Strona 1322 z 1428

: 01 maja 2012, 16:26
autor: iw_rybka
Sylwia, ja tez jakis czas przed porodem wymiotowalam caly dzien,ale dostalam czopki torekan i mi przeszlo,no i tydzien przed porodem,jak bylam w szpitalu,tez wymiotowalam,wiec moze nie zatrucie,tylko reakcja organizmu? Tego ci zycze :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

biniu_s, ja jestem i czytam codziennie,tylko najczesciej mam czas jak karmie malego i wowczas czytac latwo ale odpisac ciezko :ico_wstydzioch:

No i tak jak Myszka pisze,pogoda piekna,wiec siedzimy na podworku :-D

Myszka_, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin,spelnienia marzen i szybkiego porodu :-D

Obrazek

: 01 maja 2012, 16:56
autor: justyna30
Witam!

Sylwia oj wspolczuje Tobie :ico_pocieszyciel: Trzymaj sie :ico_oczko:

Myszka WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN :ico_prezent:

Unas tez super pogoda wiec korzystam z Veronika na dworzu :-D A moj w domu i remont jeszcze robi ale do piatku ma skonczyc :ico_noniewiem: .
Zmykam chwile polezec bo mnie moja dzis na placu zabaw trzy godziny wymeczyla :ico_olaboga:

: 01 maja 2012, 17:19
autor: Sylwia
rybko no tu to mówią że pewnie zatrucie... ale brzuch kluje mnie, często twardy...każą mi liczyć ruchy ona się non stop rusza ... a tak wogóle ile powinno być w ciągu godziny,???

już tęsknię za kuba... mi to też. słońce zrobilo chyba za dużo było w weekend ....
:ico_placzek: :ico_placzek:

nie znoszę szpitali ile mogą mnie tu trzymać ??

: 01 maja 2012, 17:30
autor: agasio
Sylwia- poowdzenia, miejmy nadziję, ze Ci sztybko przejdzie, bo taka piękna pogoda , a Ty bidulko musisz sie tak męczyć.
Dzwonku- dzieki z akomplemenciki:)
U nas też pogoda lipcowa, też sie opaliłam od ciągłych spacerków;)

: 01 maja 2012, 18:25
autor: iw_rybka
a tak wogóle ile powinno być w ciągu godziny,???
- nie wiem nawet :ico_wstydzioch:
nie znoszę szpitali ile mogą mnie tu trzymać ??
- hmmmm,nie mam pojecia,moze wyjdziesz juz z corcia? :-D

A co do tesknoty,to ja wiem co czujesz,przerabialam to wiele razy jak zostawialam Andrzejka jadac na turnus z Zuzka i teraz przez 10 dni jak z Szymusiem lezelismy :ico_olaboga:

Ja bylam w poniedzialek na kontroli bilirubiny i oczywiscie skoczyla do gory,nie duzo ale na tyle,ze kazali mi przez dwa dni karmic tylko sztucznym mlekiem - czego oczywiscie nie robie :ico_wstydzioch: Konsultowalam sie z moja pediatra i kazala zrobic na powtorne badanie w srode,skoro nie chce sztucznym go karmic :ico_noniewiem:

: 01 maja 2012, 19:07
autor: tibby
iw_rybka, trzymam kciuki by biliru spadła :ico_sorki: ja też bym się nie zgadzała na sztuczne. potem moze cyca nie chciec i co? :ico_puknij:

Sylwia, kochana trzymaj sie! wiem, ze dasz rade. a moze juz cie wypuszcza z malutka :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: tego zycze! :ico_sorki:

Myszka, najlepszego zycze z okazji urodzin i szybkiego rozkrecenia sie akcji :ico_sorki: :ico_sorki: buziol w brzuszek :*

: 01 maja 2012, 19:14
autor: iw_rybka
tibby, no wiem,zwlaszcza,ze przeszlam z nim walke jedna juz,bo w szpitalu dostawal moje mleko z butli i sporadycznie piers,wiec jak wrocilam to przez ten caly tydzien walczylam o cycusia i jak juz sie udalo,to znowu kaza odstawic,zobaczymy,jak do srody nie spadnie wynik,to bede musiala jednak dla jego dobra odstawic go od piersi - jakos te dwa dni przetrzymamy :ico_zly:

: 01 maja 2012, 20:55
autor: asiab
Sylwia trzymaj sie kochana dasz rade pamiętasz jak ja ryczałam za Frankiem pierwsze dwa dni jest cieżko póżniej sie przyzwyczaisz.U mnie w szpitalu trzeba odbebnic 3 doby bo za nie płaci nfz. A co do ruchów to w szpitalu każą liczyć od 8 do 20 i np tak jak dzidzi ci sie rusza jakieś 5min bez przerwy to traktujesz jako jeden ruch i tak zapisujesz masz chwile przerwy i znowu dzidzia sie rusza to kolejny ruch.

iw_rybka, Ula jak miała żółtaczkę to kazali mi ją jak najwiecej karmić piersią tak zeby dużo kupek było wiec nie wiem czemu modyfikowane mleko trzeba podać :ico_wstydzioch: i jeszcze kazali na słonko wystawiać.

: 01 maja 2012, 21:09
autor: gosia888
Ula jak miała żółtaczkę to kazali mi ją jak najwiecej karmić piersią tak zeby dużo kupek było wiec nie wiem czemu modyfikowane mleko trzeba podać
ja też nie mam pojęcia :ico_szoking: jak Tomek miał długo żółtaczkę dostał takie leki co mu ją obniżyły nie pamiętam nazwy po 3 tygodniach dopiero mu zeszła po tych lekach. Ale nikt słowem nie mówił o sztucznym mleku :ico_olaboga:

: 01 maja 2012, 21:37
autor: dzwoneczek82
sylwia :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: będzie na pewno wszystko w porządku :ico_sorki:

rybko
to co teraz w takiej sytuacji? Mi też kazali jak najczęsciej karmić małego aby zółtaczka zeszła, ale nic nie mowili o modyfikowanym

a mnie niedługo rece opadną od noszenia małego...jest taki nieznośny :615: i dzis wazyliśmy go na naszej wadze...i jestem w szoku...moj mały facet wazy już 7500 :659:

nocki sa już w miare...od jakiegos czasu jak zasypia o 21 to pierwsza pobudka jest o 2. Podje z 10 minut i odkładam go do łóżeczka to pośpi jeszcze sam do 4-4.30. potem już biore go do siebie. Wiec nie jest źle :-D
[center]
myszko kochana wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, zdrówka oraz samych sukcesow w życiu :-D[/center]