Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

12 maja 2008, 20:53

zborra ja cie w zupelnosci rozumiem
nigdy w zyciu nie dalabym teciom malej na noc i to jeszcze do siebie??????
a co nonono nie moga do was przytaszczyc?
wkurza mnie cos takiego

ja tez powoli zaczynam myslec o urodzinkach
najsmieszniejsze jest to ze 31 maja ma jeszcze urodzinki moj siostrzeniec :-D wiec impreza na 4 fajery

a teraz chcialabym wam pokazac moja kochana malunie i nasz salonik

Obrazek
Obrazek



Obrazek
Obrazek


Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

12 maja 2008, 20:59

zbora niezła jazda z Hancia :ico_haha_01: fajnie załapała o co chodzi z nonono, to jest dowod na to jak trzeba uwazac co sie mowi i co sie robi przy dzieciach..bo my sie z A np czasem tak wygłupiamy ze ja go klepne w ramie albo gebe, no i Mila tez juz mnie klepie w gebe jak np wezme ja nad ranem do siebie do łózka i ona sie obudzi wczesniej i chce zebym i ja sie obudziła :ico_noniewiem:

a poza tym dzis zwrociłam uwage na to ze jak ja usypiam, a od jakiegos czasu musze ja ukołysac i przytulic to ona nie chce zebym na nia patrzyła i normalnie raczka odwraca mi twarz, normalnie :ico_szoking: i teraz tak se mysle ze to nie pierwszy raz tak dzis zrobiła.. :ico_wstydzioch:

jutro mam spotkanie z glizda, ciekawa jestem czy juz teraz dziewczynki sie zabawia razem, bo ost nie bardzo sie soba interesowały :ico_noniewiem:

miałam sie uczyc a siedze na kompie... juz mi sie teraz nic nie chce...chyba pojde spac :ico_noniewiem:
:516:

[ Dodano: 2008-05-12, 21:01 ]
jagodka bardzo ładnie i przytulnie sie urzadziliscie, pokaz jeszcze reszte domku..plisss..a Jagodka urocza..a jak zniosła przeprowadzke, zdaje sobie wogole sprawe ze teraz gdzie indziej mieszka???ciekawa jestem jak to jest u takich małych dzieci..

[ Dodano: 2008-05-12, 21:04 ]
a i jeszcze chciałam zapytac co sadzicie o wykładzinie dywanowej w mieszkaniu??bo ja mam obecnie panele ale tak sie zastanawiam czy po remoncie nie przykryc ich wykładzina.... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

12 maja 2008, 21:12

No Jagódko ja się zakochałam i w Jagódce i w salonie!!! pięknie!!! marzę żeby też tak móc poszaleć z remontem, ale my znów pod wielką kreską, a jeszcze ocieplić dom trzeba. Nie wiem jak to będzie...J mógłby pojechać znów gdzieś zarobić,ale chyba nie dostanie znów z pracy wolnego...ciężko, bardzo ciężko...pomalować chciałam chociaż...a salon to już w przyszłym roku może...kurczę...Ale nie smęcę, będę się napawać urokiem Waszego domku!!! ślicznie!!!

Lady no święta racja...moja wszystko zaraz kuma i powtarza...pokazuje gdzie tata ma świra!!!
I przy spaniu znów mi odwaliła histerię, ale nie wiem o co chodziło. Najpierw nie chciała mleka dopić, potem wypiła i kurczę nie chciała do łóżeczka!!! :ico_puknij: ale po chwili się uspokoiła, muszę tylko zajrzeć czy i jak śpi!
i życzę udanego spotkania!!!

[ Dodano: 2008-05-12, 21:14 ]
Lady ja mam wszędzie albo panele, albo klepkę...i też chciałam wykładzinę...ale...kurzu w tym dużo. Jednak myślę, że jak będziemy robić Hani jej pokoik to położę wykładzinę, dla mnie to bezpieczniejsze i wygodniejsze. A kurz i tak jest i tak. nie wiem...ciężko mi samej zdecydować.

