My narazie stanęliśmy na imieniu Tymoteusz, bo w innych nie mogliśmy się zgodzic. Do wybóru z mojej strony był Filip, Jakub, Maciej, Szymon a z męża Karol :)
mój synek znów bez immienny, miałam nadzieje ze to córka wiec Majeczka i Majeczka a jak juz wiem ze syn to imie Olivier juz mi sie nie podoba i nadal mówie do niego Majeczka :)
T. przebakiwał coś Krzysia i Mateusza nie wiem :)
Moj synus tez bezimienny narazie jest, nie mozemy sie dogadac...mi sie podoba SZYMUŚ,ale mojemu mezowi nie bardzo sie widzi....juz sama nie wiem moze Dominik.
ooooo ja chcialam Dominika ale jak moj uslyszal, ze moja śp. swinka morska tak miala na imie, to kategorycznie odmowil. Zaproponowalam mu tez Szymona, bo baaardzo mi sie podoba to imie ale z kolei powiedzial, ze kazdy Szymon to wariat, przyklad: Sz. Majewski i Wydra
Z tymi imionami to zawsze jest problem.... Słyszalam że w ciąży zmienia się gust nawet jeśli chodzi o tą kwestię....... Ja już przeszłam manię Agnieszki, potem była Julka a na końcu Amelka. Tylko gust co do imion męskich mi się nie zmienia
Z wyjątkowych i naprawdę orginalnych, to Eliasz ... i fajny z niego był chłopczyk...
a dla małej hmmm ja miałam w opcjach Regina... ale firma paiernicza... mi ją podebrała...