Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Ja na początku kupowałam wszystko w słoiczkach, dopiero później zaczęłam sama gotować ale on tak się przyzwyczaił do tych słoiczkowych jedzonek,że mojego wcale nie chciał jeść, tylko pluł
Ale po pewnym czasie przeszło mu. Jeśli chcesz sama gotować to oczywiście musisz wszystko gotować (marchewkę też), a z jabłuszkiem to na początek możesz sparzyć w gorącej wodzie i trzeć łyżeczką i podawać prosto z łyżeczki.

[ Dodano: 2008-12-09, 14:53 ]
Wieczorkiem,jak znajdę to prześlę Ci na e maila kilka przepisów dla maluszka,jeśli chcesz.

Iwona H, dzieki za rade ja planuje ograniczyc kupowanie sloiczkow, bo tutaj te ceny to normalnie zabijaja, ostatnio jak sprawdzilam cene soczku 250 ml, to mnie szoknelo ! 1.69 funta czyli ponad 7 zl... juz nawet na sloiczki balam sie patrzec

shoo nie ma za co, polecam się na przyszłość
Co do soczków - straszne ceny!!!

A moja córcia dzisiaj rekord pobija - smacznie śpi od 11.00

[ Dodano: 2008-12-09, 15:33 ]
shoo, wysłałam Ci przepisy.

IWONA H - JA TEZ POPROSZE


Ja postanowilam dac Zuzi pierwsza lyzeczke sloiczka (kupilam marchew z jabluszkiem) w dniu, kiedy skonczy 4 m-ce, czyli 11-ego... za dwa dni...

ale tez nie wiem jak sie to podaje, lyzeczke dziennie na poczatek? to ma byc zamiast mleka? przed mlekiem, po mleku?? nie mam o tym zielonego pojecia, takze IWONKO - bedziemy wdzieczne za wszystkie wskazowki i rady...

[ Dodano: 2008-12-09, 19:32 ]
i przyszly dzisiaj zamowione na allegro ciuszki dla Zuzi na 68 cm. Spiochy, body i kaftaniki - jakie sliczniusie...





a tu zdjecie Zuzi z dzisiaj, kiedy bawila sie z tatą na jego brzuchu



a wczoraj przywiazalam malej balon do raczki od fotelika, a mala machala raczkami i kopala nozkami, wiec balon sie ruszal i bujal, a ona byla zadziwiona...

ale jeszcze tak malo wyciaga raczki do zabawek etc., Wasze tez??

za to notorycznie wyciaga sobie z buzi smoka i za chwile chce go sobie potem wlozyc z powrotem do buzi... mam niezly ubaw...

dobra, lece, bo polozylam sobie farbe na wlosy (ognisto-czerwony) i czas juz zmywac...

dobra, lece, bo polozylam sobie farbe na wlosy (ognisto-czerwony)

też kiedyś nosiłam takie włosy

co do jedzonka to ja na początku chce podawać słoiczki, a później też będę robić sama (chyba ) ale też nie wiem co i jak więc IwONO jakieś wskazówki poprosimy

Majka upatrzyła sobie jedną zabawkę, sa to kluczyki plastikowe na takim kółeczku, non stop sie nimi bawi, wkłada do buzi i wyciąga, piszczy przy tym i się śmije.
a dzisiaj zostawiłam ja na macie na pleckach i poleciałam do WC, wracam a Majka nie dość że leży na kocyku obok maty to na dodatek na brzuszku
potem obróciła się jeszcze kilka razy, mam filmik ale nie wiem jak mam go wam pokazać
a smoczka to też sobie wkłada i wyciąga wiecznie

Gie ciuszki super

ja zgodnie z zaleceniami pediatry podaję Majce już jabłuszko, soki jabłkowy z dodatkiem marchewki i dyni - smakuje jej, ciągnie az dudni

Gie, powiedz mi ile zjada Twoja Zuzia i jak???

Gie, ja karmiłam piersią to najpierw podałam jedzonko ze słoiczka, ale na początek po jednej czy dwóch łyżeczkach wiadomo,że dziecko nie jest najedzone chwilę po tym podkarmiłam piersią. Jeśli karmisz mlekiem modyfikowanym (nie pamiętam) chwilę odczekaj i jeśli będziesz widziała,że jeszcze coś by rzuciła na ząb (oczywiście,który ma za chwilę wyjść) to możesz też podać mleko. Rozszerzenie diety to ma być jeden inny posiłek zamiast mleka - tak mi się przynajmniej wydaje. Napisz mi emaila to wyślę Ci przepisy.