[ Dodano: 2008-05-12, 21:46 ]
Jagódko...a Wy ten dom to budowaliście? czy odnawialiście? czy jak? Mi się marzy nowy mały domek...albo trochę kasy żeby odnowić i odwalić ten...ale wolałabym nowy. Tylko chyba bym musiała wygrać w totka...z bańkę co najmniej... :ico_placzek:

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

12 maja 2008, 22:13

ja mam w salonie panele ale w pokoiku gdzie spimy z jagoda mamy wykladzine

to jest dobudówka do moich tesciów bo oni mieli bardzo maly domek z dwoma pokojami (to dluzsza historia) i my podnieslismy gore (jest kawałek uzytkowego poddasza ) i dobudowalismy ten salon
poki co mamy dwa pokoiki w tym jedna jest wydzielona malutenka lazienka
i na koryt kibelek
w miare mozliwoscie dokonczymy góre bo tam docelowo ma byc lazienka
pokoj jagody i nasza sypialnia

wiesz co my wydalismy chyba na to co juz zrobilismy jakies 100tysi wiec duzo
wybudowac do to nie problem tylko go wykonczyc

ciesze sie ze wam sie podoba
jak ogarne to pokaze reszte

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

12 maja 2008, 22:20

No ba...to prawda, postawić to nie problem, szczególnie jak się nie spieszy...ale wykończenie...to coś co nas pochłania również. Bo nasz dom ma ponad 200m...sama nasza góra 100z kawałkiem...ale że na dole salon nie ma sufitu, to u góry dużo mniej mniejsca..i tylko 2pokoje kuchnia i łazienka. Marzę o czymś więcej. No i koszty są jak diabli...bo wszystko trzeba odnawiać i urządzać. W sumie to doszliśmy do wniosku, że my to powinniśmy mieszkać w bloku, to taniej. Ale kurczę ja bym nie wytrzymała w bloku...No i wynajmować? :ico_nienie: a kupić? za co??? szok. Nie mam siły na to wszystko...
Teraz mam też zamęt z gabinetem...szukam lokalu, ale ceny wynajmu mnie przerażają...za małe nonono chcą ok.2tysięcy miesięcznie!!! :ico_puknij: to ile ja bym miała zarabiać? musiałabym tam siedzieć całą dobę, żeby zarobić na czynsz, zus i jakąś namiastkę pensji...
ale może coś znajdę...

Awatar użytkownika
anza
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1559
Rejestracja: 09 mar 2007, 17:28

12 maja 2008, 23:12

hej kobitki nie mam czasu ani pisać ani czytać :(
wpadłam tylko przesłać Wam buziaki i powiedzieć że o Was pamiętam i wspominam bardzo często...
no i wklejam nowe zdjęcie w podpis :D

[ Dodano: 2008-05-12, 23:16 ]
i jeszcze takie :)
Obrazek

[ Dodano: 2008-05-12, 23:20 ]
POZDROWIENIA OD CAŁEJ NASZEJ RODZINKI :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

13 maja 2008, 07:29

heloł z rana

widzę ze od rana temat mieszkań powrócił. My będziemy się budować. Ale nie we Wrocławiu bo ceny tu powalają (działki budowlane stoją powyżej 150tys), tylko w borach dolnośląskich (tam najdroższą działkę jaką widziałam chcieli sprzedać za 30tys), tylko najpierw Mariusz musi zmienić pracę.

jagodka24, salon super


anza, zdjęcia super. Igunia to już duża panna. I jaka szczęśliwa rodzinka :-D

ladybird23, ja dywanom i wykładzinom dywanowym mówię nie. Mam alergię na roztocza, a w tym mnóstwo tego siedzi i musiałabym chyba kilka razy dziennie z odkurzaczem latać, a panele, czy parkiet to raz dwa razy dziennie mopem przelecę i czyściutko.

