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

31 lip 2008, 15:05

utro ide na USG i juz mam straszne nerwy, bo ostatnio cos niezbyt dobrze sie czuje przez co mam jakies zle przeczucia. No ale jutro rowniez zaczynam 18 tc wiec moze juz bedzie widac czy to chlopak czy dziewczynka.
Kochana, nic się nie martw - na pewno jest wszystko ok :-) czekamy razem z Tobą i liczymy po cichutku na foteczki Twojej Fasolci :-)
Co do imienia to mam trzy opcje: polska - Weronika. angielska - Jasmine i japonska - Sayuri. Dla chlopaka to nie mam zadnych pomyslow i jak znam swiat to na prekor okaze sie bede mama faceta :-D
noo, mnie też życie uwielbia traktować na przekór chęciom, szczególnie tym wielkim :-) także dla chłopca już wybrałam imię :-D

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

31 lip 2008, 15:08

Dziewczyny bylam u rodzinnego:( juz nie wiem co mam robic z tym swezeniem cewki moczowej.... boje sie ze to moze zaszkodzic malemu... dostalam neumacynum zeby tam smarowac no i tamtum rosa i clotrimazolum..... a i jeszcze cos ale to juztro po analizie moczu!

W aptece mi natomiast powiedziala ze tego nie powinnam brac oprocz tych masci i tantum rosa... i ze powinnam pojsc do ginekologa tak ale on jest na urlopie a do innych nie mam zaufania a zwlaszcza ze tu panstwowo dostane sie za tydzien gora 2 tyg;/ juz sama nie wiem co robic przestraszyla mnie poronieniem.... to sie ciagnie od niedzieli .. oj przez gupia cewke moczowa??? musze powiedziec ze moja kolezanka miala cala ciaze zapalenie pecherza i cewki i pieczenie,... leczyla sie i caly czas miala... a dzidzia zdrowa

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

31 lip 2008, 15:13

milutka204, jak masz problem z cewką moczową to lepiej wziąć antybiotyk, jeśli oczywiście lekarz zaleci... a kobieta w aptece.. hmm... mówią teraz, że farmaceuci są naprawdę dobrze wyszkoleni, ale ja to bym lekarza posłuchała....

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

31 lip 2008, 15:24

no narazie pojde na morfologie a potem znow pojde do lekarza.... i jak to nie pomoze te tantum rosa itd to pojde gdzies panstwowo tylko jeszcze nie wiem gdzie;| boje sie o moja kruszynke;(

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

31 lip 2008, 15:25

boje sie o moja kruszynke;(
Kochana.... nie ma co się martwić na zapas... przecież nic się nie dzieje dzidzi tylko Tobie... poszukaj gina państwowo i juz :-)

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

31 lip 2008, 15:30

ananke, jak przygotowania do przywitania mamy? na ile przyjezdza?

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

31 lip 2008, 15:32

ananke, jak przygotowania do przywitania mamy? na ile przyjezdza?
heh.. sprzątam :-D z doskoku, bo mi tyłek przyrósł do fotela przed kompem :-D
przylatują na 12 dni dokładnie, także chwilkę będzie :-)

Awatar użytkownika
Sandrusia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 500
Rejestracja: 13 cze 2008, 15:55

31 lip 2008, 15:34

milutka204, wiesz a moze sprobujesz babcinej metody: nasiadowka czy jak to sie inaczej mowi parowka z rumianku. Trzeba taka herbatke zaparzyc w ok. 1 - 2 litrach wody (z 3-4 torebki expresowe herbaty) ,wlac do miski i kucnac nad nia tak zeby parowalo na to swedzace miejsce (uwazaj zeby sie nie poparzyc ma nie byc goraco). Mozna tak pokucac ze trzy minutki a przestygnieta juz herbatka przemywac swedzace miejsce. Mozesz rowniez namoczyc w niej jakas gaze i przykladac przez pare minut. Rumianek jest zupelnie naturalny wiec Ci nie zaszkodzi. Mnie i moim kolezankom to zawsze pomagalo. A no i uwazaj z podmywaniem sie zwyklym mydlem - to jeszcze bardziej podraznia. Jezeli masz w domu penaten albo jakis inny krem do pupy dziecka to mozesz sobie tez nim swedzace miejsce posmarowac.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Majestic-12 [Bot] i 1 gość