[ Dodano: 2008-12-09, 22:07 ]
Śliczne te ubranka

A co do zabaweczek, to moja już wyciąga rączki jak tylko podaje jej grzechotki i zaraz wszystkie brałaby do buzi, zresztą paluszki wiecznie są mokre

[ Dodano: 2008-12-09, 22:12 ]
A z tym balonikiem to niezły pomysł. Też jutro tak zrobię, zobaczę jaka będzie reakcja.

Moja jeszcze nie przewraca się na brzuszek, zresztą nawet z trudem idzie jej przewracanie na boki, no chyba,że jej w tym pomogę

a miałam wam powiedzieć, że przelewałam Majce wosk
wierzycie w te rzeczy???
Wyobraźcie sobie że wyszedł jej pies czyli wystraszyła się kundla tej sąsiadki, na szczęście to ona przelewała ten wosk i sama widziała.
No i zauważyłam że zasypia tylko u mnie na rękach , aż mnie nadgarstek boli, przecież ona waży niecałe 7 kg

[ Dodano: 2008-12-09, 22:16 ]

Moja jeszcze nie przewraca się na brzuszek, zresztą nawet z trudem idzie jej przewracanie na boki, no chyba,że jej w tym pomogę

już niedługo zacznie

Ostatnio jak byłam u pediatry to powiedziała mi że Majka jest nadzwyczaj rozwinięta ruchowo i to ulewanie też może być tym spowodowane, przecież ona wiecznie się kręci , macha nózkami i rączkami, no i e przewroty na brzuszek - wygląda to rozkosznie.

Gie ty pokazywałas nam różne filmiki, jak to robiłaś to i ja wam pokażę moją Himenkę

margarita83, wysłałam Ci przepisy.

[ Dodano: 2008-12-09, 22:24 ]

a miałam wam powiedzieć, że przelewałam Majce wosk
wierzycie w te rzeczy???
Wyobraźcie sobie że wyszedł jej pies czyli wystraszyła się kundla tej sąsiadki, na szczęście to ona przelewała ten wosk i sama widziała.
No i zauważyłam że zasypia tylko u mnie na rękach , aż mnie nadgarstek boli, przecież ona waży niecałe 7 kg

Małe klocki z tych naszych dziewczyn, moja w poniedziałek miała 6950

A dlaczego jej przelewałaś, bo Ci płakała. Pamiętam jak moja mam opowiadała mi,że jak tak się darłam i przelali wosk i wyszły kwiaty, a wtedy na oknach mieliśmy zasłony w takie wielkie kwiaty. Widocznie przestraszyłam się ich. A teraz kwiaty to moja pasja.

Witam wieczorem...

Ucho ,odpukac nie boli,ale to dlatego że jestem na tabsach cały dzień

Moja Emilka wcina juz te wszystkie specjały...ze słoiczków czyli jabłuszka marchewke i pije soczki.
Niestety od 2 dni nie chce jeść nawet na śpiku W ogóle jest niespokojna ,co chwilke się budzi i pcha wszystko do buzi.No więc postanowiłam jej tam trochę poszperać...i wiecie ,co??? Ona na dniach dostanie ząbka prawa dolna jedyna ...juz widać ja pod dziąsłem,taka biała kreseczke Ciekawa jestem ile bedzie się jeszcze wyżynał?Ale ogólnie...to jestem zrtya psychicznie...choroba i ząbkowaniem.Noc z wczoraj na dzis,była okropna.
A i wyczytałam gdzieś że ząbkowanie sie odziedzicza.Chodzi o to,że jeżeli rodzice dziecka ,ząbkowali pózno to i ich pociecha prawdopodobnie też;)
Ja miałam 4 miechy jak dostałam pierwszego kła Pierwszy sym miał 3 miesiące ,a drugi 3,5...
No ok to tyle,bo Emi sie obudziła ..ona teraz spi po parę minut i budzi sie z płaczem....dobranoc!

margarita83, musisz się zarejestrować na tej stronie www.youtube.pl i tam możesz wgrać filmik

[ Dodano: 2008-12-09, 22:50 ]
dla Emilki

czyli to pierwsza osóbka,u której pojawi się pierwszy ząbek

mi pediatra tydzień temu powiedziała,że Paulinka ma rozpulchnione dziąsełka a tu ząbka ani widu ani słychu

[ Dodano: 2008-12-09, 22:52 ]
i jeśli to prawda z tym dziedziczeniem to jeszcze trochę poczekamy - u Patryka pierwszy ząbek wyszedł jak miał 10 m-cy

[ Dodano: 2008-12-09, 22:54 ]
Zmykam, do jutra, pa