uspokoiłam się do wczoraj trochę, więc mogę opowiedzieć ciut więcej o naszym roczku.
Impreza była jednak w niedzielę, bo w czwartek zadzwonili teściowie że nie mogą w sobotę przyjechać. Musiałam więc obdzwonić wszystkich że przekładamy na sobotę. W piątek w urodziny Alicji zadzwonił szwagier złożyć życzenia i spytać się co chcemy, kasę czy prezent. Stwierdziliśmy że kasę, bo zanim prezent ze Stanów przyjdzie to ruski rok minie, a Paweł się ucieszył że nie będzie musiał po sklepach chodzić. W poniedziałek miał zrobić przelew. W sobotę było wielkie szykowanie, odbiór tortu i wielkie sprzątanie. W niedzielę z rana (ok 9) przyjechali moi rodzice. Mama pomogła mi zrobić sałatki pokroić ciasta czyli przygotować wszystko na przyjście gości na 14. Koło 13 wyszłam jeszcze z rodzicami i Alą na spacer. Tuż po 14 przyszła Ali chrzestna. Ala rozpakowała prezent (piankowe puzzle na podłogę) i zaczęła sie bawić. A my czekamy. Dokładnie o 15:20 zjawili się teściowie i szwagierka, a chwilę po nich nasi znajomi (jechali razem, ale zeby nie było postanowili wejść trochę później). Teść przywitał się ze wszystkimi, a teściowa i szwagierka nawet dzin dobry nie powiedziały. Dały Ali prezenty i usiadły jak dojne krowy. Ja i Mariusz miotaliśmy się pomiędzy kuchnią a pokojem, chrzestna i moja mama zajmowały się na zmianę Alicją, a te dwie krowy tylko komentowały "znów tą ohydną sukienkę jej założyłaś" (teściowa) "załóż jej coś na ręce, bo napewno jej jest zimno "(szwagirka) , "plastikowe talerzyki, to nawet was nie stać zeby normalne kupić" "ojej jaka mała kuchnia, ale w sumie dobrze, w końcu Mariusz nie będzie w niej nic robić"........
Od teściów Ala dostała dres, mimo że prosiliśmy żeby nie kupowali ubrać tego typu bo ma ich mnóstwo, i kopertę, od szwagierki kubusia puchatka i kłapouchego do przylepienia na ścianę,od jednych moich znajomych samochód do pchania, a od naszego przyjaciela klocki drewniane (najbardziej jej się spodobały. Okazało się że szwagierka kupiła w imieniu chrzestnego prezent - ubranka (o czym on wogóle nie wiedział). Oczywiście szwagierka zaczęła Alicję uczyć jak można bić klockami. Jak jej zwróciliśmy uwagę, to się obraziła. Potem był tort ("dziwne połączenie ciemny biszkopt i biała bita śmietana" "a nie mogliście kupić takiego specjalnego na roczek?? ładniejszy był by"), dowiedziałam sie przy okazji że źle wychowuję dziecko, bo jak Ala ubrudziła rączki kremem to zaraz chciała żeby jej wytrzeć rączki. Były też pretensje że nie ma chociażby szampana, żeby wznieść toast.
W losowaniu Ala wybrał pieniądze :-) teściowa sie na Mariusza obraziła, bo opieprzył ją że daje Ali truskawki "po jednej jej nic nie będzie".
Ok 17:30 zaczęli się zbierać do domu moi rodzice, bo o 18:20 mieli ostatni autobus do domu. "o jezu tak wcześnie? moglibyście jeszcze trochę posiedziać" . Goście rozeszli sie ok 19:30. Ostatni wyszli teściowie. Teściowa uraczyła nas komentarzem "malutkie macie to mieszkanko, mogliście sobie jakieś większe wynająć, chociaż te dwa pokoje" Mariusz stwierdził, że nam nikt nie pomaga i mieszkamy w takim na jakie nas stać i że nikt nam mieszkanie nie kupił tak jak niektórym. (Teściowie kupili szwagierce mieszkanie), teściowa się wkurzyła trzasnęła drzwiami od samochodu i pojechali.
Nawet nie kąpaliśmy w niedzielę Alicji tylko daliśmy jej kaszke i położyliśmy lulu. Padła jak mucha (przez cały dzień miała tylko jedną drzemkę - 20min). My też padliśmy po sprzątnięciu całego bałaganu.
Rano zadzwoniła do mnie teściowa z pretensjami, że za dużo osób było, że na plastikowych talerzach, że trzeba było o unich wyprawić roczek, bo wiecej miejsca, że Ala napewno będzie chora ba za bardzo ją wyletniam i że nastawiam Mariusza przeciwko rodzinie i ze to moja wina że sie prawie ze szwagierką nie odzywa. Wkurwiłam sie na maksa. Powiedziałam tylko że to mój mąż, a ona miała 25 lat zeby go wychować, teraz moja kolej i żeby nie wpieprzała sie z butami w moją rodzinę i odłożyłam słuchawkę. Później zadzwoniła jeszcze do Mariusza, a on stwierdził że nie wie co powiedziałam (wiedział doskonale bo mu zrelacjonowałam na gg) ale w pełni się ze mną we wszystkim zgadza. :-D jak wrócił z pracy, to zabrał mnie na obiad :-) mimo że w domu mieliśmy jeszcze trochę jedzenia z niedzieli i powiedział pierwszy raz od wielu miesięcy że mnie kocha i że jest ze mnie dumny.

Uffff ale sie rozpisałam, Sorry, ale musiałam sie komuś wygadać

Awatar użytkownika
Patrycja.le
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2070
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45

13 maja 2008, 08:48

Ewcik, na teściową to brak słów. Bardzo się cieszę że Mariusz jest po Twojej stronie. I wielkie :ico_brawa_01: dla niego za odpowiedź mamusi oraz za pomysł z obiadem. Jestem pod wrażeniem.

[ Dodano: 2008-05-13, 08:50 ]
anza, zdjęcias śliczne. Wpadaj do nas częściej
glizdunia wracaj. bez Ciebie to tutaj nie ma nikogo w dzień. I super że tak dobrze Wam podróż minęła. Powodzenia na imprezie.

[ Dodano: 2008-05-13, 08:52 ]
jagodka super wygląda Wasz salon :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: No i w końcu mogę zobaczyć moją synową. To już całkiem duża dziewczynka

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

13 maja 2008, 09:25

wiesz co ewcik ty jestes aniołem
ja juz na samej imprezie bym im drzwi pokazala za takie teksty
jak mozna tak komus psuć krew??????
nienormalna kobieta
najgorzej to musi sie czuc biedny mariusz bo to jednak jego matka

u nas pierwsza przespana nocka od dluzszego czasu
ale zaczynam miec smród bo czeka na mnie 4 projekty a zadnego nawet nie zaczelam

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

13 maja 2008, 10:02

hejka

my nocka super, Mila juz ładnie przesypia choc maksymalnie do 7, ale sie nie dziwie jak słonce wali po oczach pomimo rolety a spac chodzi najpozniej o 20...
dzis czekam na zamowiony wczoraj edukacyjny stoliczek z chicco, mam nadzieje ze Mili sie bedzie podobal podobnie jak ten chodzik, siedzi teraz koło mnie i wytrwale przesuwa takie blaciki z naklejkami :ico_haha_01:
mama ładna pogode wiec po drzemce na pewno sie wybierzemy na spacer..

ewcik na prawde ja podobnie jak jagodka juz bym wyszła z siebie na imprezie wiec i tak dla ciebie wielki szacunek ze tego nie zrobiłas, ale ja bym z nimi nie chciała miec nic wspolnego, no i :ico_brawa_01: dla Mariusza, no nie ma co ma chłopak charakter :-)

anza zazdroszcze wam tej udanej szczesliwej rodzinki..a Igusia stała sie jeszcze bardziej do ciebie podobna, szzcegolnie na tym pierwszym zdjeciu!!

a co do tych wykładzin, własnie wiem ze tam mnostwo kurzu siedzi i odkurzacz tak tego nie pozbiera, z paneli łatwo zmyc..dlatego pytam was o zdanie..mam jeszcze troche czasu zeby sie zdecydowac, bo remont ogrzewania dopiero w lato..

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość